
ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
No właśnie. Terminatora szybciej, bo tam mięśnie grają główną rolę.muaddib_dw pisze:Albo Terminatora bo tam Arnold gra a dresy często gęsto napakowane sterydami z podwójnymi karakami są

bladerunner20 pisze:musicie kurwa offtopować?
Jaki offtop? Adam wygłasza jakieś bzdury, którym trzeba dać odpór.


- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
To, że jest taki jakiś nijaki bez charakteru mało wyrazisty, nie magiczny, typowo ilustracyjne pitolenie o którym jak już wiele osób napisało wcześniej szybko się zapomni. Lubię soundtracki do których wracam z chęcią tu nie ma do czego. Kolejne suche granie jakich wiele w ostatnich czasach.bladerunner20 pisze:Muaddib może nie offtopuj i napisz co Ci się nie podoba i podoba w scorze Desplata??
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34970
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Adam, ale dlaczego od razu z marginesem społecznym musiałeś wyjechać. Ja nie znam się aż tak dobrze na moherach i dresach, ale wnioskuję, że takie babcie to prędzej będą kojarzyły "Piosenkę Tygodnia w Radiu Maryja", od tych przez Ciebie wymienionych tematów. Tak samo jak dresy prędzej skojarzą jakiegoś Master Blaster, od tych filmowych tematów.
Ja miałem na myśli o troszeczkę szerszym gronie, o takich typowych szarakach. I dla nich "Hedwige's Theme" jest rozpoznawalny. Gdyż pojawia się on często w telewizji, kiedy mamy jakieś programy o magii itd. W parodiach i tym podobnych rzeczach się go wykorzystuje. I jak już pisałem, zobacz ile na youtube'ie jest filmików co użytkownicy wykonują na przeróżnych instrumentach tematy Williamsa z "Harry'ego Pottera".
"Hedwige's Theme" - Megakult!
Ja miałem na myśli o troszeczkę szerszym gronie, o takich typowych szarakach. I dla nich "Hedwige's Theme" jest rozpoznawalny. Gdyż pojawia się on często w telewizji, kiedy mamy jakieś programy o magii itd. W parodiach i tym podobnych rzeczach się go wykorzystuje. I jak już pisałem, zobacz ile na youtube'ie jest filmików co użytkownicy wykonują na przeróżnych instrumentach tematy Williamsa z "Harry'ego Pottera".
"Hedwige's Theme" - Megakult!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14360
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Adam - mi,jako fanowi twórczości Williamsa wcale nie chodzi o to żeby maestro powrócił do serii o nastoletnim czarodzieju,nie wylewam też żalów że nie komponuje On już do tej serii - chodzi mi tylko o to żeby nie wychwalać pod niebiosa średniej,przeciętnej i zupełnie nie zapadającej w pamięć pracy Desplata,robiąc z niej coś,czym nie jest,pisząc że jest lepsza nawet od " Więźnia Azkabanu "
proszę tylko o odrobinę obiektywizmu.
proszę tylko o odrobinę obiektywizmu.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14360
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
A koncertowe wykonania muzyki z HP Williamsa,też są:
http://www.youtube.com/watch?v=HTZSg2r5XhM
http://www.youtube.com/watch?v=HTZSg2r5XhM
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14360
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Skoro lubisz się nudzić 
zresztą,niestety,wiele współczesnej muzyki filmowej to taka właśnie przeciętna brzdąkanina która ma tylko wypełnić film dźwiękami - coraz mniej jest kompozytorów którzy potrafią wycisnąć jakieś piętno na komponowanej przez siebie muzyce.
Desplat swój styl ma ale co z tego skoro zupełnie on do mnie nie trafia?
podejrzewam wręcz że większość przeciętnych słuchaczy miała by problemy z jego muzyka,ze już o rozpoznawaniu utworów nie wspomnę.
bladerunner20 - w nowym Potterze po prostu nie ma co wychwalać - jest odrobina klimatu,kilka ciekawych melodii i jeden temat z daleka śmierdzący mi Beltramim - ja tę pracę stawiam na równi z " Zakonem Feniksa " Hoopera.

zresztą,niestety,wiele współczesnej muzyki filmowej to taka właśnie przeciętna brzdąkanina która ma tylko wypełnić film dźwiękami - coraz mniej jest kompozytorów którzy potrafią wycisnąć jakieś piętno na komponowanej przez siebie muzyce.
Desplat swój styl ma ale co z tego skoro zupełnie on do mnie nie trafia?
podejrzewam wręcz że większość przeciętnych słuchaczy miała by problemy z jego muzyka,ze już o rozpoznawaniu utworów nie wspomnę.
bladerunner20 - w nowym Potterze po prostu nie ma co wychwalać - jest odrobina klimatu,kilka ciekawych melodii i jeden temat z daleka śmierdzący mi Beltramim - ja tę pracę stawiam na równi z " Zakonem Feniksa " Hoopera.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Lisu nie w tym rzecz. Desplata można zakwalifikować bardziej do klasycznego twórcy ,a tam taka brzdąkanina jak to ująłeś jest na poziomie dziennym. Jeżeli ktoś nie przepada za klasyką to tym bardziej nie polubi Desplata. To prawda jest to muzyka wymagająca i niekoniecznie łatwa w odbiorze, ale prezentująca bardzo wysoki poziom jak na filmówkę. Tak jak się spodziewałem 73 minuty to jednak za długo i gdyby o 15-20 minut uciąć ten score, 5 mur- beton.lis23 pisze:Skoro lubisz się nudzić
zresztą,niestety,wiele współczesnej muzyki filmowej to taka właśnie przeciętna brzdąkanina która ma tylko wypełnić film dźwiękami - coraz mniej jest kompozytorów którzy potrafią wycisnąć jakieś piętno na komponowanej przez siebie muzyce.
Desplat swój styl ma ale co z tego skoro zupełnie on do mnie nie trafia?
podejrzewam wręcz że większość przeciętnych słuchaczy miała by problemy z jego muzyka,ze już o rozpoznawaniu utworów nie wspomnę.
bladerunner20 - w nowym Potterze po prostu nie ma co wychwalać - jest odrobina klimatu,kilka ciekawych melodii i jeden temat z daleka śmierdzący mi Beltramim - ja tę pracę stawiam na równi z " Zakonem Feniksa " Hoopera.
P.S w empiku można już zamawiać
http://www.empik.com/harry-potter-and-t ... 3,muzyka-p
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14360
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Znajdź mi w pracy Desplata temat tak charakterystyczny i zapadający w pamięć jak główny motyw Williamsa.DanielosVK pisze:Jeśli praca Desplata jest przeciętna, to dwa pierwsze Pottery Williamsa tym bardziej.
bladerunner20 - Williams jest chyba największym klasykiem wśród żyjących kompozytorów - lepiej jest chyba powiedzieć że Desplat jest kompozytorem Europejskim - i chyba dlatego jest on aż tak trudny i nudny w odbiorze.
Dla mnie nie liczą się smaczki,subtelność,wysublimowane dźwięki tylko słuchalność a ta w pracy Francuza jest bardzo przeciętna - oczywiście,dla mnie.