
MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2027)
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
No i Mick potwierdzony w Pingwinie, a co pokaże okaże się już za 4 dni. Serial zbiera bardzo dobre recki (93% na RT), więc chyba jest na co czekać. Potwierdzono, że ma się zaczynać tuż po wydarzeniach z Batmana, a kończyć przed drugą częścią i już się spekuluje, że skoro Batman rozgrywał się podczas Halloween to Part 2 będzie miał miejsce świętami, tudzież samą zimą. Koneksje mi tu nie przeszkadzają i tak jak w przypadku Inside Out 2 dobrze, że będzie to kontynuowała osoba, która pracowała przy oryginale, przez co muzyczny klimat powinien być zachowany i kontynuowany, a entuzjazmu dodaje jeszcze fakt, że Mick odpowiada za jeden z moich ulubionych utworów z Batmana. Tak się zastanawiałem, kiedy już oficjalnie wypłynie na szersze wody, ale że zrobi to już w dwóch najgorętszych serialach końca roku to jednak zaskoczenie, także kto wie, jak się spisze w Pingwinie i Skeleton Crew, to chyba będziemy mieli już kandydata do kolejnego Pająka 

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14185
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Trochę źle to wygląda, że Michael traci wszystkie franczyzy ... Coraz mniej jest Jego muzyki ( choć i tak nie ma już wydań CD ) i od czasu pierwszego Gacka, trzeciego Jurassic World i nie wydanego na CD Lightyear tylko IF jest warte uwagi, ale oczywiście też nie ma na CD ...
Inside Out 2 odpadło, Pająk być może odpadnie, zobaczymy co będzie z Zootopią w bo nie wiem, jakie filmy ma Giacchino na 2025 rok po przesunięciu Batmana na 2026?
Inside Out 2 odpadło, Pająk być może odpadnie, zobaczymy co będzie z Zootopią w bo nie wiem, jakie filmy ma Giacchino na 2025 rok po przesunięciu Batmana na 2026?
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Been There Done That. Nie będzie przecież obskakiwał cały czas tych samych franczyz, tak jak pisałem karuzela kręci się dalej i cały czas będą powstawać kolejne Małpy, Pająki czy Star Treki, tyle że już z innymi twórcami. Na 2025 ma póki co tylko F4 i może coś w końcu ruszy z Them!, a co do Zootopii 2 to tu może być też Mick, skoro robił już serial na D+.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14185
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Ja jednak wolę, gdy kompozytor trzyma się serii, jak Williams w przypadku Star Wars czy Indiana Jonesa 
Poza tym, dobrych kompozytorów jest coraz mniej a w kinie rozrywkowym tym bardziej, więc tutaj obecność dobrego i cenionego twórcy jest jeszcze bardziej pożądana.

Poza tym, dobrych kompozytorów jest coraz mniej a w kinie rozrywkowym tym bardziej, więc tutaj obecność dobrego i cenionego twórcy jest jeszcze bardziej pożądana.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Za chwilę Gjaczin będzie oddawał projekty nie tylko synowi i swojej kobiecie, ale i synowej, jak tak dalej pójdzie 

#FUCKVINYL
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Też bym wolał, jakby w tym roku obok If, zrobił też Inside Out 2 czy Małpy, ale to tylko fanaberie fana i pewnych rzeczy nie przeskoczyszJa jednak wolę, gdy kompozytor trzyma się serii, jak Williams w przypadku Star Wars czy Indiana Jonesa
Poza tym, dobrych kompozytorów jest coraz mniej a w kinie rozrywkowym tym bardziej, więc tutaj obecność dobrego i cenionego twórcy jest jeszcze bardziej pożądana.

To już jego dzieciak ma żonę, która też ima się komponowaniem?
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
A bo jak coś to jest jeszcze drugi syn, który też już co nieco u starego próbował 

Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Pierwszy singiel w drodze.


Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Oho tracki już nazywa jakby był już drugim Leonardem Bernsteinem 

#FUCKVINYL
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
Farelka z Curusiowym (ale wyrósł!) na premierze:


#FUCKVINYL
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
No i Matt potwierdził, że ani operator, ani kompozytor nie są jeszcze zaklepani, choć ma nadzieję, że powrócą, a Michael miał nawet obiecać 

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34868
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: MICHAEL GIACCHINO - THE BATMAN (2022) / THE BATMAN: PART 2 (2026)
A to akurat były najmocniejsze elementy tego filmu. I im więcej myślę o THE Batman, to tym bardziej uważam, że ten film był średni. Wizualnie jak najbardziej na tak, muzycznie też, ale już fabuła czy bohaterowie to tak średnio.
Zaś ten kawałek z Pingwina całkiem fajny, nawet jeżeli przesycony nepotyzmem.
Czy też bardziej NFCB - Nepo-Film-Composers-Babies. 
Zaś ten kawałek z Pingwina całkiem fajny, nawet jeżeli przesycony nepotyzmem.



#WinaHansa #IStandByDaenerys