Herezje jak nicjojok21 pisze: PS: Spalcie mnie za głoszone herezje, ale Williams jakoś specjalnie mnie nie zachwycił w pierwszych 3 częściach. Tzn. fajnie było ale stać go na więcej. Deathly Hallows to chyba pierwszy film z Harrym z tak przyjemną dla mych uszu muzyką.

praca Desplata jest przeciętna i nijaka,niestety - to porządna muzyka ale nic poza tym,niczym nie zachwyca i nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii.
Powiem tak: tematy Williamsa będą pamiętane nawet za 20 lat,praca Desplata zostanie zapomniana już za rok

Siłą Williamsa jest to że pomimo tego że jest On kompozytorem bardzo klasycznym a przez to trochę konserwatywnym to potrafi on komponować takie prace jak " Star Wars " czy " Indiana Jones " a także tak minimalistyczne prace jak " Lista schindlera "," Siedem Lat w Tybecie "," Prochy Angelii ' czy " Wyznania Gejszy " - w jednym okresie mieliśmy " Park Jurajski " i " Listę schindlera ",właśnie.
Właśnie za to bardzo cenię sobie tego kompozytora.
Desplat jak na razie nie zachwyca mnie taka wszechstronnością,Jego prace są trochę zbyt podobne do siebie,na jedno kopyto / czytaj: nuda /.