Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

[Adam]

ostatnie 10 min czego? filmu? scoru? (a które to jest ost 10 min scoru?)

[kiedyśgrześ]

twojej oceny za udział muzy w filmie nawet nie skomentuje, trzymaj się IM3, tam nikt filmie żadnej muzy nie słyszał

o film, fabułę, plot mi chodziło

[Adam]

ale co w tych ostatnich 10 min filmu było takiego genialnego w tej fabule? bo ja nie rozumiem co być mogło (tylko odpowiedz zaznaczając spoilery )

a co do muzy w IM3 - jest lepsza w filmie niż w muza w MOSie (ale żaden geniusz i też mam zastrzeżenia do ilustratorów, no i na pewno jest zmiksowana gorzej - na mniejszy poziom głośności), co nawet hejter Paweł zauważył jak patrzę teraz na porównanie gwiazdek w obu reckach

[lis23]

a co do muzy w IM3 - jest lepsza w filmie niż w muza w MOSie

No, nie wiem, ja tam z kina nie za bardzo pamiętam muzyki z IM3 a z MoS pamiętam kilka momentów, gdzie muzyka odgrywa dużą rolę.

[Adam]

głuchy by spamiętał skoro co 5 min leci Flight do tego na dużym poziomie głośności (jaki akurat ja lubię ogólnie i tu film ma na plus u mnie). ale nie oftopujmy. Paweł osądził już reckami.

kiedyśgrześ, czekam (y) na odpowiedź na mego posta nr 198474

[Paweł Stroiński]

Nie Flight tylko This Is Clark Kent akurat często leci. Aż takim hejterem jesteś, że nie potrafisz tych dwóch melodii odróżnić? Ale no tak, ciebie nie interesuje technika, więc nie wiesz, co to dur, a co moll

[kiedyśgrześ]

Hej Adam Brian w filmie poza napisami końcowymi nie istnieje deal with it
a jeśli ja tu muszę tłumaczyć Zoda na gruzach Metropolis z prochami Kryptona w łapie, no to sorki, ja w ogóle w innym univerusm doznań żyję

[Adam]

Nie Flight tylko This Is Clark Kent akurat często leci. Aż takim hejterem jesteś, że nie potrafisz tych dwóch melodii odróżnić? Ale no tak, ciebie nie interesuje technika, więc nie wiesz, co to dur, a co moll

ale Ty tu mówisz o motywie fortepianowym, on też jest w dużych ilościach, co napisałem, ale mi chodziło bardziej o temacie akcji z Flight - tych 30 sekundach które się fajnie nuci, a które nachalnie leci co 5 minut w filmie przy byle jakiej scenie (najdokładniej z filmem brzmi to chyba od 2:57 z utworu Arcade)... to było epickie przez 5 minut, potem po prostu niestety zarżnęli ten temat w filmie, tym stałym jego podkładaniem bzładu i składu... ale to i tak nie to było istotą mego całego postu.

kiedyśgrześ,

Spoiler:

a jeśli ja tu muszę tłumaczyć Zoda na gruzach Metropolia z prochami Kryptona w łapie, no to sorki, ja w ogóle w innym univerusm doznań żyję

a cóż to za głębia że koleś sobie wysypuje piasek z ręki wczesniej wszystko niszcząc? come on...

[kiedyśgrześ]

przeczytałem ten spoiler Adam, w zupełnie innym świecie doświadczeń kulturowych żyjemy, powaga, ok. mam nadzieję, że to nas nie poróżni

[Adam]

bez obaw. wyjaśniaj, wskaż prostemu chłopu wychodzącemu na pole czego nie rozumiem a co powinienem

[Agent]

Panowie, o filmie rozmawiamy w dziale FILM

[Adam]

aha i zabrakło słynnego "mój mały Kal-Alu" jednak Brando to był THE MAN

[Templar]

muzyka. i tutaj jest coś czego nie potrafię zrozumieć. uważam że to jeden z najsłabiej umuzycznionych filmów Hansa ever. teraz już rozumiem skąd te jedynki w reckach, bo brzmi to słabiej niż na płycie. Paweł, co Ty w tym filmie słyszałeś bo tam

Spoiler:

co trzy minuty leci utwór Flight na boga!!! te same 30-40 sekund głównego tematu (wciąż uważam że to geniusz i sobie go nawet można zanucić) puszczają co 5 minut przy byle jakiej okazji wtf? a drugi motyw to fortepianik z kilkoma akordami tematu Clarka.

Co 5 minut "Flight"? Chyba zapomniałeś aparatów słuchowych założyć A to obejrzyj sobie Now You See Me, jeśli uważasz, że w MoS muzyka się powtarza i 1 jest usprawiedliwione to Tyler za Now You See Me powinien dostać jakieś -2/5 (słownie MINUS DWA)

[kiedyśgrześ]

kurde ja głuchy już jestem. Hej Paweł gdzie na albumie znajdę cokolwiek z materiału Lois, help

[Paweł Stroiński]

Coś jest w You Led Us Here, ale ja też kiedyś go namierzyłem, a jak słuchałem w trakcie pisania recenzji, nigdzie go nie było