
JOHN CARTER - Michael Giacchino
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
w sumie jak teraz bez researcha szukam pamięcią to w zasadzie nie licząc Dżona, to od Stargate i ID4 pierwszą tego typu bombastyczną ścieżką jest chyba właśnie Carter
choć mogę się mylić hmmm..

#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
ooo fakt
ale on nie myśli więc o nim nie pomyślałem
choć jednak w tym jego scorze poweru jest mniej mimo wszystko, ale geniusz swoją drogą - 4/5.


#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Dalej: Tyler i Wróżka Zembuszka, tytuł mi teraz umknął, nie pamiętam ile tego było, ale temat przewodni miażdży powerem 

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9350
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Poza Decimation Proclamation, największe gówno Tylera w karierze 

Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
u Hansa wiekszych gówien bym znalazł od tych 2 utworów z AVP2 

#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9350
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
O ile nawet się przekonałem do Darkness Falls (którego parę lat temu ostro nie znosiłem), to wielkiego powera tam nie czuję.kiedyśgrześ pisze:Dalej: Tyler i Wróżka Zembuszka, tytuł mi teraz umknął, nie pamiętam ile tego było, ale temat przewodni miażdży powerem
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9350
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
A ja w polowie karier Arnolda i Tylera, i co z tego?Adam pisze:u Hansa wiekszych gówien bym znalazł od tych 2 utworów z AVP2
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
no nie bardzo, bo napisałeś wyraźnie że 2 utwory z AVP2 to największe gówna Tylera w karierze 

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Największy power tam to ten temat zerżnięty z Manciniego więc chyba nie ma co tego wymieniać.kiedyśgrześ pisze:a Tyler i Dzieci Duny

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9350
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Napisałem o całym score, mówiąc precyzyjnie.Adam pisze:no nie bardzo, bo napisałeś wyraźnie że 2 utwory z AVP2 to największe gówna Tylera w karierze
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9350
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Fakt.Koper pisze:Największy power tam to ten temat zerżnięty z Manciniego więc chyba nie ma co tego wymieniać.kiedyśgrześ pisze:a Tyler i Dzieci Duny
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Oj tam oj tam, mniejsza to zrzyna niż Toto ze Staina w przypadku pierwszej DuneKoper pisze:Największy power tam to ten temat zerżnięty z Manciniego więc chyba nie ma co tego wymieniać.kiedyśgrześ pisze:a Tyler i Dzieci Duny

