Dla Ciebie idiotyczny ale większości fanów się podoba, poza tym, Ci, którzy oglądali "Wojny Klonów' i "Rebeliantów" znają tych bohaterów i są Oni dla nich ważni. Ahsoka jest w uniwersum Star Wars od 2008 roku, czyli od 15 lat a słyszałem plotkę, że Christiansen chciałby aktorskiej wersji "Clone Wars" z tą aktorką, która grała młodą Ahsokę w piątym odcinku

Chociaż też wolałbym, żeby poszli w końcu naprzód to lepsze są historie po Epizodzie 4 niż te pomiędzy trzecim a czwartym bo to zawsze coś nowego. Dla mnie to bardzo udany serial, bo jest w nim ta magia Gwiezdnych Wojen ale jest on za krótki bo tylko dwa odcinki do końca a dopiero co pojawili się Thrawn i Ezra.
Najbardziej ciekawi mnie, co zrobią z Ezrą? Powinien być m.w. w wieku Luke'a i odebrał dłuższe szkolenie na Jedi niż Skywalker bo kilka lat szkolił się u boku Kanana. Wprowadzanie nowych postaci do już ustalonego kanonu jest ryzykowne, więc obawiam się, że Go ubiją albo zostawią w tej innej Galaktyce.
Jeśli idzie o brak dynamiki to moim zdaniem jest to celowy zabieg, serial jak i Sama Ahsoka ma przypominać kino Samurajskie ( nawet pierwsze pojawienie się Thrawna ma taki Japoński klimat, także dzięki muzyce ) i jest on trochę ascetyczny, mimo to jest tu więcej walk na miecze świetlne niż gdziekolwiek indziej.
Jak się sprawdzi popularne kanały na YT,np. Biblioteka Ossus, Holocron, Wściekłe Wąsy, StarWars.pl, itp. a nawet opinie pod recenzjami poszczególnych odcinków na portalu "Na Ekranie" to serial się podoba, choć i tam narzekają na dialogi. Od strony technicznej jest bardzo dobrze a fabularnie jest ciekawie bo mi do tej pory brakowało właśnie Jedi w tych serialach a w planach jest jeszcze "The Acolyte". Ja na "Ahsokę" czekałem najbardziej, jako że podobali mi się "Rebelianci" i jestem ukontentowany choć chciałbym więcej i dłuższych odcinków.
Ogólnie, Disney+ mnie wkurza tym, że jest do wyboru tylko dubbing lub napisy a nie ma lektora. Na tv mam problem z czytaniem napisów a nie widzę opcji ich zwiększenia jak np. na HBO MAX. Co ciekawe, niektóre seriale jak np. "Z Archiwum X" czy seriale Marvela z Netflixa mają lektora ale to nie są rzeczy od Disneya

Z dubbingiem oczywiście fabularnych seriali i filmów oglądać nie chcę, więc muszę albo siedzieć bardzo blisko tv, albo oglądać na monitorze, bez 4K i bez Dolby Vision, dlatego mam jeszcze sporo zaległości w serialach, zarówno SW jak i Marvela.
Ciekawostka: według WatchMojo Polska, Epizod 1 Mroczne Widmo jest 6 na liście filmów tak złych, że grający w nich aktorzy zrezygnowali z dalszej kariery, w tym wypadku chodzi o dzieciaka, który grał małego Anakina i któremu Gwiezdne Wojny miały zniszczyć dzieciństwo.