John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

[Ghostek]

Temat o filmie jest w innym dziale, a stękanie o ewentualną porażkę, wynikłą z nostalgicznego zerkania wstecz proponuję wstrzymać do momentu premiery filmu.
Zmieniając temat... Czekamy na trakclistę soundtracku!

[Adam]

Racja, ale jakby Tyler komponował do tego, to byłbyś pierwszym podjaranym i taka prawda.

o Boże, Boże, Bożenko... Akurat dość wyraźnie od lat powtarzam że nie potrzebuję filmu by podniecać się muzyką filmową. Pewnie że bym sięcieszył, że skomponuje. Ale nie ma to wpływu na to że bardzo ostrożnie podchodzę do tego filmu.

[Pawel P.]

Nigdy nie jest tak, że coś spodoba się wszystkim - dotyczy to i muzyki, i filmu. Jednemu nie spodoba się kolor skóry aktora, co jest swoją droga karygodne, drugi będzie narzekał na "odgrzewane kotlety", a trzeci, że Williams znowu użył orkiestry symfonicznej, a przecież to już było Mnie trailer zachwycił i tylko spotęgował emocje, jakie towarzyszą mi w związku z ta produkcją. Nie cieszyłem się tak na żaden film - i soundtrack - od wielu, wielu lat. Być może nawet nigdy. Teraz tylko pozostaje mi wytrzymać i ochronić się przed przed spoilerami. I, co będzie najtrudniejsze, nie słuchać nawet grama muzyki przed premierą!

[Marek Łach]

Nie cieszyłem się tak na żaden film - i soundtrack - od wielu, wielu lat. Być może nawet nigdy.

Piąteczka!

A muzykę do ostatniego trailera (konkretnie do jego drugiej połowy) przygotował niejaki Frederick Llloyd: https://twitter.com/UrsineVulpine/statu ... 4891446272

[Wawrzyniec]

Szczypior wspominał na to poprzedniej stronie.

A co do całego fappowania, to oczywiście, że życzę Wam jak najlepiej i miło widzieć taką radość i tyle pozytywnych emocji. (Na tym forum to rzadkość). Jedynie trochę szkoda, że teraz fappowanie do filmu i soundtracku jest modne, a dawniej było postrzegane jako brak obiektywizmu, profesjonalizmu i merytoryczności. Wiadomo o jaki film i soundtrack tutaj chodzi i pewnie to gra główną rolę.

Aż się chce powiedzieć: "I was fapping before it was cool"

[Marek Łach]

Nie martw się, przy takich hype proporcjonalnie wzrasta prawdopodobieństwo rozczarowania i prędzej spodziewałbym się takiego obrotu spraw. Choć rozumiem, że możesz mieć inny pogląd, bo Nolana zawsze hypujesz i zawsze okazuje się dla Ciebie geniuszem. W tym wszystkim najważniejsze jest to, że TFA jest priorytetem dla Williamsa, a gdy Williams zainspiruje się projektem to dostajemy tak świetne scory jak TPM.

[Wawrzyniec]

gdy Williams zainspiruje się projektem to dostajemy tak świetne scory jak TPM.

Mój pierwszy zakupiony soundtrack. Dlatego mam do Mrocznego widma mimo wszystko sentyment, mimo całej krytyki. I jednak jest tam świetna scena, kiedy nagle otwierają się drzwi i pojawia się Darth Maul. A potem uruchamia on swój podwójny świetlny miecz i wtedy ta muzyka z tym chórem. Aż chce się samemu zaśpiewać: "O K***********rwaaaaaaaaaaaaa! Co za Muuuuzaaaaaaaaaaaa".
I wiadomo, że na takie momenty czekam. Tylko o ile to pasowało do pojawienia się Dartha Maula, to czy będzie pasowało do gościa The Girls. Ale mam nadzieję, że Williams nie ogląda The Girls to się nie będzie dekoncentrował.

Plus jakby co zawsze można użyć motywu Mocy. Pojawia się motyw Mocy i od razu każda scena zyskuje.

[Paweł Stroiński]

KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
MUZAAAAAAAAAAAAAAA
KURWAAAAAAAAAAAAAAAA
TAAA MUZZAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

[Agent]

Paweł się wczuł widzę Nie dziwię się, bo Duel of the Fates to jednej z najlepszych, o ile nie najlepszy motyw, jaki pojawił się w Gwiezdnej Sadze.
Jakoś nigdy nie podchodziłem do tej krytyki Mrocznego Widma z aprobatą. Mam nadzieję, że Przebudzenie Mocy będzie przynajmniej tak dobre jak Mroczne Widmo, i mam na myśli również score.

[Paweł Stroiński]

Nie zrozumiałeś aluzji do postu Wawrzyńca?

[Kaonashi]

Dlatego mam do Mrocznego widma mimo wszystko sentyment, mimo całej krytyki. I jednak jest tam świetna scena, kiedy nagle otwierają się drzwi i pojawia się Darth Maul. A potem uruchamia on swój podwójny świetlny miecz i wtedy ta muzyka z tym chórem. Aż chce się samemu zaśpiewać: "O K***********rwaaaaaaaaaaaaa! Co za Muuuuzaaaaaaaaaaaa".

No i sama walka jest zajebista, nie zapominajmy.

[Agent]

Nie zrozumiałeś aluzji do postu Wawrzyńca?

No pewnie Stary brakowało mi tylko sanskrytu w Twoich słowach

[Ghostek]

JJ Abrams o produkcji SW: TFA:
"The visual effects process goes on for so long that my guess is we'll probably be doing visual effects for the next three or four weeks even though the cut will be done before then. We're in the editing room working on the cut, going over visual effects and going reviews, and we still have another scoring session with John Willams, who's a god when it comes to music."

Czyżby pod zmiany montażowe?

[lis23]

Po polsku, słowa Abramsa o efektach specjalnych i muzyce Williamsa:

– Proces tworzenia efektów specjalnych trwa tak długo, że pewnie będziemy jeszcze to robić przez 3-4 tygodnie, chociaż montaż filmu będzie gotowy wcześniej. Obecnie siedzimy w montażowni, przeglądamy efekty specjalne i je oceniamy. Mamy jeszcze w planach kolejną sesję nagraniową z Johnem Williamsem, który jest bogiem muzyki.

[Adam]

Ja umieć pisać, nie czytać, oba na raz nie potrafić, ni.