Bear McCreary - Da Vinci Demons

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Da Vinci Demons

#46 Post autor: Ghostek » wt maja 20, 2014 21:38 pm

Męczący ten soundtrack. Bear jak zwykle zabija długością albumu, a rozpiętość czasowa utworów przypomina Zimmera z lat 90-tych. Widać, że niektóre numery na siłę są tu eksponowane, no ale to wrażenie po pierwszym odsłuchu. Niemniej myślę, że lepiej by to wyglądało jakby całość przemontowana została do 60-70 minutowego soundtracku. Reszta powinna wylądować na wydaniu kolekcjonerskim.

Zaczynamy z mocnym przytupem od 11-minutowego utworu ilustrującego dalsze wątki po nieudanej próbie zamachu. Ale im dalej w las... tym nieco gorzej. Sporo tu underscore'u i typowej dla Beara akcji, gdzie poza bazą rytmiczną i kilkoma aranżami niewiele mamy do posłuchania. Są oczywiście wyjątki. Ciekawie się muzyka rozwija od momentu, gdy akcja przenosi się do Ameryki. Etnika nie zaskakuje, ale wkurza mnie już powoli ten wokal Rayi. Non stop jest zarzynana, aż do przesady. Co ciekawe, akcja w scenach z Ameryki nie uderza w nutę etniczną tylko daje nam klasyczne nawalanie w perkę z towarzyszącymi jej smykami.
I nie, nie ma średniowieczno-renesansowego grania. Włoskie wątki bazują na temacie głównym (właściwie nie wiem czemu, skoro Da Vinciego tam nie ma) i jego smykowych aranżach.

Na pewno do kilku numerów będę wracał, ale ciekaw jestem jak będzie przy tym wydaniu prezentowało się kolekcjonerskie.
Na chwilę obecną 3/5. Kto wie, może po wsłuchaniu się poleci odrobinę do góry.
Obrazek

Templar

Re: Bear McCreary - Da Vinci Demons

#47 Post autor: Templar » ndz cze 01, 2014 03:05 am

Wiecie, że temat główny puszczony od tyłu brzmi prawie tak samo? :P:

http://www.youtube.com/watch?v=OrFj1SYfTvg

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Da Vinci Demons

#48 Post autor: Ghostek » ndz cze 01, 2014 08:20 am

Templar pisze:Wiecie, że temat główny puszczony od tyłu brzmi prawie tak samo? :P:

http://www.youtube.com/watch?v=OrFj1SYfTvg
Toś się obudził. Widać że recenzji mojej z 1 sezonu nie czytałeś :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Bear McCreary - Da Vinci Demons

#49 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 08, 2014 19:42 pm

Oj, nie podszedł mi ten Drugi Sezon. Początek niby zaczyna się jeszcze w klimatach "Easter Mass", ale potem im w głąb soundtracku tym więcej underscore'u i wszystko mi się zlewa w jedną całość. Niby słychać coś tam etniki, ale jakoś muzycznie nie czuję tych wszystkich miejsc. Za mało jest tego fajnego renesansowo-nowoczesnego grania z pierwszej części. Plus niektóre utwory są po prostu za długie.
Końcowe "The Fuse" brzmi dobrze, ale ogólnie trochę wymęczył mnie ten score.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25174
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Bear McCreary - Da Vinci Demons

#50 Post autor: Mystery » pn cze 09, 2014 15:24 pm

Yep, najlepszy jest pierwszy utwór, w dalszej kolejności ostatni, wszystko między nimi strasznie się zlewa, ciężko się tego słucha i nie pomaga nawet rozbicie materiału na parę podejść. Zdecydowanie za długo i za jednolicie, z przesadzonymi długościowo kawałkami jak np 10 minutowy "Palle! Palle! Palle!" w którym tylko kilka ostatnich minut jest fajnych. Trójeczka.

ODPOWIEDZ