John Powell - 2010

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#46 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 30, 2010 10:18 am

Zwłaszcza, że to jest temat o Powellu. Ale w sumie temat o podsumowaniach można byłoby zacząć, gdyż rok się chyli ku końcowi i raczej za wiele ciekawych rzeczy nas/mnie już nie czeka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#47 Post autor: bladerunner » sob paź 30, 2010 10:21 am

Wawrzyniec pisze:Ale po cholerę dorzucasz "Inception" :? Przecież wiem jaki masz stosunek do tej pracy. Wrzucaj to co według Ciebie jest dobre. Ja swoją listę mniej więcej mam, ale nie oczekuję i nawet nie chcę, aby ją kopiowano.
Incepcja dobrze wypadała w filmie, a ponieważ jest to muzyka filmowa więc...
.
Wawrzyniec pisze: A, że Potter Desplata bardziej się podoba od Smoka, ze smutkiem przyjmuję do wiadomości jak przykład, że przygodowe score'y tematyczne są w odwrocie :( I chwała Powellowi, że podążył tą staroświecką drogą.
Potter Desplata gra mi na uczuciach przepiękna liryka, którą Marek pewnie przegapił podczas pierwszego odsłuchu i jest wyrafinowany brzmieniowo. Utwory akcji w mojej opinii też są lepsze i nieco zróżnicowane pod tym kątem niż w smoku.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#48 Post autor: Mystery » sob paź 30, 2010 10:23 am

Wawrzyniec pisze:Zwłaszcza, że to jest temat o Powellu. Ale w sumie temat o podsumowaniach można byłoby zacząć, gdyż rok się chyli ku końcowi i raczej za wiele ciekawych rzeczy nas/mnie już nie czeka.
Dlatego Powella już podsumowałem :wink: A na dalsze podsumowania jeszcze za wcześnie, te dwa miesiące powinny jeszcze sporo namieszać, Black Swan, Tron Legacy, King's Speech, Tempest, Narnia 3, Tangled, czy oczekiwane tutaj przez niektórych Unstoppable i The Tourist :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#49 Post autor: Adam » sob paź 30, 2010 11:26 am

Mystery Man pisze:Narnia 3
8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#50 Post autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:00 pm

E, myślałem po Smoku, że lepszy rok Powellowi wyjdzie. Chyba doszedł do ściany z tymi swoimi akcyjniakami i thrillerami.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#51 Post autor: Koper » sob paź 30, 2010 13:19 pm

a jak wyśmiewałem te wasze tezy, że Powell kompozytorem roku, to wielkie oburzenie było. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#52 Post autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:21 pm

Bo wyśmiewałeś bezpodstawnie. :) To że akurat nie mieliśmy racji udało Ci się przez przypadek. ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#53 Post autor: Mystery » sob paź 30, 2010 13:26 pm

Po prostu Powell bierze za dużo projektów na rok. Analogiczną sytuację mieliśmy w 2008. Na początek pełen pomysłów Horton, a później systematyczny spadek, kolejno Hancock > Kung Fu Panda > Jumper > Stop-Loss.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#54 Post autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:30 pm

Stop-Loss jest akurat w porządku. :P Albo Powell nie ma na niektóre typy filmów pomysłów (Fair Game, przecież można było się spodziewać, że specjalizując się w pokrewnych gatunkach, do thrillera Limana napisze coś ciekawego) albo producenci chcą żeby kopiował swoje bournowskie brzmienie, które jak by nie było jest jedną z najważniejszych konwencji muzycznych ubiegłej dekady. Tak czy siak, nie jest to dobry prognostyk na przyszłość. :(

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#55 Post autor: Mystery » sob paź 30, 2010 13:34 pm

Stop-Loss zapomniałem w trakcie :wink: Zobaczymy jak poradzi sobie w przyszłym roku z tymi wielkimi animacjami, mam nadzieję, że ma sporo pomysłów w zanadrzu, aby każdy film obdarzyć tematami i brzmieniem na miarę chociażby Smoka :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#56 Post autor: Koper » sob paź 30, 2010 13:35 pm

Marek Łach pisze:Bo wyśmiewałeś bezpodstawnie. :) To że akurat nie mieliśmy racji udało Ci się przez przypadek. ;)
Przez przypadek to Ciebie... (przez grzeczność nie dokończę :P)
Po prostu żeście po jednym czy dwóch projektach obwieścili wielki sukces Powella. To tak jakby wskazywać zwycięzce Ligi mistrzów po dwóch kolejkach spotkań grupowych. EPIC FAIL. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#57 Post autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:38 pm

Mystery Man pisze:Stop-Loss zapomniałem w trakcie :wink:
Ale ma jeden z najlepszych utworów w karierze Powella - The Greatest Tragedy.
Koper pisze:Po prostu żeście po jednym czy dwóch projektach obwieścili wielki sukces Powella.
A nie był to sukces? Pewnie że był. Ale w sumie nie zamierzam znowu podemować tej samej dyskusji, bo raz już ją w tym wątku kasowałem, a w sumie teraz obaj się zgadzamy, że rok Powella to nie będzie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#58 Post autor: Koper » sob paź 30, 2010 13:40 pm

Jakbyś pomyślał logicznie od początku a nie kierował się chwilowym szałem, to od początku byśmy się zgadzali. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#59 Post autor: Marek Łach » sob paź 30, 2010 13:41 pm

Przecież Ty słabo znasz Powella, więc trudno Ci było przewidzieć czy do projektów Greengrassa i Limana wyjdzie Powellowi coś dobrego lub słabego. :P Dlatego mówię, Twoje wypowiedzi były bezpodstawne, ale tak się zdarzyło, że strzeliłeś w totka i trafiłeś. ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#60 Post autor: Mystery » sob paź 30, 2010 13:44 pm

Marek Łach pisze:Przecież Ty słabo znasz Powella, więc trudno Ci było przewidzieć czy do projektów Greengrassa i Limana wyjdzie Powellowi coś dobrego lub słabego. :P Dlatego mówię, Twoje wypowiedzi były bezpodstawne, ale tak się zdarzyło, że strzeliłeś w totka i trafiłeś. ;)
Trafił to Wawrzyniec :D
Wto Lip 06, 2010 18:40 pm
Wawrzyniec pisze:Pewnie, gdyż scorem roku będzie "Inception" :D

ODPOWIEDZ