Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#436 Post autor: muaddib_dw » ndz mar 24, 2013 11:50 am

Wreszcie wczoraj obejrzałem. Świetna bajka i muzyka. Oby Olo częściej dostawał takie projekty :!:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#437 Post autor: Koper » ndz mar 24, 2013 12:55 pm

Też obejrzałem. Bajeczka nawet przyjemna, zważywszy na tę cukierkowo-amerykańsko-świąteczną tematykę to zaskakująco strawna. Score Ola bardzo fajnie działa, choć to nie jest taki film ze scenami, w których muzyce dano by wyjść na plan pierwszy przez minutę czy dwie, stąd już nie dziwię się, czemu main theme to taka króciutka fanfarka.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25360
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#438 Post autor: Mystery » ndz mar 24, 2013 14:13 pm

Tematem głównym wydaje się tu być motyw z piosenki, najładniej chyba rozwinięty w "Jamie Believes", prześliczna melodia i nie powiem, w tej scenie grało to po prostu pięknie :)

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#439 Post autor: hp_gof » ndz mar 24, 2013 14:52 pm

Dokładnie. No ale już uznajmy dla ułatwienia, że motywy główne są dwa, jeden to fanfara, drugi to motyw z piosenki, bo to różnie bywa z ich wyłapywaniem. A scena z Jamiem i Jackiem działa na mnie jak cebula, zawsze zaczynam ryczeć ze smutku jak widzę spadającego na podłogę pluszowego królika, a potem znowu ryczę z radości, jak Jack zaczyna rozmawiać z Jamiem. Moja ulubiona scena, definitywnie. No ale już o tym kiedyś pisałem ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#440 Post autor: Koper » sob mar 30, 2013 14:45 pm

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1430 - tyle ode mnie w temacie animacji 2012. Choć w kwestii muzycznej Olo był w tym gatunku niewątpliwie numero uno. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#441 Post autor: hp_gof » śr kwie 10, 2013 23:51 pm

No dobra. Obejrzałem (W KOŃCU!!!) dodatki - nie są jakieś wyjątkowe, ale o dziwo Desplata jest w nich dużo, bo po pierwsze ma swój dodatek, a oprócz tego producenci wspominają o nim co chwilę w audiokomentarzu, co mnie trochę zaskoczyło, bo to chyba pierwszy komentarz, jakiego kiedykolwiek słuchałem, w którym tak dużo mówiłoby się o muzyce. Co prawda są to krótkie wstawki, ale w zasadzie przy każdym muzycznym highlicie filmu. Reżyser i producenci wyglądają na zakochanych w Desplacie, doprawdy. A tak poza tym to komentarz mało treściwy, bo co chwilę się podniecają, że oooooo jaka zajebista animacja, ooooo jakie świetne oświetlenie, ooooooo jak oni to niesamowicie zrobili, ooooooo jak dużo pracy w to włożyli; generalnie wszystko jest "amazing", "astonishing" i "beautiful", że aż się rzygać chce od tej wazeliny zmieszanej z cukrem :P
A co do samego dodatku o muzyce, to jest bardzo skondensowany, wydaje się najkonkretniejszy ze wszystkich, myślę że czasowo jest w sam raz - jeśli miałbym coś tu dodać, to ewentualnie tylko jakieś dłuższe kawałki z sesji nagraniowej, ale też nie ma spiny. W zasadzie materiał się nie powtarza z zajawki For Your Consideration dostępnej na stronce. W każdym razie widać, że muzyka spełnia ważną rolę w tym filmie i tyle.

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#442 Post autor: hp_gof » czw paź 31, 2013 16:40 pm

Czy ktoś wie gdzie sprawdzić, który utwór z tej ścieżki kryje się pod numerem 4M47?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#443 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 31, 2013 17:06 pm

Jeśli nie posiadasz cue sheet, to raczej nie, chyba że ten score wyda Intrada, która zawsze daje tzw. cue assembly.


hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#445 Post autor: hp_gof » czw paź 31, 2013 19:59 pm

Bosko! Dzięki, Templar ;)
Pytałem, bo oglądałem sobie dodatek o muzyce i tam jest ta znana scena, jak Olo podnosi do góry partyturę i mówi: This is one of the most beautiful scores I've ever had. No i na Blu-rayu na szczęście dużo widać, więc spokojnie odczytałem 4M47, a oprócz tego tytuł cośtam cośtam... One Who Believes. Więc się zastanawiałem co to za kawałek, no ale to było prawie oczywiste że chodzi o Jamie Believes. Bo to faktycznie jeden z najpiękniejszych motywów i jedna z najlepiej zilustrowanych scen w karierze Olka.
Więc cieszę się, że mamy potwierdzone, który kawałek sam Desplat uważa za najlepszy ;)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#446 Post autor: kiedyśgrześ » pt lis 01, 2013 02:46 am

jaki odkop :) no ale jest okazja, a ja zmęczyłem w międzyczasie ten gówniany film, w jednym numerze Olo jedzie tematem Musorgskiego z Borysa Godunowa i w sumie ma to jakiś tam sens z tym dziadkiem mrozem w tle i tyle :)
Obrazek

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#447 Post autor: hp_gof » pt lis 01, 2013 08:40 am

Chciałem wrzucić tu jakiegoś screena z tego dodatku, ale Blu-ray jest zabezpieczony i nie-da-się (a nie chce mi się kombinować...) ;)
A film nie jest gówniany, jest świetny, jakby to powiedziała Amelia: nawet karczoch ma serce! A Ty go najwyraźniej nie masz, skoro się nie potrafisz wzruszyć! :mrgreen:
A na więcej 'ruskiej' muzyki u Ola zapraszamy do Grand Budapest Hotel już w marcu przyszłego roku ;) Męskie (kozackie :P ) chóry i takie tam :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60171
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#448 Post autor: Adam » pt lis 01, 2013 08:41 am

hp_gof pisze:Męskie (kozackie :P ) chóry i takie tam :P
mhm, śpiewane przez jankesów kaleczących ruski :P
NO CD = NO SALE

hp_gof

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#449 Post autor: hp_gof » pt lis 01, 2013 08:47 am

Adam pisze:
hp_gof pisze:Męskie (kozackie :P ) chóry i takie tam :P
mhm, śpiewane przez jankesów kaleczących ruski :P
Od kiedy w London Voices są Amerykanie? :roll: I kto powiedział, że będą śpiewać rosyjskie teksty? :roll: Chodziło raczej o ogólną inspirację.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60171
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rise of the Guardians - Alexandre Desplat

#450 Post autor: Adam » pt lis 01, 2013 08:48 am

aha to co innego. myślałem że się odważą śpiewać po rusku :P i doprawdy wówczas to czy to amerykanie, anglicy czy eskimosi nie ma znaczenia - bo każdy to spartoli :P
NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ