Howard Shore - Hobbit

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Templar

Re: Howard Shore - Hobbit

#436 Post autor: Templar » śr wrz 19, 2012 22:10 pm

lis23 pisze:Oby tylko popisał się lepszą muzyką akcji, niż w trylogii WP ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#437 Post autor: DanielosVK » śr wrz 19, 2012 22:11 pm

Marek Łach pisze:
lis23 pisze:Oby tylko popisał się lepszą muzyką akcji, niż w trylogii WP ;)
W LOTR napisał jedne z najlepszych utworów akcji w ubiegłej dekadzie. Bridge of Khazad-Dum, Forth Eorlingas czy batalistyka z ROTK to po prostu współczesny standard epickiej orkiestrowej muzyki akcji, na którym powinien się wzorować każdy kompozytor muzyki filmowej. Zresztą w gatunku epickim nikt przez ostatnie 10 lat nie napisał nic o porównywalnym rozmachu, kreatywności i wyobraźni. Tak że zgadzam się, chętnie usłyszę w Hobbicie coś lepszego, tylko nie wiem czy to możliwe. :P
Dokładnie. I podejrzewam, że muzyka akcji w Hobbicie będzie utrzymana w podobnym stylu co w LotRze. W końcu to nadal ten sam Shore. I bardzo dobrze.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14478
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Howard Shore - Hobbit

#438 Post autor: lis23 » śr wrz 19, 2012 22:22 pm

Marek Łach pisze:
lis23 pisze:Oby tylko popisał się lepszą muzyką akcji, niż w trylogii WP ;)
W LOTR napisał jedne z najlepszych utworów akcji w ubiegłej dekadzie. Bridge of Khazad-Dum, Forth Eorlingas czy batalistyka z ROTK to po prostu współczesny standard epickiej orkiestrowej muzyki akcji, na którym powinien się wzorować każdy kompozytor muzyki filmowej. Zresztą w gatunku epickim nikt przez ostatnie 10 lat nie napisał nic o porównywalnym rozmachu, kreatywności i wyobraźni. Tak że zgadzam się, chętnie usłyszę w Hobbicie coś lepszego, tylko nie wiem czy to możliwe. :P
Ale mi chodzi o sceny batalistyczne - w WP Shore skomponował świetny temat dla Mordoru i chyba dla Isengardu / już nie pamiętam / ale w scenach batalistycznych wszystko po prostu powiela; Mordor, Isengard, Rohan i tamat Elfów - brakuje mi czegoś osobnego dla oblężenia Minas Thirit i Bitwy na Polach Pelennoru.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#439 Post autor: DanielosVK » śr wrz 19, 2012 22:25 pm

Te aranżacje to przynajmniej genialne są, a jeśli chodzi o unikalne melodie dla scen akcji - masz chociażby genialne Osgiliath Invaded. Poza tym jest mnóstwo muzyki akcji nie-tematycznej.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14478
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Howard Shore - Hobbit

#440 Post autor: lis23 » śr wrz 19, 2012 22:33 pm

źle się wyraziłem, gdyż nie chodziło mi o całość muzyki akcji, która jest bardzo dobra, tylko o muzykę stricke batalistyczną, która jest dosyć wtórna jak dla mnie a oczekiwałem po prostu czegoś specjalnego, nowego dla spektakularnych bitew

a tak z ciekawostek, w sobotę gadałem z gościem, który wielokrotnie rozmawiał z Wojciechem Kilarem i pytał Go o przyczynę nie załapania się do komponowania muzyki do trylogii WP - Kilar odpowiedział że On chciał ale po prostu by się nie wyrobił, gdyż nie potrafi pracować w amerykański sposób, gdzie kompozytor rzuca tylko jakiś zamysł. zarys muzyki, jakąś suitę i resztę robią za niego inni - osoba ta mówiła też, że ogólnie krytycy, zwłaszcza znawcy muzyki klasycznej nie bardzo cenią sobie muzykę filmową i jej kompozytorów i dla nich taki, np. Williams to rzemieślnik, a nie twórca, zwłaszcza przy takich nazwiskach jak Penderecki czy Kilar właśnie.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#441 Post autor: Wawrzyniec » śr wrz 19, 2012 22:38 pm

lis23 pisze:gólnie krytycy, zwłaszcza znawcy muzyki klasycznej nie bardzo cenią sobie muzykę filmową i jej kompozytorów i dla nich taki, np. Williams to rzemieślnik, a nie twórca, zwłaszcza przy takich nazwiskach jak Penderecki czy Kilar właśnie.
To już ich problem. A Kilar też niech nie przesadza, gdyż z tego co ja wiem od Adama to chyba też miał swojego Balfego? :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#442 Post autor: Wojteł » śr wrz 19, 2012 22:40 pm

lis23 pisze:zwłaszcza znawcy muzyki klasycznej nie bardzo cenią sobie muzykę filmową i jej kompozytorów i dla nich taki, np. Williams to rzemieślnik, a nie twórca, zwłaszcza przy takich nazwiskach jak Penderecki czy Kilar właśnie.
Ależ to wiadomo już od dawna. Na zachodzie jest nieco lepiej, ale w Polsce środowiska muzyczne traktują filmówkę jako coś złego, zepsutego komercją, rzemieślniczego i w ogóle fuj, lepiej już słuchać Mandaryny :P

Chociaż znam też paru takich, co mają do filmówki nieco cieplejszy stosunek, albo też ambiwalentny - z jednej strony filmówka to rżnięcie z klasyki i zła i niedobra, ale jak się rzuci przykładem jakiegoś świetnego soundtracku, to są w stanie docenić tę muzykę - vide np. Lotry Shore'a :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14478
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Howard Shore - Hobbit

#443 Post autor: lis23 » śr wrz 19, 2012 22:47 pm

Właśnie osoba dyskutująca ze mną też uważała, że filmówka to " rżnięcie z klasyki " bo przecież to wszystko już było ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#444 Post autor: Wojteł » śr wrz 19, 2012 23:26 pm

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+ ... y%29-28904

Nikt nie zapodał, więc wrzucam zwiastun z filmwebu - do wybrania 5 różnych zakończeń


Btw. taka mała ciekawostka ode mnie:

Właśnie oglądałem "Dogmę" Kevina Smitha. W jednej scenie pojawiła się muzyka bliźniaczo podobna do tematu Lothlorien z Drużyny Pierścienia, co mnie zdziwiło, bo te interwały były strasznie charakterystyczne dla Shore'a, więc rżnięcie innego kompozytora wydawało mi się mało prawdopodobne. Nie wiedziałem, kto pisał muzykę, bo Smith często zmieniał kompozytorów (najdłużej to się zatrzymał przy Jamesie L. Venable'u), więc przemknęło mi przez myśl, że może nawet i Shore do tego pisał. Sprawdziłem szybko na filmwebie i powiem szczerze, że byłem nieźle zdziwiony - nie wiedziałem o udziale Kanadyjczyka w tym filmie, jeszcze bardziej zdziwił mnie fakt, że przy komedii Kevina Smitha wypracował rozwiązanie, które skopiował w najważniejszym dziele swojego życia (i jakże odmiennym filmie :mrgreen: )
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14478
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Howard Shore - Hobbit

#445 Post autor: lis23 » czw wrz 20, 2012 14:49 pm

Wysokiej jakości fotki z trailera:

http://thorinoakenshield.net/hobbit-tra ... p-gallery/
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#446 Post autor: DanielosVK » czw wrz 20, 2012 17:11 pm

Wojtek pisze:Właśnie oglądałem "Dogmę" Kevina Smitha. W jednej scenie pojawiła się muzyka bliźniaczo podobna do tematu Lothlorien z Drużyny Pierścienia, co mnie zdziwiło, bo te interwały były strasznie charakterystyczne dla Shore'a, więc rżnięcie innego kompozytora wydawało mi się mało prawdopodobne. Nie wiedziałem, kto pisał muzykę, bo Smith często zmieniał kompozytorów (najdłużej to się zatrzymał przy Jamesie L. Venable'u), więc przemknęło mi przez myśl, że może nawet i Shore do tego pisał. Sprawdziłem szybko na filmwebie i powiem szczerze, że byłem nieźle zdziwiony - nie wiedziałem o udziale Kanadyjczyka w tym filmie, jeszcze bardziej zdziwił mnie fakt, że przy komedii Kevina Smitha wypracował rozwiązanie, które skopiował w najważniejszym dziele swojego życia (i jakże odmiennym filmie :mrgreen: )
Dogma to świetny, chociaż nieco przyciężkawy na płycie score. I rzeczywiście, w pewnym momencie słyszałem tam wpływy na LotRa, ale nie przypominam sobie nic a'la Lothlórien. Możesz przytoczyć utwór?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: Howard Shore - Hobbit

#447 Post autor: Templar » czw wrz 20, 2012 18:04 pm

lis23 pisze:Wysokiej jakości fotki z trailera:

http://thorinoakenshield.net/hobbit-tra ... p-gallery/
Szykuje się chyba jeden z najpiękniejszych wizualnie filmów, podoba mi się to nawet bardziej niż Avatar 8)

Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#448 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 20, 2012 18:06 pm

Templar pisze:Szykuje się chyba jeden z najpiękniejszych wizualnie filmów, podoba mi się to nawet bardziej niż Avatar 8)
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#449 Post autor: DanielosVK » czw wrz 20, 2012 18:09 pm

Mi też. :)

Jedyne co mnie w trailerze zastanawia to Radagast - zrobili z niego kurdupla, czy mi się wydaje? W każdym razie dziwnie to wygląda. Chyba, że ten brudas z jeżami to nie on, ale chyba tak.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#450 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 20, 2012 18:10 pm

Nie będę po raz kolejny wklejał tego samego obrazka. Toż ten film wizualnie wygląda tak samo jak "Władca Pierścieni", niby to dobrze, ale jakoś żadnego postępu technologicznego nie widzę. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ