
Czego ostatnio słuchaliście?
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
nie chcę dostać raka, 2cd regularne wystarczą aż za nadto 

NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26567
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
i to wiele tłumaczy.

Bo score rzeczywiście zaskakująco dobry.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9370
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Zaczynał bezpośrednio jako asystent HGW, ale już w czasach samodzielności tegoż. Pierwszym takim głównym asystentem był Stephen Barton (jego udział w Battle of Kerak z Kingdom of Heaven jest nawet na Spotify), któremu nagrał też Modern Warfare pierwsze. Kiedy Barton odszedł z Wavecrestu nastąpiła "era" Buckleya, który jest podpisany jako współkompozytor The Town.
Teraz (współ)rządzi z nim Stephanie Encomou.
Teraz (współ)rządzi z nim Stephanie Encomou.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35042
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Cholera, wcale nie taki zły ten "Papillon", chociaż wiem, że w uszach miłośników Jerry'ego Goldsmitha to może brzmieć jak świętokradztwo. Ale naprawdę jak na Buckley'a, to bardzo ładna i odpreżająca muzyka, plus lubię tego typu chór. Chyba największy błedem i przywarą tej muzyki, jest że jest do remake'u takiego klasyka, zarówno filmowego, a co dopiero muzycznego.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35042
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Przesluchalem po raz drugi tego Papillona i naprawdę mi się podoba. Jedno z większych pozytywnych zaskoczeń tego roku.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10478
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?

1. New User (4:23)
2. 4 Hours of Peaceful and Relaxing Instrumental Music (1:30)
3. Missed Calls (3) (1:42)
4. Private Accounts (3:26)
5. No Reception (0:49)
6. San Jose Missing Persons (1:41)
7. Detective Rosemary Vick (1:28)
8. Searching (8:20)
9. Saved Casts (2:49)
10. Barbosa Chillin (2:37)
11. #FindMargot (5:22)
12. Fins (3:12)
13. Viewer Discretion Advised (2:27)
14. Kim_Home_Videos (3:10)
15. Search by Image (2:45)
16. MemorialOne (3:54)
17. FWD: Confession (5:56)
18. Breaking News (1:55)
19. Epilogue (1:26)
20. Searching End Titles (2:48)
Sięgałem po ten album bez przekonania. Film totalnie mnie nie pociągał po obejrzeniu zwiastuna, a nazwisko kompozytora zupełnie obce. No ale sięgnąłem... I już po pierwszym kawałku wiedziałem, że będzie dobrze.
I było - praktycznie przez cały czas trwania tego albumu. Dosyć długiego, jak na podejmowany przezeń styl, ale wdzięcznego w treści.
Jako że film bazuje na przedstawianiu wydarzeń przez pryzmat elektronicznych mediów, to i muzyka nadawać musiała na podobnej fali. Fani elektronicznych, eterycznych ścieżek będą tu mieli coś dla siebie. Muzyka, choć niezbyt odkrywcza w formie, to jednak zgrabnie zaprezentowana w treści. Nie przytłacza, nie nuży, nie zobowiązuje. Po prostu płynie w nurcie, jakim została zanurzona już od pierwszych minut. Choć początek może wyprowadzić na manowce bogactwem aranżacyjnym, to jednak później elektronika przejmuje wiodącą rolę.
Fajna, skromna praca, która ma wiele do zaoferowania na płaszczyźnie brzmieniowej i melodycznej. Aż szkoda, że obudziłem się z tym po Synthemberze, bo z pewnością chciałbym coś o niej napisać w tym kontekście.

-
- Spec od additional music
- Posty: 668
- Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Napisz reckęAż szkoda, że obudziłem się z tym po Synthemberze, bo z pewnością chciałbym coś o niej napisać w tym kontekście.

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10478
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?

A tak se wziąłem na odsłuch, mimo że filmu w życiu kijem nie tknę.
I dopóki liryka grała, to było okej, ale jak wlazła akcja, to skisłem.
Piętnasta woda po zimmeroskim RCP-kisielu. Do jednorazowego odstrzału i zapomnienia.
2/5

Jeżeli byłaby to muza do pierwszego sezonu, to może jakoś dałoby się to przetrwać, ale serio? Po raz trzeci to samo ostinato i długo długo nic? Apropos długości, to wydawcy chyba chcieli nas zamęczyć czasem trwania. W połowie już odpadłem, ale na raty dosłuchałem... Po raz pierwszy i ostatni.
2/5

Nie ogarniam tego serialu, jaki sobie robią filmowcy po wątpliwym sukcesie Króla Skorpiona, ale okej. Może ma to swoją bazę fanów. Ja w każdym razie kijem nie tykam od momentu, jak kiedyś po obejrzeniu trailera mało nie skisłem.
No ale score wpadł w ręce, to odpaliłem.
Generalnie jak to u tego kompozytora - intensywnie, ale pusto w treści. Maniera oldschoolowego, serialowego scoringu bije z tego tworu na kilometr, ale w tym morzu sztampy i samplowanych orkiestr jest jedna rzecz, która mnie w sumie zaskoczyła. Powrót do pustynnego tematu Alana Silvestriego z drugiej Mumii. Jest to właściwie jedyna wartość dodana tego scoru. Tak więc...
2,5/5

No i powoli przechodzimy do konkretu.
Niby typowy Bear z wszystkimi jego zaletami i warsztatowymi wadami, ale jednak ma w sobie coś ta praca.
A tym czymś są niewątpliwie żeńskie partie wokalne oraz liryka. Nawiązuje to trochę do tematyki filmu o duchach, więc całość wchodzi całkiem przyjemnie. Owszem, jest kilka fragmentów, które szpeci agresywna elektronika, ale jak Bear sam podkreślał, zrobił to celowo, by zarzucić pomost między bohaterką a realiami w jakich się obraca.
3,5/5

Mały smuteczek, że Elfman nie powrócił, bo pierwsza Gęsia skrórka była klawa. No ale wiadomo, że do niechcianego sequela nie wchodzi się jeżeli się nie musi. Wszedł za to Dominic Lewis, który po torsze wszedł również w buty Elfmana. Niektóre zagrywki bardzo podobne do Danny'ego, co odbiera się raczej pozytywnie. Ale całosć pracy przysłowiowej rzyci nie urywa. Familijne, raczej przyjemne granie, ale do szybkiego zapomnienia po odsłuchu.
3/5

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10478
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?

Trevor, litości!
1/3 przebrnąłem i uschłem. Bezsensowna RCP-style napierdzielanka, która katuje słuchacza 1,5h czasem trwania.
Czyste ZŁO!

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Widziałem tego potwora, na spotify sprawdziłem tylko "Final Countdown" i my wystarczyło...
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Ale może w filmie działa świetnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10478
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt: