HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#406 Post autor: Jedi-Master » czw lip 27, 2017 20:51 pm

Nie wiem może jestem jedyny, ale płyta z Dunkierki już na półce, co do muzyki dla mnie rewelacja zarówno w filmie jak i na płycie, takiego scoru Zimmerowi było trzeba po niezbyt udanym BvS ostatnio przesłuchałem i kaszana, a tu jest klimat i czuje się autentycznie osaczenie, strach, niepewność i adrenalinę w jednym, moim skromnym zdaniem jeden z lepszych Hansów ostatnich lat. Szkoda ,że pewnie bez szansy na nominację do oskara, ale trudno. Ostatni utwór wymiata jest taki vangelisowy po prostu brak słów.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#407 Post autor: Koper » czw lip 27, 2017 21:00 pm

hp_gof pisze:
czw lip 27, 2017 09:25 am
Artykuł w NYT o scorze: https://mobile.nytimes.com/2017/07/26/m ... bYd71pyelM

Hans przemówił. Niedługo Nolan sam zacznie pisać scory, skoro żadnego pola do inwencji Hansowi nie daje ;) I już wiadomo skąd wziął się Nimrod...
Właściwie po chusteczkę mu ten Zimmer? Chyba tylko żeby się soundtracki lepiej sprzedawały? Sheparda, Nimroda wymyślił, zegarek użyczył, to by wystarczył Nolanowi do pomocy Wallfisch i Balfe i już. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#408 Post autor: lis23 » czw lip 27, 2017 21:04 pm

Jedi-Master pisze:
czw lip 27, 2017 20:51 pm
[.] takiego scoru Zimmerowi było trzeba
Taa ... było mu trzeba jak ospy lub różyczki, o groźniejszych choróbskach nie wspominając ;)
Zimmerowi potrzeba takiej pracy, jak "Gladiator" lub "Ostatni Samuraj".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#409 Post autor: Adam » czw lip 27, 2017 21:29 pm

nie, nie potrzeba mu takich.. bo już takie zrobił :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#410 Post autor: lis23 » czw lip 27, 2017 21:41 pm

Chodzi mi o:

a: - prace w podobnym klimacie, do kina epickiego
b: - prace na orkiestrę, a nie na sample.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#411 Post autor: Paweł Stroiński » czw lip 27, 2017 21:44 pm

a) Skoro ich nie robi, to oznacza, że ich nie potrzebuje, bo by wtedy takich projektów kazał szukać agentowi, albo pytał po znajomych sam, czy czegoś nie robią;
b) Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. Ma taką pozycję i osiągnął tak wiele, że robi, co chce. Ciebie też nie potrzebuje.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#412 Post autor: Koper » czw lip 27, 2017 21:45 pm

lis23 pisze: Chodzi mi o:

a: - prace w podobnym klimacie, do kina epickiego
b: - prace na orkiestrę, a nie na sample.
c - bez zegarka
:D
Paweł Stroiński pisze:Ciebie też nie potrzebuje.
lol, ostro :mrgreen: :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#413 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 28, 2017 15:12 pm

Koper pisze:
czw lip 27, 2017 21:45 pm
Paweł Stroiński pisze:Ciebie też nie potrzebuje.
lol, ostro :mrgreen: :mrgreen:
Może Hans nikogo nie potrzebuje, ale ja potrzebuję jego. :cry: Moje biedne złamane serce. Ale ja będę kochał dalej, nawet jeżeli druga strona nie kocha. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#414 Post autor: Koper » pt lip 28, 2017 18:47 pm

"Cierpienia młodego Wawrzyńca" :P

PS: My tu gadu-gadu, a wytwórnia Asylum wypuściła konkurencyjny film dla Nolana
https://www.youtube.com/watch?v=FO0EfzLY-dk
:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#415 Post autor: Kaonashi » pt lip 28, 2017 23:58 pm

Lisu twierdził, że "Dunkierka" na pewno będzie nudna, no to powiem, że jest wręcz przeciwnie. Film jest dosłownie pełny akcji, w zasadzie cały seans od początku do końca (bez paru ostatnich minut), to jeden wielki punkt kulminacyjny. Nie oznacza to jednak, że jest to dobry obraz. Prawdę mówiąc, w połowie seansu byłem tak zmęczony ciągłą walką na ekranie, że tylko czekałem, aż to wszystko się skończy. Trochę mi się przypomniał, również nielubiany przez mnie, "Helikopter w ogniu", który odznaczał się jednak, co by nie powiedzieć, świetnym warsztatem, niezwykłym realizmem. "Dunkierka" słabo wypada pod tym względem, a to PG-13 to gwóźdź do trumny - nie żebym był fanem latających flaków, ale umówmy się, skoro pokazujemy drastyczne wydarzenia, to musimy to pokazać w drastyczny sposób, inaczej nie wypada to przekonująco. Postacie to już w ogóle dramat, niektórych praktycznie nie odróżniałem, w ogóle nie obchodził mnie ich los.

Na plus natomiast, jakby to powiedzieć, awangardowy charakter filmu. Nolan próbuje tworzyć coś nowatorskiego, choć wychodzi mu to raczej z miernym skutkiem. Swoją cegiełkę dokłada natomiast muzyka, która dobrze podkreśla aurę zagrożenia, no i oczywiście słychać ją przez chyba 95% seansu, co jest swoistym ewenementem w tego typu kinie. Ostatni raz większy procent uświadczyłem chyba tylko w "Naqoyqatsi". :wink:

Nie zmienia to jednak faktu, że to jest po prostu słaba muzyka jako taka. Niektóre utwory można by puścić od tyłu i pewnie mało kto by się skapnął, że coś jest nie tak. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#416 Post autor: lis23 » sob lip 29, 2017 00:06 am

Co do nudy to mnie wynudził "Intelstelar" i obawiałem się, że "Dunkierka" może wywoływać podobne odczucia. Filmu jeszcze nie widziałem, najpierw pójdę chyba na Małpy.
[.]nie żebym był fanem latających flaków, ale umówmy się, skoro pokazujemy drastyczne wydarzenia, to musimy to pokazać w drastyczny sposób, inaczej nie wypada to przekonująco.
Sorry za off ale podobny zarzut mam do "Władcy Pierścieni" Jacksona: film był kreowany na obraz niemalże historyczny, był dramatyzm w wykonaniu aktorów ale zabrakło tego realizmu w starciach, brak krwi, itp. Do tego ów realizm i brutalność sukcesywnie znikały z ekranu wraz z kolejną częścią, jakby ktoś stwierdził, że inaczej nie ściągną tłumów do kin.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)


hp_gof

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#418 Post autor: hp_gof » sob lip 29, 2017 08:51 am

Super recka! :)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#419 Post autor: Ghostek » sob lip 29, 2017 08:54 am

No recenzja fajna, ale ocena na końcu psuje efekt :P więc nie omieszkałem dorzucić coś od siebie w komentach. :P
Obrazek

hp_gof

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#420 Post autor: hp_gof » sob lip 29, 2017 09:11 am

Jak zwykle ostro :P

ODPOWIEDZ