Tomek pisze: ↑ndz lis 26, 2017 21:02 pm
Dokładnie. Wątpię by jacyś typowi hollywodzcy kompozytorzy kiedykolwiek dostali tą statuetkę. Giacchino - aha, taa, pewnie.
Te wydarzenia nie nazywają się "Hollywood in Katowice"
Były czasy, kiedy Goldenthal był "typowym" hollywoodzkim kompozytorem

A i Desplat może się paroma "typowymi" ścieżkami pochwalić, więc to nie jest takie proste.
Zresztą, poza Desplatem, wszyscy nagrodzeni kompozytorzy mają bardzo ważną (choć Shore od niedawna) ścieżkę koncertową. Desplat ma bodaj jeden albo dwa utwory niefilmowe. Goldenthal jest tak pośrodku, ale Nyman jest przede wszystkim kompozytorem muzyki autonomicznej. Muzyka filmowa, mimo że dała mu oczywiście popularność i jest ważna, nie jest jego główną ścieżką kariery.