Jaka to melodia? ODCINEK 3: Back To The Future

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#391 Post autor: Bucholc Krok » czw sty 14, 2010 16:13 pm

Wawrzyniec pisze:P.S. Jeśli mógłbym o jedną rzecz prosić, to proszę nie nazywajcie mnie Wawrzek.
A Wawrzyn? :)
Zresztą, "Wawrzek" pisze tylko Babuch.

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#392 Post autor: Łukasz Wudarski » czw sty 14, 2010 17:48 pm

Wawrzyniec pisze: O to samo to mogę w sumie spytać Ciebie. Nie wiem skąd Ty bierzesz tych niektórych kompozytorów :? Chyba, że po prostu oglądając np. w telewizji jakiś peruwiański thriller erotyczny zwracasz aż tak wielką wagę na muzykę, że następnie, nie wiadomo jak zdobywasz te soundtracki. Patrząc, że tej zagadki chyba nikt nie zgadnie to aż się boję następnej. Ale jedno muszę Ci przyznać, że zazwyczaj ładne kawałki zapodajesz :wink:
To już takie zboczenie... Jak się ogląda nawet mega badziewny film to ja zawsze mam nastawienie na to co leci w tle. Swoją drogą nie wiem czy kojarzycie taką mega kiczową opere mydlaną (wenezuelską, albo peruwiańską, nie pomne). Nazywała się Zbuntowany Anioł i w końcu lat 90 święciła wielkie tryumfy w naszym zaściankowym kraju. Otóż w tej super żenującej produkcji podłożona była muzyka (ciekawe czy zgodnie z prawem) takich tuzów jak James Horner czy Trevor Jones. Swoją drogą fajnie było oglądać perypetie jakiejś tandetnie grającej aktoreczki gdy w tle leciał Spitfire Grill czy Ostatni Mohikanin...

Wawrzyniec pisze: P.S. Jeśli mógłbym o jedną rzecz prosić, to proszę nie nazywajcie mnie Wawrzek.
Twe życzenie jest dla mnie rozkazem. Od dziś będę Ci mówił z włoska: Lorenzo.... :P
Wawrzyniec pisze:Z niecierpliwością czekam na kolejną podpowiedź, gdyż i tak w ciągu tych 15 minut nikt nie odgadnie.
Skoro nasz Lorenzo tak niecierpliwie czeka na podpowiedź oto i ona.

Nasz kompozytor to twórca uznany. Ale przede wszystkim dlatego że jest wirtuozem tradycyjnych chińskich instrumentów (wiele z nich sam odtworzył i nauczył się na nich grać). Reszta ścieżki z której pochodzi ten fragment jest już bardzo orientalna, wyjątkiem jest właśnie ten utwór zagrany tylko i wyłącznie na fortepianie. Na YouTubie pełno jest filmików z udziałem naszego bohatera, niestety wszystkie po japońsku...

Nasz artysta nagrał też płytę z pewną wokalistką norweską (jej inicjały to A.V.). NA płycie tej gra również na jednym z tradycyjnych instrumentów.

Na razie tyle
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#393 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 15, 2010 02:20 am

Łukasz Wudarski pisze:Twe życzenie jest dla mnie rozkazem. Od dziś będę Ci mówił z włoska: Lorenzo.... :P
Dziękuję bardzo. "Lorenzo" bardzo ładne brzmi. Lubię też z angielskiego Lawrence (Laurence), czy też z niemieckiego Lorenz. Czy też rumuńskie Laurentiu. Lorenzo brzmi ładnie, ale nic nie pobije Lawrence'a :P
Łukasz Wudarski pisze:Skoro nasz Lorenzo tak niecierpliwie czeka na podpowiedź oto i ona.
Niestety za podpowiedź nie mogę podziękować. Gdyż mimo, że jest on obszerna od 6 godzin nie mogę zgadnąć, kim ten kompozytor jest i co to za film :?: :cry: Patrzę, patrzę, szukam, sprawdzam, analizuję, ale nic nic nic. :x Kiedy jestem już blisko, byłem nawet skory wpisać, że to Keisuke Kuwata, ale nie ma ani słowa o chińskich instrumentach czy też norweskiej piosenkarce. W ogóle nie mam pojęcia czy ten kompozytor to w końcu Japończyk czy Chińczyk. A jedną norweską wokalistkę z inicjałami A.V. jaką znalazłem to Ahn Vu. Tyle, że chyba po za wystąpieniem w norweskim "Idolu" i w jakiś filmach dla dzieci to nic więcej o niej nie wiem :? A nie mogę znaleźć żadnej innej norweskiej wokalistki do której pasowałyby inicjały A.V. :(
Jestem zmęczony, jest już 2:01 w nocy, z jednej strony chcę spać, ale z drugiej wiem, że i tak nie zasnę myśląc co też to jest :?:
Ja nie dam rady tego odgadnąć, choćbym bardzo chciał, a naprawdę chcę. Mystery i Ele nawet nie próbują. Zresztą nie ma się im co dziwić, mają tyle punktów, że mogą sobie pozwolić :P :wink: Adam miał niby coś wymyśleć, ale coś czuję, że zamiast odpowiedzi na tę zagadkę to otrzymam znowu jakąś ciętą ripostę zawierajacą naturalnie Hansa Zimmera :P :wink: Nie wiem, może znajdzie się ktoś, jakiś geniusz, artysta przez dużę "A", które zgadnie tę zagadkę :? Ja w każdym razie ze swoimi ograniczonymi horyzontami nie dam rady i chyba jestem zmuszony skapitulować :cry:
Oj, strasznie mnie dobiłeś tą zagadką, strasznie! Dobiłeś mnie prawie tak mocno jak wtedy kiedy wyjawiłeś prawdę na temat jednej z moich ulubionych recenzji. Ale naprawdę muszę pogratulować i kłaniam się wpas, gdyż jest to spory wyczyn - dobić kogoś piękną muzyką :P :wink:

Dobra jest już 2:20 muszę na chwilę przestać myśleć o tej zagadce, gdyż czuję, że już wariuję. Muszę sobie zrobić jakąś herbatę, puścić "The Thin Red Line", albo "Memoirs of a Geisha" czy też "Beyond Rangoon", wyciszyć się, uspokoić i liczyć na więcej szczęścia przy następnej zagadce :P :wink:

Do usłyszenia :) :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60028
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#394 Post autor: Adam » pt sty 15, 2010 07:50 am

Wawrzyniec pisze:Dobra jest już 2:20 muszę na chwilę przestać myśleć o tej zagadce, gdyż czuję, że już wariuję. Muszę sobie zrobić jakąś herbatę, puścić "The Thin Red Line", albo "Memoirs of a Geisha" czy też "Beyond Rangoon", wyciszyć się, uspokoić i liczyć na więcej szczęścia przy następnej zagadce :P :wink:
Hmm wszystko w porządku? :lol:

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#395 Post autor: Bucholc Krok » pt sty 15, 2010 08:40 am

Wawrzyniec pisze:Lorenzo brzmi ładnie, ale nic nie pobije Lawrence'a :P
Lawrence z Kielecczyzny? ;)
A jedną norweską wokalistkę z inicjałami A.V. jaką znalazłem to Ahn Vu.
Może V. to imię? :)

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#396 Post autor: Łukasz Wudarski » pt sty 15, 2010 08:54 am

Wawrzyniec pisze: Dobiłeś mnie prawie tak mocno jak wtedy kiedy wyjawiłeś prawdę na temat jednej z moich ulubionych recenzji.
Ech już nie demonizujmy. Troszkę naciągnąłem, ale już nie aż tak dużo. Dalej dałbym 4 POTC 3 i tyle. Obniżyłbym nieco oddziaływanie w kinie, bo są sceny gdzie Hans mocno partaczy sprawę (zejście z walącego się statku Lorda Becketa to tragedia)

Co do podpowiedzi to kolejną zadam dziś po 16. Myślę że wtedy już odgadniecie.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60028
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#397 Post autor: Adam » pt sty 15, 2010 09:00 am

Bucholc Krok pisze:Lawrence z Kielecczyzny? ;)
Może Lysek z Pokladu Idy ? tak z hamerykańskim akcentem brzmiące? ;-)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#398 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 15, 2010 13:03 pm

Hmm wszystko w porządku?
Oj niestety nie. Jestem strasznie niewyspany i myślałem, że w może w tym nowym dniu doznam jakiegoś oświecenia, ale ja na razie nic :wink:
Ech już nie demonizujmy. Troszkę naciągnąłem, ale już nie aż tak dużo. Dalej dałbym 4 POTC 3 i tyle.
Skoro tak piszesz, to dlaczego nie miałbym Tobie wierzyć. Mam nadzieję, że tak jest, gdyż jest to jedna z moich ulubionych recenzji i mam do niej spory sentyment :)
Co do podpowiedzi to kolejną zadam dziś po 16. Myślę że wtedy już odgadniecie.
To będzie już trzecia odpowiedź w takim razie. Czyli jak teraz nie damy rady, albo ja nie dam rady, gdyż chyba zostałem sam, to wtedy nie będzie więcej podpowiedzi i 1 punkt dla zadającego. O ile dobrze pamiętam regulamin? :)
Może V. to imię?
Też prawda. A może sam byś spróbował swoich sił? :wink:
Lawrence z Kielecczyzny?
Nie jestem z Kielecczyzny :P
Może Lysek z Pokladu Idy ? tak z hamerykańskim akcentem brzmiące?
Mówiłem, że prędzej jakąś ciętą ripostę w moim kierunku strzeli nim odgadnie zagadkę :P Ale ta mu się nawet udała i nie w niej Hansa Zimmera :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60028
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#399 Post autor: Adam » pt sty 15, 2010 13:18 pm

Wawrzyniec pisze:Dziękuję bardzo. "Lorenzo" bardzo ładne brzmi. Lubię też z angielskiego Lawrence (Laurence), czy też z niemieckiego Lorenz. Czy też rumuńskie Laurentiu. Lorenzo brzmi ładnie, ale nic nie pobije Lawrence'a :P
Nasz Lorenc i tak zawstydził ich wszystkich 8)
Ostatnio zmieniony pt sty 15, 2010 18:41 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#400 Post autor: Bucholc Krok » pt sty 15, 2010 14:23 pm

Wawrzyniec pisze: Też prawda. A może sam byś spróbował swoich sił? :wink:
Lepszy jestem w rzucaniu niż strzelaniu. :P
Nie jestem z Kielecczyzny :P
A to musiało mi się pomylić. To był chyba południowy wschód? Z Radomia? :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60028
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#401 Post autor: Adam » pt sty 15, 2010 15:12 pm

Bucholc Krok pisze:Z Radomia? :)
Jak zupki knorra ;-);-)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#402 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 15, 2010 16:28 pm

Bucholc Krok pisze:A to musiało mi się pomylić. To był chyba południowy wschód? Z Radomia? :)
Myślałem, że to konkurs pt. "Jaka to melodia?" a nie "Skąd pochodzi Wawrzyniec?". Ale mogę zapewnić, że też nie z Radomia, na szczęście, nie uwłaczając osobom pochodzącym, czy mieszkającym w Radomiu.
Dobra dajmy na bok, moje pochodzenia, czy też aktualne miejsce mego pobytu, gdyż to nie ma nic do rzeczy, a też nie za bardzo chce mi się mówić, gdyż też nie ma się czym chwalić.
Ja jako jedyny wolę skoncentrować się na zagadce Babucha. Dlatego też uprzejmie proszę o ostatnią podpowiedź, ale coś czuję, że teraz Ele i Mystery'emu nie dam rady.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#403 Post autor: Bucholc Krok » pt sty 15, 2010 16:33 pm

Wawrzyniec pisze:Ja jako jedyny wolę skoncentrować się na zagadce Babucha. Dlatego też uprzejmie proszę o ostatnią podpowiedź, ale coś czuję, że teraz Ele i Mystery'emu nie dam rady.
Bez urazy, ale wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się tą całą rozgrywką. ;) :) To ma być zabawa. A jak Mystery szybciej odgadnie to co się stanie? :) Najwyżej znowu dostaniemy coś z lat 2000-2009. ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25186
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#404 Post autor: Mystery » pt sty 15, 2010 16:36 pm

Najwyżej znowu dostaniemy coś z lat 2000-2009.
Teraz to masz jak w banku :P

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#405 Post autor: Bucholc Krok » pt sty 15, 2010 16:38 pm

Jeśli rozpoznam autora i tytuł filmu to może być. :P
Ale patrząc na punktację (Ele 30, MM 24) to Tobie Mystery teraz za bardzo się nie opłaca zgarniać tych max. 2 punktów. Bo dasz taką zagadkę, że Ele odgadnie zgarniając 5-tkę i będzie już 35 do 26. :)
Ostatnio zmieniony pt sty 15, 2010 16:50 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ