HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

[Tomek]

Czyli jakaś tacka przynajmniej jest pod płytę z ząbkami, z tego widzę?

[Templar]

Chyba już z dwa razy mówiłem, że to jest praktycznie tradycyjny digipak, tylko ta czarna tektura została dołożona dla ozdoby

[kiedyśgrześ]

jak dla ozdoby to to nie jest funkcjonalna obrotowa mapa nieba tylko nadruk na płycie musiałby się zmieniać w zależności na której półkuli się sprzedaje chyba ciekawe czy o tym pomyśleli

[Adam]

nie dostałem jednoznacznego infa że standardowa edycja u nas też będzie w digi, także na razie trzeba pisać że tamta fota to wersji na usa

[galljaronim]

Czy ktoś może wie jak to jest w końcu z tym wydaniem Deluxe? Mianowicie wszyscy piszą, że będzie to to samo wydanie co na iTunesie, które zawiera 23 utwory. Tymczasem na stronie WaterTowerMusic jest informacja, że to wypasione wydanie będzie zawierało 28 utworów.

[Templar]

Będzie zawierało to co wydanie cyfrowe + jeszcze dodatkowe 30 minut muzyki.

[galljaronim]

nie dostałem jednoznacznego infa że standardowa edycja u nas też będzie w digi, także na razie trzeba pisać że tamta fota to wersji na usa

Na allegro płytę wystawia jakiś sklep i jest info, że jewel. No ale to nic pewnego.

http://allegro.pl/interstellar-soundtra ... 18241.html

[Cisek]

nie dostałem jednoznacznego infa że standardowa edycja u nas też będzie w digi, także na razie trzeba pisać że tamta fota to wersji na usa

Ale czemu trzeba pisać, że to fota wersji z USA, skoro to fota z biurka Brytyjczyka ?

[Adam]

w ogóle na co to komu.. wybrakowane wydania należy piętnować a nie kupować

[kiedyśgrześ]

bo 40 PLN to nieco mniej niż 40 USD...
na Merlinie też nie piszą czy tektura - 43 PLN sobie życzą

[Adam]

Czy ktoś może wie jak to jest w końcu z tym wydaniem Deluxe? Mianowicie wszyscy piszą, że będzie to to samo wydanie co na iTunesie, które zawiera 23 utwory. Tymczasem na stronie WaterTowerMusic jest informacja, że to wypasione wydanie będzie zawierało 28 utworów.

dżiazas tak trudno otworzyć prasówkę będą 3 wydania. jedno już jest - CD z 16 trakami. Drugie wychodzi jutro - tylko mp3 z 23 trakami. a trzecie - najdroższe fizyczne i najbardziej wypaśne będzie miało 2CD z 28 trakami plus wypas opakowanie i wychodzi dopiero za 1,5 msc.

[Mefisto]

23 styknie, bo już na tym podstawowym jest kilka ścieżek, które niewiele wnoszą do odsłuchu. Kolekcjonerka natomiast dla fanów, co by w nocy mogli sobie marzyć o podboju kosmosu

[Paweł Stroiński]

Jeśli wydanie elektroniczne ukaże się na Spotify, mi styknie płytowy oryginał, a do dodatkowych kawałków będę wracał, jak będę miał potrzebę w streamingu (bo i tak Noźródło jest stratne).

Album oryginalny, pod względem długości i także, nie boję się tego przyznać, pod względem doboru materiału. Recenzja wkrótce, jeszcze mam ze trzy konteksty do ogarnięcia, a także inne opcje, ale dzisiaj coś już się zacznie kroić. Mam też już podjętą decyzję, co do ocen. Teraz tylko spisać swoje myśli.

Powiem szczerze, że to będzie tekst, który pisać mi się będzie z wielką przyjemnością i z tak samo wielką przyjemnością, by mi się go pisało, gdybym musiał wystawić inne oceny . Niezależnie od technicznej czy innej jakości samej muzyki, Interstellar to ścieżka, z którą można się zgadzać lub nie. Można z nią dyskutować. Obok Zimmera takie zabawy mam tylko w tej chwili z Newmanem, Desplatem i Williamsem .

[Mefisto]

ale dzisiaj coś już się zacznie kroić.

Pewnie chleb.

[Tomek]

Wracając jeszcze do wyglądu wydania regularnego, czy ja tam dobrze widzę na płycie jest nadruk w postaci kalendarza (nazwy miesięcy, dni) dookoła płyty? Po co to komu jest potrzebne? Ciekawym jest, kto był autorem tego pomysłu?