Oskary, oskary

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#376 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 06, 2010 15:14 pm

Mystery Man pisze:To oglądaj, Majkel dał czadu 8)
Oglądałem jakoś w tygodniu 2 odcinki i tego czadu nie usłyszałem..
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#377 Post autor: Koper » sob mar 06, 2010 15:23 pm

No bo pewnie go tam nie ma. Ale spokojnie. Fanboye Giacchino niedługo dorównają ilością i oddaniem fanboyom HZ. ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#378 Post autor: Mystery » sob mar 06, 2010 15:26 pm

Bucholc Krok pisze:
Mystery Man pisze:To oglądaj, Majkel dał czadu 8)
Oglądałem jakoś w tygodniu 2 odcinki i tego czadu nie usłyszałem..
6 sezon :?:
No bo pewnie go tam nie ma
Jest. Muzyka z sezonu 6 to będzie soundtrack wszech czasów :D :wink:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#379 Post autor: Koper » sob mar 06, 2010 15:30 pm

Taaa... :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#380 Post autor: Mystery » sob mar 06, 2010 15:31 pm

No mówię, Indiana Jones może się schować do lodówki :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#381 Post autor: Koper » sob mar 06, 2010 15:43 pm

A ja myślałem, że po tym jak wg pewnej recenzji "Indiana Jones" mógł się schować przy hisaishiowej "Legendzie", już nic mnie tak nie rozbawi. Ale na szczęście fanboy'ów przeróżnych ci u nas dostatek. :D

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#382 Post autor: Mystery » sob mar 06, 2010 15:50 pm

Śmiej się, śmiej, zobaczysz jednak, twój śmiech urwie się jak hejnał :lol: :wink:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#383 Post autor: Mystery » sob mar 06, 2010 16:02 pm

Oczywiście z Indianą robię sobie jaja, chciałem wyjść na rasowego funboya i chyba mi się udało :) Nie zmienia to jednak faktu, że soundtrack z sezonu 6 będzie najciekawszym z dotychczasowych, a nie jesteśmy jeszcze nawet na półmetku. Pierwsze 6 miesięcy tego roku poświęca tylko i wyłącznie Lost i mamy tego efekty. Ja tam już się boję co tam Giacchino przygotuje na finał :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#384 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 06, 2010 16:09 pm

Mystery Man pisze:
Bucholc Krok pisze:Oglądałem jakoś w tygodniu 2 odcinki i tego czadu nie usłyszałem..
6 sezon :?:
Diabli wiedzą. Pogubiłem się w tych sezonach. Zresztą oglądałem pierwszy raz po dłuższej przerwie.
W pierwszym odcinku łysy dziad z ekipą doszli do jakiejś wioski na wyspie. Łysy poszedł dobrowolnie (jakiś konflikt był między nimi) do szefa obcej grupy (brunet) i powiedział mu, że w przyszłości ten brunet stwierdził, iż łysy jest jego szefem. Po jakimś czasie wszyscy z ekipy dziada przenieśli się w czasie.
A drugi odcinek to już stara ekipa (blondas, koreańczyk, blondynka, która kiedyś była w przeciwnym obozie - z laboratorium - i jakiś nowy facet z brodą oraz jego kobita) z dziadem na czele czegoś szukała. I co chwilę przenosili się wczasie po rozbłysku. W końcu znaleźli jakiś otwór. Dziad chciał do niego zejść i w momencie, gdy schodził znowu nastąpił przeskok. Był zabawny moment, kiedy po przeskoku okazało się, że blondas ciągnie sznur zakopany w ziemi. :) W międzyczasie były jakieś urywki ze stałego lądu, gdzie zbierała się pozostała ekipa, aby wrócić na wyspę. Szukali jakiejś kobiety.
No i ja tam nie słyszałem nic ciekawego.. :P
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#385 Post autor: Koper » sob mar 06, 2010 16:15 pm

Bucholc Krok pisze:Diabli wiedzą. Pogubiłem się w tych sezonach. Zresztą oglądałem pierwszy raz po dłuższej przerwie.
W pierwszym odcinku łysy dziad z ekipą doszli do jakiejś wioski na wyspie. Łysy poszedł dobrowolnie (jakiś konflikt był między nimi) do szefa obcej grupy (brunet) i powiedział mu, że w przyszłości ten brunet stwierdził, iż łysy jest jego szefem. Po jakimś czasie wszyscy z ekipy dziada przenieśli się w czasie.
A drugi odcinek to już stara ekipa (blondas, koreańczyk, blondynka, która kiedyś była w przeciwnym obozie - z laboratorium - i jakiś nowy facet z brodą oraz jego kobita) z dziadem na czele czegoś szukała. I co chwilę przenosili się wczasie po rozbłysku. W końcu znaleźli jakiś otwór. Dziad chciał do niego zejść i w momencie, gdy schodził znowu nastąpił przeskok. Był zabawny moment, kiedy po przeskoku okazało się, że blondas ciągnie sznur zakopany w ziemi. :) W międzyczasie były jakieś urywki ze stałego lądu, gdzie zbierała się pozostała ekipa, aby wrócić na wyspę. Szukali jakiejś kobiety.
Jak ja się cieszę, że tego nie oglądam. :D:D

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#386 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 06, 2010 16:19 pm

Koper pisze:Jak ja się cieszę, że tego nie oglądam. :D:D
Ja oglądałem tylko do momentu aż niektórzy wrócili na stały ląd. Nie wiem, w którym odcinku to było.. :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#387 Post autor: Adam » sob mar 06, 2010 17:11 pm

Koper pisze:A ja myślałem, że po tym jak wg pewnej recenzji "Indiana Jones" mógł się schować przy hisaishiowej "Legendzie", już nic mnie tak nie rozbawi. Ale na szczęście fanboy'ów przeróżnych ci u nas dostatek. :D
hoho Koper, mocno powiedziane jak na dwunastolatkę ;-);-):P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#388 Post autor: Koper » sob mar 06, 2010 17:12 pm

Adam Krysiński pisze:hoho Koper, mocno powiedziane jak na dwunastolatkę ;-);-):P
Pomyliłeś mnie z kolegami/koleżankami emo... :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#389 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 06, 2010 17:14 pm

Mystery Man pisze:Oczywiście z Indianą robię sobie jaja
A niech to, to muszę szybko dzwonić i odwołać tego zabójcę :P :wink:

Co do "Lostów" to się nie wypowiadam, gdyż nie widziałem, ani jednego odcinka.

A co do Oscarów, to wiem, że są to strasznie nadęte nagrody, a to słodzenie rok temu było obrzydliwe i wiem, że i tak to najbardziej co roku interesują mnie kategorie pt. "najlepszy score" i "najlepsze efekty specjalne", ale i tak co roku to oglądam, psioczę na werdykty Akademii, ale i tak za rok znowu będę oglądał. :)

P.S. Czekam na szal Hornera :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#390 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 06, 2010 20:00 pm

Wawrzyniec pisze:P.S. Czekam na szal Hornera :P :wink:
Przeczytałem "szaŁ Hornera". Może będzie szalał z szalem.. :) Oczywiście po wygranej..
Ostatnio zmieniony sob mar 06, 2010 20:25 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

ODPOWIEDZ