MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#361 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 13, 2012 22:07 pm

Adam nie pieprz proszę. :roll: Porównujesz "Johna Cartera" do "Prometeusza". Może od razu zrobimy porównanie "Goonies" do "Conana". :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60024
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#362 Post autor: Adam » wt mar 13, 2012 22:08 pm

nie ja porównuję. napisałem tylko że dobre czy bdb efekty wizualne niczego nie gwarantują. to Wojtuś usiłował wbić szpilę z marnym skutkiem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#363 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 13, 2012 22:11 pm

Ale ja pisząc, że "Prometeusz" w zwiatunie zwiastuna i na zdjęciach powala stroną wizualną, nie miałem na myśli samych efektów specjalnych. Mnie chodziło o wszystko: efekty specjalne, zdjęcia, kadrowanie, oświetlenie itd. itd. itd. I pisząc, że filmy Scotta są pięknie wizualnie nie miałem na myśli, że ma wyłącznie super efekty specjalne.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#364 Post autor: Wojteł » wt mar 13, 2012 22:13 pm

Adam pisze:nie trzeba oglądnąć filmu w tym przypadku. wystarczy porównać budżety czy to co jest w necie już w formie filmików czy wywiadów. chocby zwiastun do zwiastuna.

także Wojtuś kiepsko, postaraj się bardziej :)
Sam się postaraj bardziej, dawniej lepiej wykręcałeś kota ogonem, a teraz faile walisz porównując na podstawie zwiastunów, mówiąc zarazem, ze nie mozna oceniac efektów na podstawie trailera. Adam's Logic :P A budżet gówno ma do tego, bo Spidey 3 kosztował 300 milionów a efekty miał biedne i plastykowe, jakby kosztował 1/4 tego.
Adam pisze: to Wojtuś usiłował wbić szpilę z marnym skutkiem.
bicz plis, jakbym ci chciał wbić szpilę, to byś przez tydzień nie usiadł :P Ja tylko zwracam uwagę na twoją pokręconą logikę i interpretowanie faktów, jak ci się podoba :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#365 Post autor: Tomek » wt mar 13, 2012 22:13 pm

Wawrzyniec pisze:Tylko dlaczego do kurwy nędzy Streitenfeld tworzy do tego muzykę :?: :!: :x
Obrazek
Zastanawiam się czy ta z deksza przesadzona reakcja to wyraz faktycznego ubolewania nad osobą Marca S. w tym projekcie, czy wściekłość, że Ten, Którego Imienia Się Tu Nie Wypowiada jednak nie pracuje przy "Prometeuszu"? :D

Szczerze mówiąc, to ja się już się z tym dawno oswoiłem i po prostu czekam na to co zrobi albo "stworzy". Jest jak Adam pisał, możliwość jakiejś tam niespodzianki, ale lepiej nie liczyć na za wiele. Może akurat temu filmowi to nie będzie aż tak potrzebne.
Ostatnio zmieniony wt mar 13, 2012 22:15 pm przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60024
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#366 Post autor: Adam » wt mar 13, 2012 22:14 pm

..albo że to jego kierowca robi ten score? :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#367 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 13, 2012 22:31 pm

Tomek pisze:Zastanawiam się czy ta z deksza przesadzona reakcja to wyraz faktycznego ubolewania nad osobą Marca S. w tym projekcie, czy wściekłość, że Ten, Którego Imienia Się Tu Nie Wypowiada jednak nie pracuje przy "Prometeuszu"? :D
Zaraz Ci wytłumaczę, tylko proszę bądź miły i staraj się zrozumieć i nie wkładaj mnie do fanboyskiej klatki. Gdyż zamierzam powiedzieć parę słów, które ostatnio w temacie Lockingtona Cię mocno wzburzyły:
Tomek pisze:Szczerze mówiąc, to ja się już się z tym dawno oswoiłem i po prostu czekam na to co zrobi albo "stworzy". Jest jak Adam pisał, możliwość jakiejś tam niespodzianki, ale lepiej nie liczyć na za wiele. Może akurat temu filmowi to nie będzie aż tak potrzebne.
Ja w pierwszej kolejności jestem wielkim miłośnikiem kina. I na samym początku byłem sceptyczny wobec "Prometeusza", tak wraz z każdą kolejną fotką, kolejnymi zapowiedziami, zapowiedzi trailerów, coraz bardziej się jaram tym filmem. Scott i S.F. - kiedyś te dwa słowa działały lepiej niż viagra. I naprawdę chcę wierzy i wierzę, że tym filmem Scott może powrócić do swych korzeni.
Już teraz jest to mój drugi najbardziej wyczekiwany film roku! I nie chcę, aby został zniszczony przez złą oprawę muzyczną. A wiem, że Streitenfeld do tego jest zdolny.
Wiadomo, że gdyby Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymieniać skomponował muzykę to byłbym wniebowzięty. Ale boję się, że dwa score'y wiadomo kogo w tak niedużym przedziale czasowym mogłoby źle wpłynąć na moje serce. :wink: Żarty na bok, chociaż i pewnie i tak mi nie uwierzysz, ale ja nie ubolewam nad tym, że Hans Zimmer nie skomponuje muzyki do "Prometeusza". Ja ubolewam, że skomponuje ją Marc Streitenfeld. Dla mnie mogłoby 70% innych kompozytorów skomponować do tego filmu, zamiast Streitenfelda. Nawet sam Alexandre Desplat :!:
Obrazek

I nie jest to moja żadna marna prowokacja, ale naprawdę od Streitenfelda wolałbym Desplata widzieć na tym stanowisku, który jaki jest wszyscy wiemy i wszyscy wiemy, że lubi plumkać, ale po za "New Moon" raczej nie krzywdzi swą muzyką filmów.

Mam po prostu wielkie nadzieję wobec tego filmu, chcę, aby to był film roku, no może drugi film roku. :wink: Ale nie chcę, aby został zniszczony, czy też zniesmaczony przez złą oprawę muzyczną. Tylko tyle i aż tyle. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz, albo przynajmniej starasz się zrozumieć?
Dziękuję za uwagę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#368 Post autor: Tomek » wt mar 13, 2012 23:47 pm

To również mój najbardziej oczekiwany (chyba obok Hobbita) film roku :) Nie ma sensu płakać nad Streitenfeldem, myśleć jak też to wypadnie w filmie, czy go zepsuje, bo to potem tylko i wyłącznie odbije się na oglądaniu filmu. Marc S. położył muzykę do kina historyczno-epickiego, gdzie potrzebny był wyrazisty score, natomiast tutaj, przy s-f, i jeszcze w takiej mrocznej otoczce, wcale być może nie będzie trzeba wielkich muzycznych uniesień, pięknych tematów, cudnych orkiestracji itd. Może Streitenfeld nie pomoże Prometeuszowi za bardzo, ale to że pewne rzeczy będzie mógł w muzyce przymaskować, uciec się być może do prostszych rozwiązań, to być może mu też nie zaszkodzi. Nie ma sensu płakać nad muzyką, bo kto wie czy sam Sir Ridley filmu nie położy i wtedy nikt nawet o nie udanej muzyce nie będzie pamiętał :)
Obrazek

Mefisto

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#369 Post autor: Mefisto » śr mar 14, 2012 01:00 am

Wawrzyniec pisze:Może od razu zrobimy porównanie "Goonies" do "Conana". :roll:
Goonies fajniejsze :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60024
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#370 Post autor: Adam » śr mar 14, 2012 14:52 pm

gunis megakult.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#371 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 17, 2012 11:32 am

Przynajmniej film zapowiada się genialnie:

http://www.youtube.com/watch?v=1fyQmhKc ... r_embedded
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#372 Post autor: Koper » sob mar 17, 2012 13:16 pm

Owszem, ale "Robin Hood" też miał nie najgorsze trailery, więc wciąż mam pewne obawy. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#373 Post autor: Marek Łach » sob mar 17, 2012 14:46 pm

Faktycznie trailer robi wrażenie, choć jak na mój gust za dużo szykuje się w tym filmie akcji/nawalanki. Ale klimat świetny!

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#374 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 17, 2012 15:03 pm

Zaznaczam, że to jest tylko drugi trailer trailera, więc niedługo ukaże się kolejny 2 minutowy.
A czy jest dużo nawalanki i akcji jak to Marek napisał. :? Hm, zważywszy, że otrzymujemy 1 minutowy trailer 2 godzinnego filmu, w którym jest akcja nic nie oznacza. A może to jest zabieg, aby zachęcić więcej ludzi do kina.

Ale w każdym razie macie rację. Film ma klimat, ma świetny klimat, oby tego Streitenfeld nie schrzanił.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ridley Scott & Streitenfeld - PROMETHEUS (2012)

#375 Post autor: Marek Łach » sob mar 17, 2012 15:20 pm

Z poprzedniego trailera pamiętam jakieś toczące się czy przewracające statki kosmiczne, tutaj w jednym ujęciu ktoś przeskakuje jakby pomiędzy statkami... Efekciarskie to i przegięte. ;)

ODPOWIEDZ