
LORNE BALFE i minionki - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Ja upamiętniam minutą ciszy najgorzej zagraną ekranową śmierć w historii kina przez panią Cottilard 

#FUCKVINYL
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Żaden z dark knightów nie jest realistyczny. Natomiast po BB stanowczo zmienił się art design z zadymionego, skąpanego w sepii Gotham na współczesne Chicago czy Nowy Jork.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Chodzą ploty w USA, że Paramount ratując się przed nadchodzącą finansową porażką tej ostatniej części, chce wszystkie części sagi wpuścić ponownie do kin od połowy kwietnia po parę dni każdy, reklamując to jako przygotowanie do finałowego odcinka.
#FUCKVINYL
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
To pierwszy zwiastun. Wcześniej był tylko teaser i spot.
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Aha Ok.
Światowa premiera potwierdzona w Cannes.
Światowa premiera potwierdzona w Cannes.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34780
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Tomę Cruzę robić popisę kaskaderska!
Nie wiem jak Wy, ale mnie trochę się ta seria przejadła.
Nie wiem jak Wy, ale mnie trochę się ta seria przejadła.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
wszystkim się przejadła bo Cruise zrobił z tego wyłącznie narcystyczne spełnianie swoich kaskaderskich chorych ambicji i zamiłowania do autodestrukcji w życiu zdrowotnym/prywatnym.
ludzi już dawno przestało interesować, czy tym razem on skoczy z 400 czy 4000 metrów, albo czy będzie stał na jednej nodze na skrzydle samolotu, czy na jednej ręce. bo ileż można?
będzie piękna katastrofa finansowa, jak i poprzedniej części.
Ja już umieram z wyczekiwania na nowego Inarritu, bo to chyba będzie pierwszy film od jakichś 15 lat, gdy dostaniemy od Cruise'a wreszcie coś innego. Gość strasznie marnuje aktorski talent od dawna. Ludzie, obejrzyjcie sobie Magnolie czy Vanilla Sky sprzed 25-20 lat, przecież to jest opad szczeny jaki to był kiedyś świetny aktor dramatyczny.
ludzi już dawno przestało interesować, czy tym razem on skoczy z 400 czy 4000 metrów, albo czy będzie stał na jednej nodze na skrzydle samolotu, czy na jednej ręce. bo ileż można?
będzie piękna katastrofa finansowa, jak i poprzedniej części.
Ja już umieram z wyczekiwania na nowego Inarritu, bo to chyba będzie pierwszy film od jakichś 15 lat, gdy dostaniemy od Cruise'a wreszcie coś innego. Gość strasznie marnuje aktorski talent od dawna. Ludzie, obejrzyjcie sobie Magnolie czy Vanilla Sky sprzed 25-20 lat, przecież to jest opad szczeny jaki to był kiedyś świetny aktor dramatyczny.
#FUCKVINYL
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Lol, Max Aruj i Alfie Godfrey robią score... najpierw Fleming, teraz, to, strach się bać kto zrobi JW Rebirth 

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Jakim cudem?
Tzn budżet zerowy na score musieli dać…
Tzn budżet zerowy na score musieli dać…
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34780
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Co to się dzisiaj robi z tymi zmianami na stanowiskach kompozytorów. Max Aruj to był stały "Lorne Balfe" Lorne Balfego. Może Lorne Balfe nie chciał tego robić bo jest zajęty czymś innym (JURASSIC WORLD) i dał to swoim dawnym pomagierom? 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Już w poprzednim filmie Balfe wyprztykał się z pomysłów, więc może tym razem zostawił już wszystko pomagierom, których w Reckoning było aż 10, co nie zmienia faktu, że i tu mógłby się chociaż podpisać. Szkoda, tylko, że nie dostaliśmy nikogo nowego, bo ten angaż to nic innego jak tylko dalsze rozcieńczanie Fallouta... A w brak czasu Balfe trudno jakoś uwierzyć, skoro rocznie podpisuje się pod dziesiątkami prac i w tym roku miał czas na Nowokainę, Koło Czasu, Women on the Yard, Hallow Road, a na MI w którym jest od lat już nie, no chyba, że scenariusz z JW może okazać się prawdziwy, ale taka przesiadka za pięć dwunasta z jednego blockubustera do drugiego, też wyglądała by dziwnie...
.
.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10416
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Biorąc pod uwagę że na poprzedni score wydali grube miliony, promowalli na pokazach jak zjawisko popkultury, a brzmiało to, jak wyrzyg z kompa, to nie dziwie się, że teraz szukając oszczędności zabrano Balfkowi zabawki. Pewnie stwierdził, że nie interesuje go przepisywanie tego samego po raz trzeci bez opcji lansu i oddał swoim pomagierom. Tym samym muzycznie seria ta zalicza już ostateczny upadek i w sumie spoko, że mają ją zakończyć na tym filmie.

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8
Ja zaczynam się obawiać, że to jednak nie koniec serii. Cruise swoje narcystyczne zapędy z tą serią i kaskaderką już tak rozbuchał, że nie sądzę, by miał jaja w filmie zabić Hunta dla dobra świata, ratując świat przed wojną nuklearną, bo już od jakiegoś czasu robi z niego Supermena. A takie wstrzymywanie oddechu na 15 minut to tylko małe Miki przy tych wszystkich akcjach z ostatnich 3 filmów 

#FUCKVINYL