FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3541 Post autor: Wojteł » wt maja 23, 2017 04:00 am

Mefisto pisze:
pn maja 22, 2017 20:16 pm
Wojtek pisze:
pn maja 22, 2017 16:05 pm
Ja go zapytałem na afterze, na co stawia włosy, że nawet Ice Bucket Challenge mu ich nie rozwalił :P
Czyli udało się wejść bez problemu? To fajnie.

Tak, mam wrażenie, ze nawet bez akredytki by się dało wejść. Swoją drogą, rozwaliła mnie jedna wolontariuszka, która mnie pomyliła z tym długowłosym Szwajcarem z Young Talents Award i do mnie podbiła:

-You won the third place award, didn't you?
odpowiadam po polsku:
-nie
na co ona
-second?
:mrgreen:


Koper pisze:
pn maja 22, 2017 20:07 pm
Swoją drogą pierydliardy ploteczek i anegdot z afterparty a poza lakonicznym wspomnieniem Wawrzka ani słowa o muzyce. Niczym na wiejskich festynach: chodzi o to, żeby się napić i zjeść z kolegami, a czy zagra Zenek Martyniuk czy inny Weekend to pal licho. :P :D
No cóż mogę powiedzieć, na gali kawałki Briana były chyba najlepiej zadyrygowane, ale wiesz, to wciąż muza Briana... :P Na gali, pomijając ofc Shore'a, to show ukradł Callery z Homelandem - nawet następnego dnia na panelu Varese go za to oklaskiwano. Coraz bardziej utwierdzam się przekonaniu, że Navarro nie jest zbyt dobrym dyrygentem i w sumie to poza tym, że trzyma dobre tempo, nie ma czym się pochwalić - Shore i Williams mu wyszli jakoś tak bez powera. Do tego repertuar gali to był jeden wielki clusterfuck, ale w sumie taki był jej cel - pokazać róznorodność muzyki filmowej.

Z całego festiwalu najlepiej wypadło Never Ending Story i widać było po Doldingerze wzruszenie. Koncert Titanica miał za głośne dialogi i efekty, do tego sam film to średnio pomysł, bo tam w pewnym momencie przez godzinę grane są może 3 kawałki. Ale tak poza tym, to myślę, że Horner byłby z tego dumny, bo synchro perfekcyjne, a i samo wykonanie było bardzo bliskie jego filozofii - np. chór intonacyjnie brzmiał dokładnie jak u niego, co więcej, zupełnie inaczej brzmiał w miejscach, w których śpiewał partie żywego chóru, a inaczej tam, gdzie imitował syntezator, za co podwójny szacun.

Koncert Abla - jak ktoś był 4 lata temu, to słyszał na żywo wszystkie najważniejsze kawałki. Reszta była wtórna względem nich. Ale bardzo dobrze je wykonał (poza Sunset, które zaczął trochę za szybko i przy wejściu skrzypiec wszyscy nagle zwolnili), do tego bardzo dobrze prowadził własny występ i potrafił wybrnąć z wpadki (kiks nagłośnienia) z humorem, i to takim lekkim i niewymuszonym.

Pod tym względem świetnie też wypadł Jean Michelle Bernard, który jest nie tylko naprawdę światowej klasy wirtuozem, ale miał też świetny kontakt z publicznością i potrafił się bawić muzyką. Za to dużo gorzej wypadła jego żona - wprawdzie zaznaczył, że ona nie ma treningu w śpiewaniu, i miała ona swego rodzaju klubowo-jazzowy urok, ale nie do końca się to sprawdza na tego typu koncercie w sali ze specyficzną akustyką -po pierwsze, często ginęła pod fortepianem, po drugie, w wielu miejscach fałszowała, była pod dźwiękiem. Co nie zmienia faktu, że występ też bardzo udany, bo Bernard genialnie improwizował, potrafiąc osiągnąć najróżniejsze efekty - czasem wywoływał ciary na plecach, a czasem gromki śmiech (jak najbardziej z jego strony zamierzony).

Ogólnie to tak nie było w tym roku koncertu, na jakim by mi szczególnie zależało, więc myślałem, że będzie to jedno wielkie "meh", a okazało się, że to chyba najlepsza edycja na jakiej byłem :P I to zarówno przez koncerty, jak i atmosferę i ludzi z forum - ale o tym to naszkrobię kiedy indziej i gdzie indziej :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3542 Post autor: Adam » wt maja 23, 2017 09:42 am

aha, jeszcze jednej waznej rzeczy nie napisałem z Q&A Briana - powiedział, że wiele jego utworów czy tematów było/jest/będzie bardzo trudno przełożyć na wykonanie koncertowe, ponieważ on zawsze nagrywa sam perkusję, gitary itd i nie ma wtedy do tego nut, bo to wszystko jest spontan, nagrywa sobie wersje, wybiera najlepszą i tyle, nie ma tych solowych partii tych instrumentów rozpisanych na papierze, więc jeśli przychodzi do ewentualnego aranżu tego czegoś na koncert, to jest horror bo trzeba rozpisywać te solowe instumenty orkiestrze ze słuchu, a nie zawsze się da, i nie zawsze jest na to czas. Do tego części sam by nie potrafił powtórzyć bo po prostu nie pamięta jak to mu wypadło na jam sessions. Stąd np powiedział, że nie zdążył na FMF z 2 utworami, które chciał zagrać, więc zagrał inne, to samo było w RAH.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3543 Post autor: Koper » wt maja 23, 2017 17:02 pm

No patrz pan, ja żem całe życie myślał, że to dlatego, że to jest przeciętna muza po prostu, a tu wychodzi, że ona jest tak genialna, że nie idzie jej dobrze zagrać. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3544 Post autor: Adam » wt maja 23, 2017 19:32 pm

:roll: po prostu spora część solówek musiała by być zorkiestrowana i kopiowana przez kopistów wyłącznie ze słuchu, co często jest niemożliwe.. np Can You Dig It nie ma zapisu nutowego, bo to był spontan, trąbki z programu, które potem dosztukowano orkiestrą z tematem głównym w tle. więc posadź sobie orkiestratora, puść mu utwór i powiedz - stary weź mi to przepisz na nuty teraz, każdy instrument osobno, każdy takt, tercje... jak się choć trochę ktoś orientuje na muzie to wie że często nie będzie to możliwe by zachować ducha oryginału, a czasami po prostu nie bardzo się da. A ten akurat utwór to sztandarowy przykład z jego dyskografii na takie coś - a jak to "zabrzmiało" na koncercie Superheroes In Concert, wolę nie wspominać bo się mało nie porzygałem - jak Prażanie z Rainem w swoich czasach złotych badziewnych składanek 20 lat temu wypaczających oryginały w stylu Bond Back In Action.

hejterstwo na Brajanka rozum przysłania widzę :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 896
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3545 Post autor: Krelian » śr maja 24, 2017 22:42 pm

Wojtek pisze:
wt maja 23, 2017 04:00 am

Koncert Titanica miał za głośne dialogi i efekty,
Fajnie, że nie jestem odosobniony w swoich odczuciach co do nagłośnia Titanica, no cóż najwyraźniej organizatorzy wysłuchali lament koneserów muzyki, którzy pisali po Indim, ze muzyka im zagłusza dialogi.

hp_gof

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3546 Post autor: hp_gof » śr maja 24, 2017 22:48 pm

A mnie akurat taki układ pasował, bo mało muzyki było w tym filmie, więc wolałem słyszeć dialogi przez cały film zamiast siedzieć przez prawie 2-3 godziny w ciszy ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3547 Post autor: Wojteł » śr maja 24, 2017 23:34 pm

I wolałeś też słyszeć krzyki paniki niż action score Hornera w tych scenach, w których muzyka była? No fajne masz priorytety :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3548 Post autor: bladerunner22 » czw maja 25, 2017 07:34 am

chce ktoś sprzedać płytę z autografem szora.?
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3549 Post autor: Adam » czw maja 25, 2017 15:04 pm

koncert Powella w Hamburgu w tydzień się w zasadzie wyprzedał - zostało < sto biletów :cry:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34958
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3550 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 27, 2017 19:42 pm

Niestety beze mnie. :cry: Muszę wtedy być gdzie indziej. Ale może kiedyś Powell zawita do Krakowa tak jak James Newton Howard planuje.

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3551 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 11:41 am

patrząc na to że JNH nie udziela wywiadów od lat (ktoś z nim widział np. w fanowskich mediach internetowych jakiś wywiad nie związany z PR do aktualnie wychodzącego filmu lub z nadchodzącą trasą koncertową?), nie bierze udziału w konwentach, koncertach i festiwalach (na żadnym (?)nie był, nawet na wielkim urodzinowym koncercie Varese), nie wystapił w filmie Score, to śmiem wątpić, tzn podpisuję się pod powyższym memem.. ale kto wie, może magia FMF zadziała i może się kiedyś zjawi.. A Powell jest zajęty tylko swoim pieskiem, więc może to i lepiej że nie przyjeżdża :P
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3552 Post autor: hp_gof » ndz maja 28, 2017 12:50 pm

Hello, JNH miał swój koncert Hollywood in Vienna, miał niezwiązany z trasą koncertową w zeszłym roku koncert w Bilbao, w 2012 roku miał swój koncert i otrzymał nagrodę specjalną na WSA w Ghent. Już nie przesadzajmy, że siedzi gdzieś zamknięty w piwnicy i nie wychodzi do ludzi ;) Jestem na 99,99% pewien, że w ciągu najbliższych kilku lat przyjedzie odebrać nagrodę Kilara, bo generalnie zastanawiam się, komu jeszcze da się tę nagrodę przyznać - takich wybitnych (mainstreamowych) kompozytorów miłujących tradycyjną symfoniczną orkiestrę (i to jeszcze najlepiej zdobywców Oscara) nie ma wcale zbyt wielu ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3553 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 13:00 pm

Silvestri, Howard, Elfman, Giacchino - ostatnia czwórka. Ewentualnie Zimmer i Arnold. Reszta nie zasługuje lub nie żyje.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3554 Post autor: hp_gof » ndz maja 28, 2017 13:47 pm

Zimmer spełnia Twoim zdaniem te kryteria? ;)
Nagroda Kilara jest wręczana wyjątkowym i oryginalnym kompozytorom muzyki filmowej za całokształt twórczości.

Nominowani są do niej twórcy, którzy pozostają wierni tradycyjnej sztuce komponowania, samodzielnie tworzący instrumentację, piszący utwory, które w oderwaniu od obrazu nie tracą na czytelności, kompozytorzy sprawnie posługujący się językiem muzycznym, kreatywnie operują kolorystyką, barwą i fakturą. Nagroda wyróżniać będzie twórców, którzy podobnie jak Wojciech Kilar traktowali muzykę filmową na równi z autonomiczną, poświęcając jej tworzeniu tyle samo wagi i skupienia. Twórców, którzy czerpią z ludowych melodii, nawiązują do narodowych tradycji muzycznych, przedkładają lokalny sznyt i tożsamość nad postmodernistyczny pęd globalizujący także muzykę. Kryteria wyróżnienia Nagrodą im. Wojciecha Kilara negują dążenie do industrializacji muzyki filmowej i nagromadzenia efektów. Ufundowanie niniejszej nagrody jest zabraniem głosu w debacie zestawiającej tradycyjną sztukę komponowania muzyki filmowej z jej taśmową, biznesową alternatywą.
Celem ustanowienia Nagrody jest przede wszystkim pielęgnowanie pamięci o wybitnym kompozytorze i promowanie etosu twórcy, współpraca kulturalna i filmowa obydwu ważnych miast, budowanie silnego wizerunku branżowego Krakowa i Katowic w międzynarodowym przemyśle filmowym i nagraniowym oraz podkreślanie wagi kompozytorów interdyscyplinarnym świecie filmu.

Radę merytoryczną tworzą: Daniel Cichy - redaktor naczelny Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, Mateusz Matyszkowicz - dyrektor TVP Kultura, Andrzej Kosowski - dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca, Magdalena Sroka - dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Magdalena Wojewoda - dyrektor programowa RMF Classic, Robert Piaskowski - dyrektor artystyczny Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie (przewodniczący Rady Merytorycznej), Joanna Wnuk-Nazarowa – dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Piotr Zaczkowski - dyrektor Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów.
http://fmf.fm/artykul/kilar-award

Ta nagroda jest zaprzeczeniem tego, co robi Zimmer :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ekhm, jeszcze jest kategoria kompozytorów, którzy zasługują, ale raczej nie przyjadą, typu: Williams, Morricone ;) Aczkolwiek miło by było się zdziwić :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59983
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3555 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 14:40 pm

Sorry ale tych zapisów prawie nikt nie spełnia - wszyscy mają orkiestratorów. Ba, nawet już nagrodzony Goldenthal całe życie pracuje z Elhai'em, którym się wymienia z Brianem od lat. Desplat to samo ma na każdej płycie ten sam team. Jak napisałem, Silvestri, Elfman i JNH to ostatnie duże nazwiska z dorobkiem. Na 2 miejscu Giacchino. Tyle że z nich wg regulaminu to każdy jest na szarym końcu po nagrodę na czele z Elfmanem który nie ma wykształcenia :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ