JAMES HORNER - BLACK GOLD / CRISTIADA

[Marek Łach]

Wymęczył mnie Horner niestety - wszystko dlatego, że temat to perfidna zrzynka. A że powraca non stop, to trudno się cieszyć tą muzyką. Szkoda, bo gdyby temat był ciut oryginalny, to w tym samym poście chwaliłbym Jamesa za to, z jaką elegancją i romantyzmem wplata go w konstrukcję ścieżki. A tak - do zapomnienia.

[Wojteł]

temat to perfidna zrzynka.

U Hornera? Niemożliwe!

A że powraca non stop, to trudno się cieszyć tą muzyką.

U Hornera? Nie może być!

[Adam]

Wymęczył mnie Horner niestety - wszystko dlatego, że temat to perfidna zrzynka. A że powraca non stop, to trudno się cieszyć tą muzyką. Szkoda, bo gdyby temat był ciut oryginalny, to w tym samym poście chwaliłbym Jamesa za to, z jaką elegancją i romantyzmem wplata go w konstrukcję ścieżki. A tak - do zapomnienia.

oceny zpaomniałeś dać tylko litości nie jak fanboj Tomek Muzykant 3,5/5

[muaddib_dw]

Wymęczył mnie Horner niestety - wszystko dlatego, że temat to perfidna zrzynka. A że powraca non stop, to trudno się cieszyć tą muzyką. Szkoda, bo gdyby temat był ciut oryginalny, to w tym samym poście chwaliłbym Jamesa za to, z jaką elegancją i romantyzmem wplata go w konstrukcję ścieżki. A tak - do zapomnienia.

oceny zpaomniałeś dać tylko litości nie jak fanboj Tomek Muzykant 3,5/5

Znaczy się za wysoka

[Adam]

no raczej. ale to juz było omówione

[muaddib_dw]

no raczej. ale to juz było omówione

Czasem twoja Adam chłodna ocena sytuacji mi pasuje Też liczyłem na więcej od Jamesa ale się przeliczyłem, jednak jedna, dwie jaskółki (Avatar, Karate Kid) wiosny nie czynią. No cóż, może następnym razem Annaud nie będzie pazerny i weźmie ponownie Williamsa bowiem w tym akurat przypadku drożej znaczy lepiej

[Wojteł]

Ale Williamsowi się już nie chce robić dla nikogo, poza Spielbergiem, więc nawet jakby Annaud był chętny, to John pewnie da mu kosza jak najładniejsze suki w klasie spławiają nieopierzonych kujonów

[Adam]

Dżon nie napisze już nigdy nic filmowego dla nikogo poza Szpilbergiem i do tego nie cza być geniuszem żeby to wiedzieć.

[muaddib_dw]

Ale Williamsowi się już nie chce robić dla nikogo, poza Spielbergiem, więc nawet jakby Annaud był chętny, to John pewnie da mu kosza jak najładniejsze suki w klasie spławiają nieopierzonych kujonów

Dżon nie napisze już nigdy nic filmowego dla nikogo poza Szpilbergiem i do tego nie cza być geniuszem żeby to wiedzieć.

Smutna to wizja ale bardzo realna.

[Ghostek]

Dżon nie napisze już nigdy nic filmowego dla nikogo poza Szpilbergiem i do tego nie cza być geniuszem żeby to wiedzieć.

Wyjątkiem byłby Lucas. Temu typowi by nie odmówił.

[Wojteł]

Apropos, kiedy wyniki konkursu?

[Ghostek]

Do jutra trwa konkurs, więc pewnie jakoś po środzie, nie?

[Wojteł]

Do jutra trwa konkurs, więc pewnie jakoś po środzie, nie?

Przedłużyliście? Przeciez był do 17 lutego! Chyba miał małe wzięcie, co?

Btw, jak już wysłałem odpowiedź i chciałbym ewentualnie wprowadzić poprawki, to już nie mogę?

[Ghostek]

Pierwsze słowo do dziennika...

[Templar]

Do jutra trwa konkurs, więc pewnie jakoś po środzie, nie?

Jak do jutra? Ja tam widzę "do 21 lutego do godziny 23:59", to chyba się już skończył?