dunkierka płytowo miała ten problem, że znacznie ciężej niż to było jej słuchać bez filmu, stąd starałem sie zrozumieć konstruktywnych hejterów i niejednego zrozumiałem i szło zrozumieć. Tutaj jest na odwrót - uszy nie bolą, najwyżej uśnie ten, co usypiał przy jedynce, i nic więcej poza snem nie grozi tutaj naszym uszom
