HANS ZIMMER - MAN OF STEEL (2013)

[Paweł Stroiński]

No... nie

[Templar]

No chyba, że nie uda mu się zdobyć kolejnej Antymuzy to wtedy możecie go nominować do rozczarowania roku

[Wawrzyniec]

E tam głupie "Henri 4". "Inception" zrewanżowało cały ten niesmak. Ale wiadomo, że ja od początku odkryłem moc tego score'u, a wielu niestety nie. Ale czas po raz kolejny pokazuje, że miałem rację.

Co jak co i choć naturalnie ten "Man of Steel" budzi wiele różnych myśli. To mimo wszystko wierzę, że Zimmer się postara. Taki projekt na pewno go mocno motywuje, ale i straszy. I to może dać dobry efekt. Boję się i cieszę zarazem. Nie wiem tylko czy boję się bardziej jakości score'u, czy reakcji co poniektórych osób. Ale jakby co mój wewnętrzny fanboj Johna Williamsa jest już wobec tego projektu uspokojony.

[Agent]

Spokojnie, to Man of Steel - tego sie nie da schrzanić pod wzgledem muzycznym

[hp_gof]

Noooo, już nie da się bardziej niż wszyscy zakładają

[Marek Łach]

ja od początku odkryłem moc tego score'u, a wielu niestety nie. Ale czas po raz kolejny pokazuje, że miałem rację.

Czas? Pokazuje? W którym wszechświecie?

[Koper]

W tym wawrzkowym, wyimaginowanym w jego głowie

[Wawrzyniec]

Ha, może po prostu ten świat w którym Wy żyjecie nie jest tym światem za którym go uważacie.

[Agent]

Za dużo Incepcji
A jak na moje istnieje tylko Matrix.......

[bladerunner22]

boże Hans to zjebie ..............

lepiej by zrobili jak by zrobili master starego wydania.. bo brzmi fatalnie.

[Paweł Stroiński]

HGW i Silvestri też by zjebali

[bladerunner22]

Silvestri by chociaż wykorzystał temat główny .

[Wawrzyniec]

Jaki stary temat. Skoro twórcy jak najbardziej chcą się odciąć od czerwonoomajtkowego Supermana, to temat Williamsa, choć jest on wybitny odpada.

Zresztą sam Tomek napisał coś w stylu, że jak już ktoś ma tutaj dać radę z tym projektem to jest to właśnie Hans Zimmer.

[Paweł Stroiński]

Zawsze mógł być Tyler Bates, przecież

[Kaonashi]

Bates też by pewnie wykorzystał temat, niekoniecznie z Supermana...