Oscary 2012

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Który score Twoim zdaniem najbardziej zasługuje na wygraną?

Czas głosowania minął ndz lut 05, 2012 17:40 pm

"The Adventures of Tintin" - John Williams
2
11%
"The Artist" - Ludovic Bource
9
50%
"Hugo" - Howard Shore
0
Brak głosów
"Tinker Tailor Soldier Spy" - Alberto Iglesias
1
6%
"War Horse" - John Williams
6
33%
 
Liczba głosów: 18

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Oscary 2012

#316 Post autor: Marek Łach » pn sty 16, 2012 11:35 am


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#317 Post autor: Adam » pn sty 16, 2012 11:58 am

eee na imdb jest więcej fotek tego gościa z gali i dywanu i to w dużej rozdzielczości :P
tak w ogóle to jakiś newcomer wtf :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25178
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Oscary 2012

#318 Post autor: Mystery » pn sty 16, 2012 13:41 pm

Mi się gala, jak i zwycięzcy podobali i przy żadnym wyborze się nie krzywiłem, no może przy wygranej tej murzynki z The Help :wink:

A tu Abel z dywanu:
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Oscary 2012

#319 Post autor: DanielosVK » pn sty 16, 2012 15:24 pm

No i bardzo dobry wybór, z nominowanych jedyny słuszny. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: Oscary 2012

#320 Post autor: Arthur » pn sty 16, 2012 16:17 pm

Ta obok to jego żona? Na filmweb'ie wygląda zdecydowanie młodziej.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#321 Post autor: Adam » pn sty 16, 2012 17:45 pm

tak to jego żona - Marzena, w USA znana jak Mina :P rzeczywiście postarzyła ją kreacja i uczesanie. na globach 2 lata temu świetnie wyglądała w tej chabrowej kiecce z dekoltem.

a na imdb jest tylko jedna fota Abla na którym cokolwiek go widać, jak wita się z Hajkową -

Obrazek

a oglądał ktoś galę, bo chyba ekipy od bonda nie dano wolnego i nikogo na gali nie było?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Oscary 2012

#322 Post autor: Wojteł » pn sty 16, 2012 20:13 pm

Marek Łach pisze:
Wojtek pisze:Peter miszcz. W grze o tron masakruje wszystkich równo jak leci, jego Lannister to chyba najbardziej wyrazista postać (co jest nie lada wyczynem przy wielu tak świetnych postaciach i aktorach)
E tam. Większość tych postaci jest płaska jak papier (może poza Catelyn), ale to wina Martina - dopiero w dalszych książkach się rozwijają. Tyrion jako jedyny jest tu w jakiś sposób wielowymiarowy, a Dinklage wzbogacił tę postać swoją własną ironiczną inteligencją, super rola! Reszta to takie kukiełki dla nerdów fantasy. ;)

No nie wiem, a taki chociażby Lord Baelish? Moim zdaniem ciekawa postać, chodząca własnymi drogami. Podobnie Khaleesi, jej przemiana jest całkiem wiarygodna (nie jakoś super psychologicznie przedstawiona, ale da się to łyknąć). Ned Stark mógł się wydać nudny ze swoją honorowością, ale ciekawi mnie wątek jego zdrady na żonie - mam nadzieję, że to pogłębi się jakoś później (choć biorąc pod uwagę przedostatni odcinek to może nie być takie łatwe, a nie wiem, jak sprawę przedstawiono w książkach :))
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Mefisto

Re: Oscary 2012

#323 Post autor: Mefisto » pn sty 16, 2012 21:07 pm

Mystery Man pisze: Za piosenkę dla Madonny za "Masterpiece" z W.E.
właśnie słucham - bida w porównaniu z pozostałymi, pewnie dali jej, by już nie robiła filmów :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Oscary 2012

#324 Post autor: DanielosVK » pn sty 16, 2012 21:08 pm

:mrgreen:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Radzimir
Asystent orkiestratora
Posty: 455
Rejestracja: czw cze 09, 2011 12:48 pm
Kontakt:

Re: Oscary 2012

#325 Post autor: Radzimir » pn sty 16, 2012 21:43 pm

Mefisto pisze:
Mystery Man pisze: Za piosenkę dla Madonny za "Masterpiece" z W.E.
właśnie słucham - bida w porównaniu z pozostałymi, pewnie dali jej, by już nie robiła filmów :P
A ty komu byś dał za piosenkę i muzykę? Tylko bez ściemy.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14350
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Oscary 2012

#326 Post autor: lis23 » pn sty 16, 2012 22:21 pm

Ja, jako przykładny fanboy :P za piosenkę dałbym Eltonowi, choć o wiele bardziej podoba mi się drugi, znacznie lepszy utwór z owej animacji, mianowicie " Love Bulids a Garden ", a za muzykę to by było 50/50: serce mówi - Williams, ale rozum mówi - " Artysta " ;).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: Oscary 2012

#327 Post autor: Mefisto » pn sty 16, 2012 22:41 pm

Radzimir pisze:A ty komu byś dał za piosenkę i muzykę? Tylko bez ściemy.
The Help - zdecydowanie najsympatyczniejsza i najładniejsza piosenka.
Elton też nie jest zły, ale on wałkuje to samo od lat i szczerze mówiąc nie widzę większej różnicy pomiędzy Gnomeo, El Dorado czy poprzednimi animacjami. Taki styl.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14350
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Oscary 2012

#328 Post autor: lis23 » pn sty 16, 2012 23:04 pm

Mefisto pisze: Elton też nie jest zły, ale on wałkuje to samo od lat i szczerze mówiąc nie widzę większej różnicy pomiędzy Gnomeo, El Dorado czy poprzednimi animacjami. Taki styl.
W przypadku " Hello, hello ", zgoda, ale " Love Builds a Garden " mnie zaskoczyło, utwór w takim starym stylu, jest gitara, tło nie jest tak nachalne, jak w większości utworów Eltona z lat 80,90 i 2000 - nych, bardzo wkurzają mnie aranżacje utworów Eltona z ostatnich 30 lat, zamiast eksponować to, co najlepsze, czyli fortepian, producenci zagłuszają każdy utwór jakimś hałaśliwym tłem, syntezatorami, itp. :cry:
na szczęście, " The Union " to krok w dobrą stronę.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 696
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Oscary 2012

#329 Post autor: bartex9 » pn sty 16, 2012 23:30 pm

Czy na rozdaniu Złotych Globów pojawił się John Williams? Są jakieś foty?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14350
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Oscary 2012

#330 Post autor: lis23 » pn sty 16, 2012 23:49 pm

Też nie widziałem, może w razie wygranej nagrodę odebrał by Spielberg?
mnie na gali najbardziej rozbawił Freeman, który podczas odbierania nagrody za całokształt twórczości, szukał sobie chyba znajomych i, min. pozdrawiał Eltona ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ