Tron Legacy - Daft Punk
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
73 na metacritic
http://www.metacritic.com/music/tron-legacy
4 na musiconfilm
http://musiconfilm.net/2010/12/tron-legacy/
5 na movie-wave
http://www.movie-wave.net/?p=1084
Widzisz Bladu, nie tylko to forum failuje
Co do sprzedaży to soundtrack ma 1 miejsce na UK Dance Chart, U.S. Digital Albums i U.S. Dance/Electronic Albums oraz 10 miejsce na U.S. Billboard 200 ! Soundtrack sprzedaje się lepiej niż film
http://www.metacritic.com/music/tron-legacy
4 na musiconfilm
http://musiconfilm.net/2010/12/tron-legacy/
5 na movie-wave
http://www.movie-wave.net/?p=1084
Widzisz Bladu, nie tylko to forum failuje

Co do sprzedaży to soundtrack ma 1 miejsce na UK Dance Chart, U.S. Digital Albums i U.S. Dance/Electronic Albums oraz 10 miejsce na U.S. Billboard 200 ! Soundtrack sprzedaje się lepiej niż film

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
http://www.youtube.com/watch?v=rbx5-uGGH0IWawrzyniec pisze:Oj, będzie i będzie. Zresztą był to jeden z gorzej zmontowanych zwiastunów jakie widziałem w życiu. A jak się patrzy po zdjęciach to aż dziw bierze, że odpowiada za nie niejaki Sławomir Idziak
to było?
zdjęcia same w sobie może nie najtragiczniejsze, ale te anteny na dachach domów... 1920. LOL.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
No i fajnie
Chociaż sam musisz przyznać, że w oderwaniu z obrazem ta muzyka lekko traci. Zaś w filmie to nie wiem czy nie byłbym nawet za oceną 5/5 jeżeli chodzi o rolę w filmie. Zaś ogólnie soundtrack to oczywiście 4/5.
I z tego co widzimy to mamy prawdziwego soundtrackowego hiciora

I z tego co widzimy to mamy prawdziwego soundtrackowego hiciora

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Film ma świetne otwarcie - trzymał mnie w napięciu do połowy, do chwili spotkania syna z prawdziwym ojcem. Była tajemnica, była atmosfera niepewności i ciągłe pytania: "Co dalej?". Były przez piewrsze minuty "Achy i ochy". Ale od tego spotkania rodzinnego film padł, bo już efekty wizualne zaczęły się powtarzać i zaczęli filozofować-mędrkować o dobru i złu. Dobry okazywał się złym i na odwrót i zaczęłem się w tej gmatwaninie scenariuszowej gubić, aż nawet "przysnąłem". To jest jak z jedzeniem ciasta - pierwszy kęs smakuje znakomicie, ale w zbyt dużej ilości robi się mdłe. Mogłem rzeczywiście pozostać na tych 23 minutach z TRON NIGHT z października.
Nie wiem, czemu scenarzyści hollywoodzccy dają takie okropne dialogi. Na prawdę - im mniej gadają, a więcej robią, jest lepiej.
Całość oceniam na 3.5/5. Muzyka pracuje na 4.5/5.
Nie wiem, czemu scenarzyści hollywoodzccy dają takie okropne dialogi. Na prawdę - im mniej gadają, a więcej robią, jest lepiej.
Całość oceniam na 3.5/5. Muzyka pracuje na 4.5/5.
Czy tylko ja zauważyłem aluzje do następujących tytułów?
- Sam Flynn skacze z wieżowca uciekając przed ochroniarzem niczym Batman (i to ten oryginalny z pierwszego Burtona)
- gdy Sam jest złapany z innymi programami i pyta się, co tu się dzieje, po swojej lewej stronie ma złego gościa w kapturze z rozwaloną głową i okiem. Ten gość wygląda całkiem jak Anakin Skywalker przy przejściu na Ciemną Stronę Mocy
- Quorra śmieje się jak Michelle Rodrigeuz w "Avatarze" (scena jak jadą do kryjówki ojca Sama)
- Zuse przypomina mi Alexa z "Mechanicznej pomarańczy"
- Sam Flynn skacze z wieżowca uciekając przed ochroniarzem niczym Batman (i to ten oryginalny z pierwszego Burtona)
- gdy Sam jest złapany z innymi programami i pyta się, co tu się dzieje, po swojej lewej stronie ma złego gościa w kapturze z rozwaloną głową i okiem. Ten gość wygląda całkiem jak Anakin Skywalker przy przejściu na Ciemną Stronę Mocy
- Quorra śmieje się jak Michelle Rodrigeuz w "Avatarze" (scena jak jadą do kryjówki ojca Sama)
- Zuse przypomina mi Alexa z "Mechanicznej pomarańczy"
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt: