Remote Control - czyli kto zrobił co

[Koper]

Zaraz Ci mogę zrobić edit do stanu pierwotnego.

[Adam]

ale co jak co, ale za takie teksty :

ale wiadomo do geniuszu "The Thin Red Line" to temu score'owi (pacyfikowi - mój przyp.) jak i zresztą wszystkim score'om na całym świecie daleko.

to Wawrzyniec powinien dostać honorowego oskara za całokształt twórczości brakowało tylko zdania że wszystkim kompozytorom na świecie w hisotrii daleko do geniuszu Hansa

[Koper]

ROTFL

I była muzyka filmowa słaba i nudna, aż przyszedł Hans Zimmer, napisał TTRL i stała się boskość.

[Adam]

tiaaaa

absolutnie wszystkim scorom w historii daleko do geniuszu Liniii...

Wawrzyniec, mam nowy śmieszny cytat do profilu :lol:

[Wawrzyniec]

Dobrze, może lekko przesadziłem, najmocniej przepraszam. Ale chciałem tylko mocno zaznaczyć, że "The Thin Red Line" to wybitna ścieżka dźwiękowa. A teraz Wy staracie się ośmieszyć i zniżyć ten score, co jest według mnie mocno krzywdzące. I proszę nie odbiegajmy za bardzo od tematu i skoncentrujmy się na "The Pacfic" i jak ktoś chce "Henri 4".

[Adam]

Ale chciałem tylko mocno zaznaczyć, że "The Thin Red Line" to wybitna ścieżka dźwiękowa. A teraz Wy staracie się ośmieszyć i zniżyć ten score, co jest według mnie mocno krzywdzące..

osmieszył i żniżył ten score choćby Lorenc swoim "Nic", wiec my tu żadnej nowości nie odkrywamy

[Koper]

najmocniej przepraszam

Wawrzyniec, wypisujesz takie radykalne peany o HZ, a potem się dziwisz...

[Adam]

oj coś mi się wydaje że Wawrzek nie wie że Lorenc dawno temu w Bonn zawstydził Hansa i jego Linie i kilku innych ziomków ot taki z niego fanboy

[Koper]

Hansa to nawet Nic Raine zawstydził aranżując jego scory na praską orkiestrę: o, patrz, Hans, da się bez syntezatorów.

[Adam]

a ten aspekt już pomijam bo będzie że oftop robię..

[Adam]

...cisza.... Wawrzyniec pewnie szuka w napięciu po IMDB nieznanych faktów z życia idola

[Koper]

Ej, dobra, bo Wawrzyniec biedny już nie wie o co nam chodzi. A ja się ciągle zastanawiam, czy gdyby nad TTRL nie widniało nazwisko Zimmer, to też by pisał takie peany o tym score, czy wtedy tym naj stałby się np. Gladiator.

[Adam]

nie Koper , wtedy to byłby "tylko" Ojciec Chrzestny

[Koper]

Swoją drogą Wy na tym s.pl też nieźli jesteście:

"Jest to, po amerykańskich Oskarach, największy festiwal muzyki filmowej na świecie."

Oskary festiwalem muzyki filmowej. Ot, ciekawostka.

[Adam]

ot taki pijar ale jest najwazniejszy , to wiadomo