James Horner - Avatar
"5" na filmtracks
To pierwsza "piątka" od dwóch lat na tym portalu. Ostatnio taką notę dostał "Angel" Rombiego.
http://filmtracks.com/titles/avatar.html

http://filmtracks.com/titles/avatar.html
Ja wszystko rozumiem... Rozumiem, że komuś może się podobać bardzo czy to Avatar czy nawet Sherlock Holmes.. Ale czyż 5/5 to adekwatna ocena?! No ludzie... Clamensen ma dość rozrzutne i chyba najmniej racjonalne/przewidujące pole oceniania w zachodniej branży - choć wiadomo, że takim ScoreNotes nie jest, bo tam każdemu dają 8 lub 9/10 
I kończąc taka dygresja... Ten sam recenzent daje Hornerowi na tym samym portalu, po raz drugi (w powiększonej i updateowanej recenzji) Braveheart 4 gwiazdki, Krullowi 4 gwiazdki, Aliensom 3 gwiazdki... O ironio...
No ale podniecenie hamerykańskiej społeczności po graficznych cudach Avatara jest niebywałe i przysłania jak widać wszystko... Wystawiając maxa tej płycie koleś daje w mordę całej 20 letniej karierze Hornera i tym dziełom, prawdziwym dziełom, które stworzył, a które, jako chyba jedyne w internecie albo nie zostały przez Clamensena opisane, albo otrzymały zaskakującą, niezrozumiałą niską notę, chyba tylko po to, że koleś lubi się "wyróżnić".
Avatar to nie jest zły score, nie jest scorem wybitnym, ale nie zasługuje na maksa, tymbardziej na portalu Clamensena.

I kończąc taka dygresja... Ten sam recenzent daje Hornerowi na tym samym portalu, po raz drugi (w powiększonej i updateowanej recenzji) Braveheart 4 gwiazdki, Krullowi 4 gwiazdki, Aliensom 3 gwiazdki... O ironio...
No ale podniecenie hamerykańskiej społeczności po graficznych cudach Avatara jest niebywałe i przysłania jak widać wszystko... Wystawiając maxa tej płycie koleś daje w mordę całej 20 letniej karierze Hornera i tym dziełom, prawdziwym dziełom, które stworzył, a które, jako chyba jedyne w internecie albo nie zostały przez Clamensena opisane, albo otrzymały zaskakującą, niezrozumiałą niską notę, chyba tylko po to, że koleś lubi się "wyróżnić".
Avatar to nie jest zły score, nie jest scorem wybitnym, ale nie zasługuje na maksa, tymbardziej na portalu Clamensena.
Recenzja na filmwebie żenująca, ale śmieszna;).
A co do filmtracks, to jeszcze nie przeczytałam, bo to spory klocek, ale mam wrażenie, że ocena dotyczy całości score, a nie tylko zawartości płyty. W każdym razie to sugeruje poniższy cytat:
A co do filmtracks, to jeszcze nie przeczytałam, bo to spory klocek, ale mam wrażenie, że ocena dotyczy całości score, a nie tylko zawartości płyty. W każdym razie to sugeruje poniższy cytat:
I powiem szczerze, że to chyba pierwszy filmowy score, który z wielką chęcią zobaczyłbym w wersji expanded. Serio, tak bardzo go lubię:).Avoid it... if you seek to judge the sum of Horner's contribution to Avatar on the extremely limiting 78 minutes available on the initial commercial product, a presentation lacking the majority of the score and likely showcasing the most blatant portions of Horner's tiresome self-referencing.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
akurat dla mnie Filmtracks już dawno się zeszmaciło jeśli idzie o oceny - kiedyś (przed operacją oczu tego kolesia) były w miarę wiarygodne i dało im się wierzyć na słowo, ale potem... szkoda gadać. Choć ostatnio z paroma znowuż zgadzam się niemal co do zdania (Rocky I i II), to Avatar jest kolejną z długiego rzędu przesadzonych opinii
Nie do końca - otwarcie Avatara nie jest najmocniejsze: $73mln - to nawet gorzej od Shreka 2Adam Krysiński pisze:No ale podniecenie hamerykańskiej społeczności po graficznych cudach Avatara jest niebywałe i przysłania jak widać wszystko...

Ale faktycznie przesadzili - 4,5 byłoby w sam raz...

Może to element kampanii promocyjnej...?

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14319
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Tylko że Shrek 2 to kontynuacja a Avatar jest nową marką,więc wynik jak najbardziej jest ok - spójrzmy jeszcze na to,że warunki atmosferyczne w USA ( śnieżyce i zawieje ) nie sprzyjają wypadowi do kina 
Mnie najbardziej martwi klapa nowej,Disneyowskiej animacji ( tylko 45 mil.dolców w ciągu dwóch weekendów ) - po takiej porażce klasycznej animacji nie ma co liczyć na kolejne tego typu filmy ...

Mnie najbardziej martwi klapa nowej,Disneyowskiej animacji ( tylko 45 mil.dolców w ciągu dwóch weekendów ) - po takiej porażce klasycznej animacji nie ma co liczyć na kolejne tego typu filmy ...

aha co do autografów - kupując Avatara, po otwarciu okazuje się, że dwoma już nie musimy zaprzątać sobie głowy - Cameronem i Hornerem
Oczywiście jak komuś wystarczają nadrukowane 


Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 08:25 am przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34958
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
To w Empik są w ogóle jeszcze aktualne soundtracki.bladerunner20 pisze:trzeba się zaopatrzyć w te ścieżkę dziś w empiku widziałem za 65zł

A co do ceny to nie wiem czy w Media Markcie nie widziałem taniej.
P.S. Mam bilet na 25.12.2009 na pokaz 3D ma się rozumieć


#WinaHansa #IStandByDaenerys