
Michael Giacchino & Alexandre Desplat - Jurassic World Franchise
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Rebirth już za 3 miechy, a my nadal nie poznaliśmy nazwiska kompozytora
Pasowałoby, by sesja niedługo ruszała, także może wkrótce się dowiemy.

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14185
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Spider Man 4 też dostał tytuł: "Brand New Day" i ciekawe, czy wróci Michael, czy ktoś inny? Premiera pod koniec 2026.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Nie wydaje mi się. Tak jak z Małpami, a teraz z Dinusiami i Pająkami, Michael zrobił swoje i rusza dalej, chyba że będą jakieś specjalne zabiegi producentów, w co raczej nie wierzę. Film reżyseruje gość od Shang Chi, także za muzykę najpewniej będzie odpowiadał P.West.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3196
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Najgorzej że Edwards do tej pory każdy projekt robił z innym kompozytorem, więc tym bardziej nie da się przewidzieć kto to będzie robić. Może być Junkie XL, może być John Williams
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
aktualnie wszystko jest żartem.
dziś pół netu np. twierdzi, że news o 4-częsciowej biografii Beatlesów od Mendesa to żart, bo ogłosili to dziś.
dziś pół netu np. twierdzi, że news o 4-częsciowej biografii Beatlesów od Mendesa to żart, bo ogłosili to dziś.

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26507
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Mnie tylko ciekawi kiedy dinozaury w tych jurassic cośtam będą wyglądać jak wg współczesnych teorii naukowych.
Bo trochę te filmy zostały w tyle...
Bo trochę te filmy zostały w tyle...

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3196
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Jeszcze dziwniej. Jak czytam, Universal zaczęło swoją prezentację na CinemaCon od suity muzy ze swoich filmów, zakończono ją utworem z Rebirth, którym przeszli do prezentacji filmu. Czyli ktokolwiek robi muzykę do tego, zorkiestrowana i gotowa jest co najmniej część scoru.
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Puścili score z nowego filmu i nawet nie powiedzieli czyja to muza? Tak więc albo puścili starą muzę, albo nie mają kim się chwalić 

- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3196
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Albo nie chcą się z jakiegoś powodu tym chwalić, chcąc zapewne zachować nazwisko jako niespodziankę. Dodam jeszcze, że to było zagrane na żywo przez orkiestrę. Więc, jeśli to była muzyka z poprzednich filmów, posłuchała widownia czegoś dobrego. Dla mnie win-win.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6064
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3196
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Aż tak puchate to nie były, choć też można powiedzieć praktycznie z całą pewnością, że prawdziwe dinozaury były znacznie bardziej przerażające niż ich wersje z filmów. Niemal bezgłośny tyranozaur, który wytropi cię z ponad 3 km. Raptory przyszpilające ofiarę i rozrywające ją żywcem na mniejsze kawałki.
Choć też prawdziwym zmartwieniem, gorszym niż drapieżne, byłyby dinozaury roślinożerne. Zważywszy na ich arsenał i resztę fauny z okresu jury i kredy, można praktycznie być pewnym, że to były psychopatyczne poziomy agresji. Nie jakieś tam "oj, nie chcę" tylko "DO KOŃCA TWEGO LUB MEGO ŻYCIA".
Co do muzyki, by nie było kompletnego offtopu. Absolutnie mnie nie zdziwi, jeśli czwórkę robi Mick Giacchino. Kontynuacja serii którą robił ojciec, syn wchodzi coraz śmielej w filmówkę.
Choć też prawdziwym zmartwieniem, gorszym niż drapieżne, byłyby dinozaury roślinożerne. Zważywszy na ich arsenał i resztę fauny z okresu jury i kredy, można praktycznie być pewnym, że to były psychopatyczne poziomy agresji. Nie jakieś tam "oj, nie chcę" tylko "DO KOŃCA TWEGO LUB MEGO ŻYCIA".
Co do muzyki, by nie było kompletnego offtopu. Absolutnie mnie nie zdziwi, jeśli czwórkę robi Mick Giacchino. Kontynuacja serii którą robił ojciec, syn wchodzi coraz śmielej w filmówkę.
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Nie byłaby to jego pierwsza przygoda z tą serią, skomponował muzę źródłową do pierwszego filmu (ostatni track na soundtracku jest jego), a do trzeciego robił orkiestracje

youtu.be/KZWc8R_o8jc
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14185
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Jurassic World Quadrilogy
Czekamy jeszcze na "Zwierzogród 2": Michael czy Mick? 

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John

