#307
Post
autor: Adam » śr paź 31, 2012 10:48 am
Sony Music Polska z dumą ogłasza premierę ścieżki dźwiękowej do najnowszego filmu Toma Tykwera (Biegnij Lola, biegnij) oraz Andy i Lana Wachowskich (trylogia Matrix) - "Atlas Chmur" (oryg. "Cloud Atlas"), na postawie bestsellerowej powieści Davida Mitchella. Soundtrack skomponował Tom Tykwer, Johnny Klimek i Reinhold Heil, (czyli ten sam zespół, który kilka lat wcześniej stworzył bardzo udaną muzykę do filmów 'Pachnidło' i 'Biegnij Lola, biegnij'). Muzyka Tykwera została nagrana z MDR Leipzig Radio Symphony pod dyrekcją Kristjana Järvi'ego. 'Atlas Chmur' jest wielkim wydarzeniem filmowym i najdroższym niezależnym filmem wszechczasów z budżetem 100 milionów dolarów oraz wspaniałą obsadą: Tom Hanks, Halle Berry, Hugh Grant, Susan Sarandon, Jim Sturgess Ben Whishaw oraz Jim Broadbent. Wysokość budżetu i gwiazdorska obsada odpowiada wielu wątkom tej historii: dramat, tajemnica, wieczna miłość opowiedzianymi poprzez pojedynczą historię, która rozgrywa się w kilku terminach na przestrzeni 500 lat. Bohaterowie spotykają się i przechodzą z jednego życia w następne. Rodzą się i odradzają na nowo. Ponieważ konsekwencje ich działań i wyborów wpływają na siebie nawzajem w przeszłości, teraźniejszości i odległej przyszłości, jedna dusza jest kształtowana od zabójcy w bohatera, a jeden akt dobroci jest w stanie podnieść rewolucję.
Dla muzyki, która odgrywa niezmiernie ważną rolę w filmie, Tykwer połączył ponownie siły z Reinholdem Heilem i Johnny'm Klimkiem, z którymi pracował wspólnie przy muzyce do 'Pachnidła' oraz 'Biegnij Lola, biegnij'. Muzyki zapewnia znacznie więcej niż atmosferyczny podkład do filmu, jako że powtarzane motywy muzyczne pomagają powiązać złożoną fabułę, ale przede wszystkim dlatego, że epizod rozgrywający się w 1930 roku kręci się stricte wokół muzyki. Ta historia przedstawia Bena Whishawa jako młodego muzyka: Roberta Frobishera'a, który komponuje Cloud Atlas, składający się z sześciu solówek, idealnie współgrających z formułą narracji. Muzykę do 23 utworów ścieżki dźwiękowej, wykonała MDR Leipzig Radio Symphony z Lipska, jedna z najlepszych niemieckich orkiestr radiowych, pod znakomitym kierownictwem Kristjana Jarvi'ego, estońsko-amerykańskiego dyrygenta, który został określony przez New York Times jako reinkarnacja Leonarda Bernsteina.
Pierwszy utwór The Atlas March otwiera historię stanowczymi akordami klawiszowymi, z delikatnymi smyczkami. Ich kontynuacja znajduje się w Cloud Atlas Opening Title z dynamicznym tematem, który powraca w późniejszych utworach w różnych aranżacjach: początkowo stosując potężny dźwięk symfoniczny, z uderzającą siłą w Won't Let Go, kończąc walecznymi dźwiękami w The Escape. Kompozytorzy opanowali zróżnicowaną gamę nastrojów, łącząc dźwięki orkiestrowe i perkusję w Birthmark , klezmerskie i rytmiczne smyczki w Cavendish, płynne fortepianowe przejścia do szybkiego tematu w Kesselring oraz klimatyczne niejasne, a niosące nadzieję tony Death is Only a Door. Końcowe utwory zataczają krąg w Cloud Atlas Sextet for Orchestra, Cloud Atlas Finale oraz End Title , podejmując spokojną melodię z Prelude. A to jeszcze nie wszystko: Sony Music wydaje także muzykę z filmu na płycie winylowej, w stylizowanym opakowaniu vintage, dokładnie takim samym, jaki pojawił się w jednej scenie, gdy Luisa Rey odkrywa w sklepie muzycznym album The Cloud Atlas Sextet . Strona A zawiera 10 minut oryginalnej wersji The Atlas March, która znajduje się wyłącznie na wersji winylowej, plus The Cloud Atlas Sextet oraz Eternal Recurrence. Podejmując ducha filmu oraz podróż przez różne style i gatunki, strona B oferuje dwa znakomite remiksy: jeden kultowego berlińskiego artysty muzyki elektronicznej Anstam, drugi pochodzącego z Los Angeles Gabriela Mounsey'a. Soundtrack do 'Cloud Atlas' jest jedną z najważniejszych i najpiękniejszych filmowych ilustracji.
NO CD = NO SALE
zresztą rekord frekwencyjny od 2 lat a tu na forum 3/4 osób nie było 
masę ludzie jeszcze nie poszła, masę zrezygnowało bo wszystko było zajęte internetowo i ludzie zrezygnowali z wyprawy do kin przekładając na kolejny tydzien i robiąc sobie rezerwacje.
