Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego tematu)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#301 Post autor: Adam » pt gru 07, 2012 10:42 am

no i o to chodziło. ALE jak tylko w LA spadną z piedestałów i obniżą żądania, to nikt nie będzie jeździł do żadnych prażan. zresztą to samo jest w Japonii i Chinach - sporo kompozytorów regularnie przyjeżdża nagrywać do nas. skosni akurat upodobali sobie polskę, a usa czechy/słowację.
#FUCKVINYL

Templar

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#302 Post autor: Templar » pt gru 07, 2012 10:45 am

Albo europejskie orkiestry po prostu psują rynek pracy i pracują za minimalne stawki :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1259
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#303 Post autor: Michał Turkowski » pt gru 07, 2012 10:46 am

Adam pisze:no i o to chodziło. ALE jak tylko w LA spadną z piedestałów i obniżą żądania, to nikt nie będzie jeździł do żadnych prażan. zresztą to samo jest w Japonii i Chinach - sporo kompozytorów regularnie przyjeżdża nagrywać do nas. skosni akurat upodobali sobie polskę.
Ani do Bratysławy, ani do Londynu :)

Bo będę mieli na swoim podwórku, to po co się trzaskać przez Ocean.

Ale widzicie że nasze europejskie orkiestry niczym nie ustępują tym przereklamowanym nieco moim zdaniem grajkom z USA.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#304 Post autor: Adam » pt gru 07, 2012 10:47 am

prawda jest taka że nagrywa się tam gdzie jest taniej i jednoczesnie w miarę na tym samym poziomie - stąd Polska czy Czechy/Słowacja. I jeśli tak jest, to się tam nagrywa.

jak jest tylko taniej ale poziom jest słabszy, to się nie nagrywa, tylko robi w LA. Amerykanie sami sobie są winni - związkowcy tam są kopią naszych górników czy pielęgniarek co potrafią tylko pyszczyć i krzyczeć bóg wie jakie stawki. Dlatego od 10 lat są tak dramatycznie olewani. Zejdą z cen (wątpię), to wszystko wróci do starej normy. Bo na razie, jak napisał Broxton i on w tym siedzi i wie - w LA sobie krzyczą kolosalne pieniądze i to jest paranoja i skandal. Cóż, "związkoffcy" jak u nas :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#305 Post autor: Ghostek » pt gru 07, 2012 10:56 am

Poza tym federacja tamtejszych muzyków domaga się zawsze uwzględniania każdego muzyka biorącego udział w nagraniach i dzielenia przychodów z ewentualnych albumów i na nich. Federacja ma tam więcej do powiedzenia w tych sprawach niż jakiś wydawca, więc nie dziwne, że lecą nawet do Boliwii nagrywać byleby tej całej papirologii nie przerabiać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#306 Post autor: Adam » pt gru 07, 2012 10:58 am

no to jest kolejny aspekt - obskoczyli się tantiemami normalnie jak u nas PSL stołkami po agencjach rolnictwa :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#307 Post autor: Adam » ndz wrz 01, 2013 12:02 pm

coś nowego od Silvy tylko dla Turka:

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#308 Post autor: Wawrzyniec » ndz wrz 01, 2013 16:27 pm

Yyy... To się zapowiada dziwnie. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1259
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#309 Post autor: Michał Turkowski » ndz wrz 01, 2013 17:10 pm

Przecież ja tego kijem nie dotknę, ile mogę tłumaczyć że składanki to tylko wybrane przesłuchuje, bo KOMPLETNE re-reci to zupełnie co innego ;)

Nie wiem Adam komu tym razem chcesz wbić szpilę, tym bardziej że Prażanie nie mają z tym nic wspólnego :roll:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#310 Post autor: Adam » ndz wrz 01, 2013 18:06 pm

ee a czy ja coś pisałem o Prażanach? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego

#311 Post autor: Tomek » ndz wrz 01, 2013 22:42 pm

Silva i Prażanie (plus te London Musicworks do pomocy), muszę przyznać, schodzą na psy... To co ostatnio produkują to skoki totalne na komerchę - muzyka z trylogii Transformers, serii Zmierzch, teraz Iron Man. Dodatkowo na siłę kolejne składanki związane z Władcą pierścieni/Hobbitem, okropna składanka dokonań Shore'a... A kiedyś robili takie ciekawe wydawnictwa.
Obrazek

ODPOWIEDZ