[ Ankieta ] Wielka Bitwa Kompozytorów

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#31 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 24, 2010 16:40 pm

Dziękuję uprzejmie :) Z komentarzami po trzykrotnym ugryzieniu się w język, się wstrzymuję :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#32 Post autor: Adam » śr mar 24, 2010 17:09 pm

uuuu ale Hansu wpierdol dostaje :lol: nie licząc Gregsona największa porażka ankiety jak na razie :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#33 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 24, 2010 18:25 pm

Adam jaki zadowolony i szczęśliwy. Proszę jak to niewiele do szczęścia potrzeba :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#34 Post autor: Adam » śr mar 24, 2010 19:01 pm

lepiej być zadowolonym niż zdziwionym i zadawać pytania że niemożliwe by tyle osób głosowało :P;-) ale obiecuje że już więcej się śmiać nie będę. uprzejmie przepraszam.

ogłaszam zatem wszem i wobec - zero Hansa z mojej strony na forum do czasu Inception!!!
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

#35 Post autor: Ghostek » śr mar 24, 2010 19:18 pm

Horner górą, jupiii! Pewnie za Apocalypto :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#36 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 24, 2010 19:26 pm

Adam Krysiński pisze:ogłaszam zatem wszem i wobec - zero Hansa z mojej strony na forum do czasu Inception!!!
Świetnie i teraz będzie, że Wawrzyniec knebluje krytykę, zamyka usta opozycji itd. :roll:
Horner górą, jupiii! Pewnie za Apocalypto
Sam jestem trochę zaskoczony :shock: I nie wiem czy to wynika z jakiegoś wielkiego uwielbienia Hornera, czy niechęci do Zimmera :? Ja tam obu bardzo lubię, ale zagłosowałem... No wiadomo.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

#37 Post autor: Ghostek » śr mar 24, 2010 19:34 pm

Wawrzyniec pisze: Sam jestem trochę zaskoczony :shock: I nie wiem czy to wynika z jakiegoś wielkiego uwielbienia Hornera, czy niechęci do Zimmera :? Ja tam obu bardzo lubię, ale zagłosowałem... No wiadomo.
Powiem Ci, że wraz z wiekiem przeszło mi jechanie po Hornerze ot tak dla sztuki. Faktem jest, że koleś kleszczy się ostatnio w przeszłości, coraz ciężej idzie mu wymyślanie nowych tematów, ale technicznie... cóż, Zimmer może mu miejscami buty czyścić.
No i słuchanie nawet takiego Apocalypto, którego będę bronił do ostatniej kropli krwi, potrafi dostarczyć ciekawych wrażeń, gdy już prześledzi się tok myślenia kompozytora i tego co chciał osiągnąć używając takiego instrumentarium, czy innego... :)
Obrazek

bladerunner

#38 Post autor: bladerunner » śr mar 24, 2010 19:36 pm

No i słuchanie nawet takiego Apocalypto, którego będę bronił do ostatniej kropli krwi, potrafi dostarczyć ciekawych wrażeń, gdy już prześledzi się tok myślenia kompozytora i tego co chciał osiągnąć używając takiego instrumentarium, czy innego... Smile
Tomek tu się z Tobą zgadzam w 100% Apocalypto to jeden z najbardziej niedocenionych scorów 10 lecia.

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#39 Post autor: Ele » śr mar 24, 2010 20:25 pm

Jak Bates mógł wygrać z Ramim? O matko...


I nawet HGW przegrał, wtf? To że Powell trzyma formę a HGW nie, nie zmienia faktu że Powell nie ma w swoim dorobku takiej wielowątkowej, epickiej, pełnotematowej pracy w stylu Królestwa.

bladerunner

#40 Post autor: bladerunner » śr mar 24, 2010 20:26 pm

nic dodać nic ująć :D

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#41 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 24, 2010 20:36 pm

Powiem Ci, że wraz z wiekiem przeszło mi jechanie po Hornerze ot tak dla sztuki. Faktem jest, że koleś kleszczy się ostatnio w przeszłości, coraz ciężej idzie mu wymyślanie nowych tematów, ale technicznie... cóż, Zimmer może mu miejscami buty czyścić.
Jeżeli ja mam być szczery to ja właśnie bardzo polubiłem Hornera, przez to, że wszyscy tak po nim jechali i pisali, że skończył się na "Kill'em All". :wink: Po prostu wydało mi się to tak nudne i nie fair, że poczułem sympatię do Hornera, która "Avatarem" osiągnęła najwyższy poziom :D
A, że technicznie Horner jest lepszy od Zimmera to dla mnie żadna nowość. Zresztą nawet Zimmer w tym wywiadzie, który był gdzieś w okolicy grudnia/stycznia właśnie wypowiadał się, że jemu daleko do Hornera czy Williamsa i nawet trochę im zazdrości. Dlatego też ja nie zamierzam zaprzeczać, skoro to w sumie prawda, co nie zmienia faktu, że jednak wolę Zimmera :)

"Composers Wars" czas zacząć!
I nawet HGW przegrał, wtf? To że Powell trzyma formę a HGW nie, nie zmienia faktu że Powell nie ma w swoim dorobku takiej wielowątkowej, epickiej, pełnotematowej pracy w stylu Królestwa.
Wiesz ja dokonałem takiej większej analizy. I wiadomo, że ostatnie prace miały spory wpływ, ale mimo "Królestwa..." czy "Narnii" to jednak dla mnie osobiście Powell jest lepszy. A to, że nie miał jakiejś epickiej pracy to mi mniej przeszkadza, skoro mamy świetną trylogię Bourne'a, którą też należy wysoko cenić. A to, że dany kompozytor trzyma stale dobry poziom, też należy docenić i jak tak dalej pójdzie to i jakaś epicka praca dla Powella się znajdzie. I żeby nie było ja życzę HGW jak najlepiej, ale głos oddałem tendencyjnie :(
Jak Bates mógł wygrać z Ramim? O matko...
Jak to jak? Bates nie pochodzi z RCP i to wystarczyło :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#42 Post autor: lis23 » śr mar 24, 2010 21:34 pm

Mam problemik z tą waszą ankietą ;)

nie wszystkich kompozytorów znam,niestety ... :oops:


1) BERNARD HERRMANN
2) MIKLÓS RÓZSA

:oops:

problem mam też z tą parą:


1) TYLER BATES
2) RAMIN DJAWADI

Batesa znam tylko z " 300 " a tego drugiego w ogóle nie kojarzę - zresztą,wydaje mi się ze obaj to zwykli wyrobnicy - nikogo nie obrażając.

A tutaj prawdziwy orzech do zgryzienia ;)

1) ALEXANDRE DESPLAT
2) JAN A.P KACZMAREK

wydaje mi się że obaj kompozytorzy są na podobnym poziomie artystycznym ...
Kaczmarka znam od czasów " Finding Neverland " a Desplata dopiero poznaję i jak na razie,najbardziej przypadł mi do gustu " New Moon " ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#43 Post autor: Wawrzyniec » czw mar 25, 2010 13:41 pm

lis23 pisze:Mam problemik z tą waszą ankietą ;)
Służę pomocą.
lis23 pisze:nie wszystkich kompozytorów znam,niestety ... :oops:


1) BERNARD HERRMANN
2) MIKLÓS RÓZSA

:oops:
Wszystko poznasz w swoim czasie i nie ma się czego wstydzić. Jak lubisz Williamsa i "The Da Vinci Code" Zimmera to ja bym dał Herrmanna.
lis23 pisze:problem mam też z tą parą:


1) TYLER BATES
2) RAMIN DJAWADI

Batesa znam tylko z " 300 " a tego drugiego w ogóle nie kojarzę - zresztą,wydaje mi się ze obaj to zwykli wyrobnicy - nikogo nie obrażając.
W sumie to Ci kompozytorzy sam czasami obrażają muzykę filmową swoimi tworami. Ja bym dał jednak na Djawadiego, gdyż próbuje coś tworzyć, z marnym skutkiem, ale próbuje, a Bates to plagiator.
lis23 pisze:A tutaj prawdziwy orzech do zgryzienia ;)

1) ALEXANDRE DESPLAT
2) JAN A.P KACZMAREK

wydaje mi się że obaj kompozytorzy są na podobnym poziomie artystycznym ...
Kaczmarka znam od czasów " Finding Neverland " a Desplata dopiero poznaję i jak na razie,najbardziej przypadł mi do gustu " New Moon " ;)
Dla mnie też ciężki wybór, gdyż za obydwoma średnio przepadam. Ale w ostateczności zagłosowałem na Desplata. Jak znasz lepiej Kaczmarka do droga wolna :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#44 Post autor: Adam » czw mar 25, 2010 15:09 pm

wracając do tematu i tytułu postu.. jest wielka bitwa i ok.. tyko kto zrobi fatality? :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#45 Post autor: Mystery » czw mar 25, 2010 15:11 pm

Adam Krysiński pisze:wracając do tematu i tytułu postu.. jest wielka bitwa i ok.. tyko kto zrobi fatality? :D
Johnny Cage :wink:

ODPOWIEDZ