Strona 3 z 3

: pt sty 15, 2010 21:49 pm
autor: Marek Łach
Panowie, spokojnie :D Jestem pewien, że Hans napisze jeszcze coś, co usatysfakcjonuje nas kręcących nosem (w sumie to pierwszy rok od 2005 kiedy nie podobała mi się ŻADNA praca Zimmera, więc wciąż jestem dobrej myśli), a Rahman w końcu przekona do siebie Wawrzyńca :wink: Obczaj sobie to Couples Retreat, naprawdę ma szanse Ci się spodobac.

: pt sty 15, 2010 22:27 pm
autor: Wawrzyniec
Panowie, spokojnie
Ja jestem spokojny. Zresztą czy po za stwierdzeniem, że nie lubię muzyki Rahmana to napisałem cokolwiek złego? Nie, ani też nie jestem złośliwy wobec Rahmana, a mógłbym być z łatwością. Tylko uważam, a może mam pobożne życzenie, że kariery w Hollywood to on nie zrobi.
Rahman w końcu przekona do siebie Wawrzyńca Obczaj sobie to Couples Retreat, naprawdę ma szanse Ci się spodobac.
Sam nie wiem :? Szczerze to teraz jeszcze mniej chce mi się po ten score sięgać. A właśnie, czy to jest w ogóle score :?: Bo jak mają mnie tam uraczyć kawałki a la "Jai Ho" "O Saya" to ja dziękuję.
Ja Ci mówię, najlepiej napisz recenzję, wtedy też przesłucham te fragmenty i jak mnie recenzją przekonasz to może się zdecyduję :P :wink:
A tak w ogóle to co to jest za film? Gdyż jakoś nic takiego jak "Couple Retreat" nie kojarzę :?

: pt sty 15, 2010 23:14 pm
autor: Koper
Jakaś gówniana komedia obyczajowa czy romantyczna zdaje się. "Raj dla par". :P

: pt sty 15, 2010 23:20 pm
autor: Wawrzyniec
Koper pisze:Jakaś gówniana komedia obyczajowa czy romantyczna zdaje się. "Raj dla par". :P
A teraz już kojarzę :) Widziałem tego zwiastun przed "2012". Nie wiem co było gorsze, czy ten zwiastun, czy film Emmericha :P
W każdym razie sam film mnie jakoś do zapoznania się z muzyką mało zachęca. A Ty (Pan Koper) słuchałeś tej muzyki?

: pt sty 15, 2010 23:32 pm
autor: Koper
Tak, na YT. :) Całkiem fajna, na przykład ten temacik:

http://www.youtube.com/watch?v=eWpe1TMrKOQ

: pt sty 15, 2010 23:40 pm
autor: Ele
UPDATE
Reszta z tej grupki wymienionej przez Marka. Bo z bandy wymienionej przez Wawrzyńca twórców rzekomo lepszych od Rahmana, to moim zdaniem lepsi wcale nie są na przykład:
7. Steve Jablonsky
13. Brad Fiedel
20. Mark Snow
24. Trevor Morris
36. Marc Streitenfeld
47. Nicholas Hooper
58. Clinton Shorter
64. Rupert Gregson-Williams
65. Nick Glennie-Smith
85. Henry Jackman
96. Rolfe Kent
102. Theodore Shapiro
103. Kevin Kiner
114. Henning Lohner
115. Harald Kloser
116. Robert Rodriguez
137. Geoff Zanelli
192. Boris Elkis
Możecie sobie zjeżdżać Zaneliego, RGW, Hoopera, Shortera, Jablonsky'ego, Jackmana a nawet Morrisa, ale ręce precz od Nick Glennie Smitha, bo zabiję.
Całkiem fajne. Reszta płyty prezentuje podobny poziom?

: pt sty 15, 2010 23:43 pm
autor: Marek Łach
Z tego co widzę, cała jest na youtube do przesłuchania :)

: sob sty 16, 2010 00:17 am
autor: Koper
Ele pisze:Możecie sobie zjeżdżać Zaneliego, RGW, Hoopera, Shortera, Jablonsky'ego, Jackmana a nawet Morrisa, ale ręce precz od Nick Glennie Smitha, bo zabiję.
Wiesz, że takie groźby są karalne? :P

A Glennie-Smith to czym się zasłużył poza jakimś tam procentem (większym czy mniejszym) w "The Rock"? "Królem Lwem 2" czy "Home Alone 3"? :P

: sob sty 16, 2010 01:41 am
autor: Marek Łach
Koper pisze:
A Glennie-Smith to czym się zasłużył poza jakimś tam procentem (większym czy mniejszym) w "The Rock"? "Królem Lwem 2" czy "Home Alone 3"? :P
Poczekaj, aż Ele uzupełni wątek "Remote Control - kto zrobił co" o jego osobę :wink: Możemy się zdziwic :lol:

: sob sty 16, 2010 01:54 am
autor: Mefisto
Koper pisze:Ja nie mam żadnego, za to Ty chyba masz jakiś. :P Gość pisał porządną muzykę, super ilustrował filmy Camerona, ale bez przesady, żeby z niego jakiegoś supercomposera robić, do którego poziomu Rahman nie doszlusuje. :)
hmm...True Lies wystarczy mi za całego Rahmana, choćby nie wiem jak się chłop starał :P

: sob sty 16, 2010 14:09 pm
autor: Wawrzyniec
Mefisto pisze:hmm...True Lies wystarczy mi za całego Rahmana, choćby nie wiem jak się chłop starał :P
Mefisto dobrze i mądrze pisze :wink: Chociaż ja i tak się sam sobie dziwię, gdyż się przełamałem i posłuchałem sobie parę tych rahmanowskich kawałków na youtube. Na pewno lepiej się tego słucha od Slumdoga, od takiego "plumpadełko", że się tak mało profesjonalnie wyraże. :P Może być, ale też nie ma szału i w sumie w takich produkcjach to jestem sobie Rahmana w stanie wyobrazić i życzę mu jak najlepiej, ale coś wyżej wątpię.

Re: A.R. Rahman - Couples Retreat

: pn sie 13, 2018 10:30 am
autor: Wawrzyniec
Skoro żaden ze zwolenników tej ścieżki dźwiękowej, nie zdołał jej zrecenzować, no to przyszła pora na hejtera. Zapraszamy do lektury:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2664

Re: A.R. Rahman - Couples Retreat

: pn sie 13, 2018 20:44 pm
autor: Koper
Taki Hejter, że ledwo 4 gwiazdki dał.
"Niemiec płakał jak oceniał" :mrgreen:

Re: A.R. Rahman - Couples Retreat

: wt sie 14, 2018 10:26 am
autor: Adam
Rahman się skończył na Dżej Ho.

Re: A.R. Rahman - Couples Retreat

: czw sie 16, 2018 01:23 am
autor: Wawrzyniec
Koper pisze:
pn sie 13, 2018 20:44 pm
Taki Hejter, że ledwo 4 gwiazdki dał.
"Niemiec płakał jak oceniał" :mrgreen:
Poszedłem bardzo profesjonalnie i bez uprzedzeń. A zresztą, czy nie powinniście się cieszyć i to po 10 latach? ;)