RAMIN DJAWADI - PACIFIC RIM (2013)

[Adam]

jak zawsze na amazonie...

[filold]

To jeszcze nie wpadli na to, że czymś takim raczej nie zachęcą do kupna?

[Wawrzyniec]

Mnie jakby co już zachęcili. Może będzie pierwsza płytka Djawadiego w mej skromniutkiej kolekcji.

[Adam]

ja mam IM1 a będzie jeszcze jakaś z gry o tron

[Templar]

Przesłuchałem te klipy, no nawet spoko, ale komentarz Marka to:

1. Mega troll
2. Ktoś mu się włamał na konto
3. Zachlał się na maksa i komentuje po pijaku

Nie no serio, dopiero co zjechał MoS, a tutaj taki zachwycony, WTF?

[Adam]

przecież ten koment jest jakby go Wawrzyn pisał, nawet słownictwo to samo

[filold]

Może po Pacific Rim zmieni podejście do MoSa? A może po prostu w stosunku do Zimmera miał jakieś oczekiwania, a od Ramina raczej nikt nie będzie wymagał wirtuozerii, więc nawet jak to będzie trójkowy score z dużą dawką funu to będzie b.dobrze.

[Kaonashi]

Przesłuchałem te klipy, no nawet spoko, ale komentarz Marka to:

1. Mega troll
2. Ktoś mu się włamał na konto
3. Zachlał się na maksa i komentuje po pijaku

Nie no serio, dopiero co zjechał MoS, a tutaj taki zachwycony, WTF?

Jeszcze raz i się na tydzień sam zbanuje.

Aż sobie odświeżyłem ten track:
https://www.youtube.com/watch?v=x-G28iyPtz0

[Koper]

Maras jest chyba w szoku, bo jak na Ramina nie jest źle. W sumie to może być jego najlepszy score (tylko pamiętajcie: mówimy o Djawadim cały czas ), o ile brzmienie z klipów okaże się wynikać tylko i wyłącznie z kiepskiego kbps a nie z tego, że Ramin pojechał hansowymi samplami, no i że to czego nie słychać w klipach jakoś wyraźnie od nich nie odbiega.
Ale jest szansa, że będzie lepsze od MoS a to już trochę się dziwne wydaje.

[Wawrzyniec]

A tak się cieszyłem, a teraz zasadziliście niepokój w moim sercu. I już sam nie wiem czy Marek pisze na serio, gdyż z niego wielki fan Starcrafta i może fan Rage Against The Machine? Czy też może robi sobie żarty, może to jakaś beka, przedrzeźnia mnie? Nie wiem, naprawdę nie wiem...

Ale co mi tam, mnie się te klipy podobają i jeszcze zobaczycie, że słusznie czekałem na "Pacific Rim".

P.S. A teraz jeszcze Koper nie wiem czy pisze na serio, czy też to tylko ściema?

[Adam]

a kto się ze mnie śmiał jak rok temu temata zakładałem, i ostatnio jak założyłem po raz drugi?

Adam full of win

[Koper]

P.S. A teraz jeszcze Koper nie wiem czy pisze na serio, czy też to tylko ściema?

Nie, no serio. Jak na Ramina, to nie jest na ten moment źle, ale te klipy są tak fatalnej jakości, a poza tym to tylko klipy, więc nie mam zamiaru jakiś sądów jakichś ostatecznych orzekać. Wyjdzie całość i się może okazać, że resztę przepisał z Batmanów i Transów, więc na razie Wawrzek - stay calm.

[Adam]

uzupełnione czasy, korzystnie

[Marek Łach]

Skandal, offtopują na mój temat, zamiast o Djawadim rozmawiać. Jeszcze raz napiszę, że autentycznie te klipy mi się podobają, ja wiem, że to będzie tylko GUILTY PLEASURE, ale te 10 minut pozwala mi sądzić, że będzie to guilty pleasure na solidnym poziomie - tym bardziej że takich niby-rockowych stylizacji jest ostatnio w filmówce niewiele. Koper dobrze wszystko podsumował - może być w porządku, ale cały czas mamy w głowie, że to tylko Djawadi, i że całość może skończyć się katastrofą. Ja na razie jestem dobrej myśli i uważam, że te klipy to - obok Mhysa - najlepsze co Djawadi w swojej wstydliwej karierze spłodził. Do konwencji filmu zdaje się pasować, nie ma tu tępej RCP-owej młócki (nie bez przyczyny nawiązałem do Real Steel), jest melodia, jakaś koncepcja brzmienia.

[Adam]

Maras, przekonałeś mnie masz szczęście