Michael Giacchino - Star Trek Into Darkness

[Kaonashi]

44:07 - dobry czas, nie za krótko i nie za długo

Zgadzam się, choć sama muza zapewne nie będzie niczym zaskakującym.

[Adam]

jaja se robią? 44 min ledwo? Townson znów wyłudzi kasę na deluxe 2cd w klubie

[Agent]

Ledwo sie wlaczy plyte a tu juz bedzie koniec

[Mystery]

44 minuty? Czyli połowę albumu puszczą już w tej sobotniej radiowej audycji Wygląda to jak stare wydanie Varese i nawet nie dali End Credits, ale przynajmniej nie będzie jojczenia, że za długo Mimo, iż może wygląda to fajnie i pewnie będzie słuchało się też fajnie to nie podobają mi się takie praktyki, gdzie nie daje się nawet połowy materiału. Cóż trza czekać na bardziej miarodajne deluxe i mam nadzieję, że będzie to prędko, bo 30 maja po wyjściu z kina na pewno nie zadowolę się taką piździurką

[Adam]

no jam ysle że będzie wydanie 2cd albo ok 80 minutowe, bo to teraz to jakiś śmiech na sali

[Mystery]

Czy śmiech na sali to nie wiem, patrząc okiem nie fana, bardzo zgrabny albumik i tak jak przy Super 8 czy Ghost Protocol nikt nie będzie się bawić w montażystę i narzekać, że o 30 minut za dużo. Szkoda tylko, że nie doczekamy się jednego dobrego albumu z prawdziwego zdarzenia, jakim był np John Carter, a znów tak jak przy pierwszym Star Treku, będziemy mieli niepełny regular (który w kontekście materiału z Deluxe był jednak niewypałem) i zapchane Deluxe.
Jedno trzeba jednak przyznać, STID wpisuje się w tradycje krótkich podstawowych scorów z Star Treka:

Star Trek: The Motion Picture - 39 minut
Star Trek: The Wrath of Khan - 44
Star Trek: The Search for Spock - 46
Star Trek: The Voyage Home - 36
Star Trek: Final Frontier - 42
Star Trek: The Undiscovered Country - 45
Star Trek: Generations - 60
Star Trek: First Contact - 50
Star Trek: Insurrection - 42
Star Trek: Nemesis - 48
Star Trek - 45
Star Trek Into Darkness - 44

No i dobrze, że nie ma piosenki, o której trąbiono, pewnie będzie tylko na Itunes.

[Adam]

tylko te wszystkie podstawki były badziewne właśnie dopiero wydania intrady/fsm pokazały co drzemie w tych scorach

[Mystery]

tylko te wszystkie podstawki były badziewne właśnie dopiero wydania intrady/fsm pokazały co drzemie w tych scorach

No i dlatego należy wypatrywać wydania Deluxe, bo patrząc na tą tracklistę wydaje się, że to tylko powierzchowna przejażdżka po filmie, tak jak w albumie z poprzedniego filmu.

Póki co, klip z muzą:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... q9uXOWOqaQ

[hp_gof]

A i okładka bez szału...

[Mystery]

Mi się podoba, teraz mam nawet taką tapetę na pulpicie
http://www.startrekmovie.com/images/bg.jpg

[Mystery]

Klipy:
http://www.colosseum.de/product_info.ph ... uvg7a6n5i2

W radiu wqxr usłyszymy
Logos/Pranking the Natives
London Calling
The Kronos Wartet
Ship to Ship
Star Trek Main Title Theme
i "Ode to Harrison", czyli zapewne utwór z koncertu w Luzern.

[Templar]

Świetne klipy, po raz kolejny - będzie score roku

Zamówiłem na Colosseum już w zeszłym miesiącu, także teraz tylko czekam na płytkę

[Mystery]

Klipy ładnie dają radę, brzmienie świetne i już powoli wychodzą pierwsze highlighty szczególnie te najdłuższe utwory "The Kronos Wartet" i "The San Fran Hustle", będzie co słuchać i szykuje się świetnie skrojona, dobrze wyważona, równa płyta.

[DanielosVK]

"The Kronos Wartet" brzmi ciekawie (genialny tytuł, swoją drogą), ale poza tym to tradycyjny orkiestrowy score od Giacchino, więc nie wiem, gdzie tutaj te zadatki na score roku.

[hp_gof]

Da się wyłapać gdzieś motyw czarnego charakteru? Giacchino w wywiadzie mówił, że Cumberbatch ma swój temat.