Stoker (2013) - Clint Mansell

[Mefisto]

Świetnie zmontowana, wciągająca płytka i w końcu Mansell bez autopilota na jeden temat. Piosenki też mnie przekonały - bardzo dobra, interesująca kompilacja. Solidne 4 / 5 bez filmu, a po seansie... kto wie

[Wawrzyniec]

Powoli widzę i inni zabierają się za ten score i bardzo dobrze. Przez ostatnie dni katuję go na okrągło, tak mi się ta muzyka podoba.Brawo Clint, brawo.

[Marek Łach]

Ja tak ostrożnie stwierdzę (bo dopiero dwa odsłuchy za mną), że jednak Mansell to dalej nie moja bajka i jedynie The Fountain było chlubnym wyjątkiem. Klimat jest niezły, ale we mnie większość Stokera nie wzbudza emocji, a temat główny choć ciekawy to szybko robi się dla mnie monotonny i przestaje angażować. Jednak pozostanę przy Thirst, które było świetne.

[Koper]

Zgadzam się z Markiem. Nie wiem skąd te ochy i achy, solidny scorek, ale pomimo kilku podejść nie znalazłem tam nic fascynującego, ani od strony jakichś konceptów, idei, technikaliów, ani tematów, motywów, emocji... Pod koniec roku o tym "Stokerze" już pamiętać nie będę.

[Wawrzyniec]

Pod koniec roku o tym "Stokerze" już pamiętać nie będę.

Zapomniałeś, że ja tutaj jeszcze jestem na forum. A jak chcę potrafię być męczący i moimi ochami i achami tak wypromować score'y i osoby, że można dostać obrzydzenia.

Kiedyś pewnie czułbym się źle po przeczytaniu takich dwóch powyższych opinii. Ale w sumie Adam, który naśmiewał się z tego co słucham, nauczył mnie aby nie wstydzić się tego co się komu podoba.
"The Fountain", "Requeim For A Dream", "Moon" a teraz "Stoker" powoli mi się układa lista najlepszych prac Mansella.
A porównanie do "Thirst" nie na miejscu, gdyż z tego co wiem to w "Stokerze" nie ma żadnych wampirów. Chyba, że nam się jakiś twist ma szykować na koniec.
Oczywiście nie neguję score'u do "Thirst" mimo, że sam nie miałem okazji go za często przesłuchać, ale "Stoker" to inna bajka. Ana razie film zbiera dobre recenzje, więc liczę, że Park odniesie sukces poza Koreą i może nawiąże się dłuższa współpraca z Mansellem.

[Wawrzyniec]

Widać, Olkowi podobnie jak mi i Mefisto bardzo spodobał się soundtrack do "Stokera":

http://www.soundtracks.pl/reviews.php?o ... ka-filmowa

Bardzo dobrze, zważywszy jak przez większość został ten ciekawy score potraktowany.

[Adam]

ładnie wydana płyta, piękny digipack. szkoda że nic ponadto.

[Wawrzyniec]

Jak to nic? Dobry soundtrack z ciekawą muzyką. Mnie się tam "Stoker" podoba, a to, że go olaliście ciepłym moczem, to już Wasza sprawa.

[Marek Łach]

Obejrzałem ostatnio Stokera, film mi się nie podobał, a jeśli chodzi o muzykę, to też mnie nie przekonał. Kilka momentów wypada przyjemnie, zwłaszcza w tych bardziej dynamicznych aranżacjach, no i kawałek Glassa jest bardzo fajny, ale ani przez chwilę nie miałem poczucia, żeby ta muzyka w jakiś sposób definiowała film, czyniła go czymś lepszym albo innym. Rzetelna robota, więc zostaję przy 3,5.

[Mystery]

Co racja, to racja

[Tomek]

Też się zgodzę. Bo muzyka lepiej akurat w tym przypadku wypada na płycie

[Wawrzyniec]

W niedzielę kupiłem, a właściwie dostałem (niedługo mam urodziny) nowiutki zafoliowany digipack "Stokera" (miejsce Media Markt Rzeszów).
Oto zakup:



Zdzieram folię, otwieram digipacka, a wśrodku:






Dzisiaj mi wymienili na nowy, tym razem z dobrym CD.

[Templar]

Lulz, a to był film, czy soundtrack?

[Wawrzyniec]

Soundtrack. Pewnie hp_gof mnie zjedzie, że wymieniłem jednak na muzykę Mansella.

[Mefisto]

LOOOOOL - ktoś ostro zapił w tym MM