HANS ZIMMER - THE LONE RANGER (2013)

[Paweł Stroiński]

Wawrzyniec, trzeba mieć raczej nadzieję, że trochę jej mu zostało. Za Lone Rangera Hans wziął się na poważnie tak naprawdę dopiero po skończeniu Man of Steel.

[Wawrzyniec]

OK, to ma dwa miesiące czasu na jakiś fajny przygodowy score. Zwiastun bardzo mi się podoba i według mnie film oferuje materiał na ciekawy score. Zresztą dla Verbinskiego to akurat chyba Zimmer z ekipą lubił komponować?

Hm, to może ja sobie jakąś stopkę z "Lone Rangerem" walnę?

[Wawrzyniec]

Zimmer zafejsbuczył taką fotkę:



Z tekstem:

Arturo Sandoval, the greatest trumpet player in the world, after having played solos for me all day - tired but happy! ... And so am I! I first saw Arturo perform in 1982 at Ronni Scott's in London. He and Dizzy jamming at four in the morning... It changed my life.

Czyżby to do "Lone Rangera"

A tak w ogóle to trochę jak dwa misie wyglądają.

[Adam]

Arturo Sandoval, the greatest trumpet player in the world,

nie bluźniłby bo potem fanboje to podchwycą i będą myśleć że serio tak jest...

[Wojteł]

Arturo Sandoval, the greatest trumpet player in the world,

nie bluźniłby bo potem fanboje to podchwycą i będą myśleć że serio tak jest...

To już dla niego Maurice Murphy nie taki genialny, czy go nie liczy, bo mówił tylko o żywych?

[Wawrzyniec]

http://disney.go.com/the-lone-ranger/#/characters

Coś się czai i powoli rozkręca? To chyba muzyka.

[Adam]

no, słychać flow mistrzunia

[Adam]

okładka, traków jeszcze brak:

[Wawrzyniec]

Fajna okładka, plus Intrada, plus Zimmer. Dobrze, bardzo dobrze.

Będę musiał się chyba zapożyczyć, żeby te wszystkie płyty Zimmera w tym roku kupić.

[Adam]

intrada+disney = gruba książeczka

[Wawrzyniec]

Fajne są te najnowsze okładki o Zimmera. "The Dark Knight Rises", "Man of Steel", "The Lone Ranger". Mało, ale wystarczająco się na nich znajduje.

[Paweł Stroiński]

Wychodzi na to (widziałem fotki z sesji opublikowane przez szefową muzyki w Disneyu, która odchodzi po 20 latach współpracy i był to jej ostatni projekt w firmie), że pracował nad tym score Iwataki, jest otagowany.

[Wawrzyniec]

Ludzie co z Wami? Zimmer udzielił wywiadu Colliderowi, co normalnie powinno oznaczać, po nowym poście w temacie o "The Lone Ranger", "Man of Steel", "Rush" i osobnym temacie kompozytorskim. A tutaj cisza, gdzie hype, ja się pytam?

"Lone Ranger, I finished yesterday. So I’m still reeling from it. It’s my friend Gore Verbinski. I have absolutely no perspective on it other than it’s an honorable and honest piece of work. There are the comic books, and there are the Westerns, and those are what I grew up with. It’s a magnificent movie."

Brzmi bardzo smakowicie. Additionale robi Steve Mazzaro, a więc może na jakieś fajne gitarowe oldschoolowe granie jest szansa.

[Koper]

Taa, taa... Henri IV to też był "really good" z aktorstwem "Really great" etc.
Hans ze swoim PR to taka wyrocznia na temat kinematografii, ze hoho

[Adam]

Disnej z Intradą tną w człona - 10 dni do premiery a tu nawet traklisty nie ma jeszcze.. rozumiem że na intradzie jest strona z płytą dopiero w dniu premiery, ale przecież wersja digital jeszcze wychodzi nie u nich...