Cloclo - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#31 Post autor: Marek Łach » sob kwie 07, 2012 22:17 pm

Przeciętniactwo straszne ten Cloclo. Rzadko się zdarza, żeby muza Desplata wydawała się zupełnie wymienialna z innymi filmami, bo z reguły zawsze jakoś jego score'y są zakorzenione w tej konkretnej historii. Ale Cloclo niestety jest taki podmienialny, to fortepianowo-smyczkowe brzdękanie mogłoby trafić do 10 innych europejskich obyczajówek i nikt nie zauważyłby różnicy. Strasznie to anonimowe, nawet jeśli solidnie napisane i gładko się tego słucha, no i ma kilka fajnych fragmentów. Może w filmie robi się to bardziej charakterystyczne, ale nie mam specjalnej ochoty tego sprawdzać.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#32 Post autor: Tomek » sob kwie 07, 2012 22:22 pm

Może Desplat osiągnął już taki stopień wtajemniczenia (jak każdy kompozytor, który poterminuje na topie przez kilka sezonów), że takie projekty po prostu załatwia z auto-pilota? ;-) Jednak dobrze, że sobie tą pozycję odpuściłem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#33 Post autor: Marek Łach » sob kwie 07, 2012 22:24 pm

Ot taki przerywnik napisany dla zaprzyjaźnionego reżysera. 3 dni roboty, zainkasowany czek i przyjacielska wdzięczność. ;)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#34 Post autor: Tomek » sob kwie 07, 2012 22:27 pm

Kto wie, być może tak jak pewien inny kompozytor, zrobił to za dolara? :wink: :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#35 Post autor: Wawrzyniec » ndz kwie 08, 2012 00:47 am

Ha i to ponoć ja wszędzie go wtryniam. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#36 Post autor: Mystery » wt maja 22, 2012 20:30 pm

Piosenek nie tknąłem, ale nawet fajna ta suita. Ładny temacik, fortepian, smyki, fleciki, dzwoneczki, trochę rubasznych dźwięków, grania wolniejszego, lirycznego, wszystko to z czego słynie Desplat. Typowe, ale za urzekające 3 ostatnie minuty, za sam score 3 się należy.

hp_gof

Re: Cloclo - Alexandre Desplat

#37 Post autor: hp_gof » pn sty 21, 2013 02:48 am

Obejrzałem film. Bardzo przyjemny - zgodnie z przypuszczeniami dominują piosenki, ALE! score Desplata wyróżnia się bardzo pozytywnie i jest bardzo dobrze w wielu miejscach słyszalny. Nie czuć wcale, że to tylko 16 minut! Czytałem sobie Wasze (nasze) komentarze z tego tematu i muszę przyznać, że są one wyjątkowo krzywdzące. Tzn. od dłuższego czasu ta 16-minutowa suita mi się podobała, niby nic oryginalnego, ale bardzo dobrze odzwierciedla wszystko co na ekranie, wzrusza, piękne emocjonalnie zakończenie muzyczne filmu :) A co ciekawe, że główny motyw pięknie wkomponowuje się w piosenkę "My Way" w scenie Royal Albert Hall pod koniec filmu, co usłyszycie również pod tym linkiem http://www.youtube.com/watch?v=wfAj9igkSyc
Czyli nie jest to taka kompletnie odgrzewana bezmyślna kompozycja, tylko skądś się inspiracja wzięła ;) Wnioski? Nie warto oceniać muzyki filmowej bez kontekstu filmowego, bo można się nieźle przejechać. Bardzo pozytywne zaskoczenie!

Obrazek

ODPOWIEDZ