BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#31 Post autor: Adam » pn mar 19, 2012 13:47 pm

zabrakło Ci w zdaniu słowa "były" :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#32 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 19, 2012 13:47 pm

Nie, bo znowu będzie, że wszędzie Hansa wtryniamy. :( Chociaż fakt, że na pierwszej stronie mamy 4 tematy związane z Brianem Tylerem, to nikt jakoś nie dostrzega. :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#33 Post autor: Paweł Stroiński » pn mar 19, 2012 13:49 pm

Adam pisze:zabrakło Ci w zdaniu słowa "były" :)
Traci się formę, a nie talent.
Wawrzyniec pisze:Nie, bo znowu będzie, że wszędzie Hansa wtryniamy. :( Chociaż fakt, że na pierwszej stronie mamy 4 tematy związane z Brianem Tylerem, to nikt jakoś nie dostrzega. :roll:
No niestety, trzeba coś z tym zrobić.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#34 Post autor: Adam » pn mar 19, 2012 13:52 pm

wystarczy się nie udzielać w tematach które Was nie interesują i nie wtryniać wszędzie Hansa "Znowu w życiu mi nie wyszło" Zimmera.
proste :)
#FUCKVINYL

Templar

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#35 Post autor: Templar » pn mar 19, 2012 14:02 pm

Wawrzyniec pisze:Chociaż fakt, że na pierwszej stronie mamy 4 tematy związane z Brianem Tylerem, to nikt jakoś nie dostrzega. :roll:
Sam odkopujesz tematy (a w szczególności Fast Five), a później dupę trujesz, że wszędzie Tyler :lol:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#36 Post autor: Adam » pn mar 19, 2012 14:04 pm

dokładnie. a drugi po roku pisze: własnie wpadłem na to że to może być zżynka :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#37 Post autor: Adam » wt mar 20, 2012 19:16 pm

Brajan dziś wrzucił w hd świetny teledysk do Brake z własną sesją nagraniową:

http://www.youtube.com/watch?v=aySmGUxq ... r_embedded

co chłop robił, nawet z autem :shock: ależ to musiał byc fun i taka "intymna" zajawka taki projekt :)

a ja wracam za godzinę bo zabieram się za odsłuch scoru.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#38 Post autor: DanielosVK » wt mar 20, 2012 19:26 pm

Nudzi mu się, że ciągle teledyski kręci. ;)

A utwór, tak jak przewidywałem, poprawny i solidny, przyjemnie się słucha, ale nie niesie ze sobą żadnej treści i praktycznie nie jest w ogóle pamiętliwy. Tony lepszego ambientu słyszałem. Pomysł z autem fajny, ale w tym akurat utworze jakoś niespecjalnie wyeksponowany. Tak czy siak, tym razem przesłucham całość i napiszę o wrażeniach. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#39 Post autor: Adam » wt mar 20, 2012 19:40 pm

DanielosVK pisze:Nudzi mu się, że ciągle teledyski kręci. ;)
to jest właśnie zajebiste, oby więcej kompozytorów tak robiło. i nie kręci ich nigdy na odczep, tylko są przemyślane i z koncepcją.
A utwór, tak jak przewidywałem, poprawny i solidny, przyjemnie się słucha,

:o Danielos, nie może być, przeca to Brajan :P
ale nie niesie ze sobą żadnej treści i praktycznie nie jest w ogóle pamiętliwy.
a wg mnie tak.
Tony lepszego ambientu słyszałem.
nie trawie raczej tego gatunku, i trudno mi zrozumieć że w nim coś może być pamiętliwe, nie wspominając że coś mogło by być do nucenia ;-) ale jeden ten utwór jak dla mnie odsłuchowo miażdży np oba Reznorowe scory, a szczególnie drugi. dla mnie ten projekt nie istniał, dopóki nie okazało się że to w całości jednoosobowa praca łącznie z miksami i nagraniem. przecież ten film kosztował tak marne grosze.. on to musiał no praktycznie za darmo robić. sięgnąłem po ten score tylko z powodu tego, że wiem i to widać też w teledysku - że takie coś to musi być niezła zajawka dla kompozytora, samemu się tak bawić, ustawiać, kminić, nie być od nikogo i niczego zależnym. przecież nie musiał w ogóle robić tego scoru, nie musiał go samemu robić, a tym bardziej nie w takim konkretnym stylu i pomyśle, takiej osobliwej, "benedyktyńskiej" formie we własnym domu i garażu. to mi przywołało na myśl stare scory z gier, co kolesie potrafili wyprawiać na archaicznych dziś kompach, oraz rozmowy z polskimi kompozytorami do gier - choćby ze Scorpikiem czy Cedyniem i te ich śmieszne często sposoby na uzyskiwanie dźwięków dosłownie z kupy. Brake to nie jest score na piedestały, nagrody. To jest score który sie słucha i szuka smaczków, ciszy, tego że najdelikatniejsze muśniecią instrumentó czy przedmiotów słychac, a co w zwykłych scorach jest nie do pomyślenia bo niedoróbki zakłócisz smyczkami czy dęciakami.
Pomysł z autem fajny, ale w tym akurat utworze jakoś niespecjalnie wyeksponowany.
do tego jakież to jest autko... mom please... na płycie autka słychać ciut więcej, jestem już w połowie.
Tak czy siak, tym razem przesłucham całość i napiszę o wrażeniach. :)
ponownie - :o Danielos, nie może być, przeca to Brajan :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#40 Post autor: DanielosVK » wt mar 20, 2012 19:47 pm

Adam pisze:nie trawie raczej tego gatunku, i trudno mi zrozumieć że w nim coś może być pamiętliwe, nie wspominając że coś mogło by być do nucenia ;-)
Do nucenia pewnie, że nie, ale pamiętliwe jak najbardziej może być.
j.w. pisze:ale jeden ten utwór jak dla mnie odsłuchowo miażdży np oba Reznorowe scory, a szczególnie drugi.
Też mi sztuka. :P
j.w. pisze:ponownie - :o Danielos, nie może być, przeca to Brajan :P
Nie, bo Tyler, tylko bo ambient. A Brian w ambiencie jest tylko jeden. 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#41 Post autor: Adam » wt mar 20, 2012 19:48 pm

DanielosVK pisze:A Brian w ambiencie jest tylko jeden. 8)
no własnie Eno to Eno. a masz jakieś scory ambientowe do polecenia? ino nie Vangelis czy growe :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#42 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 20, 2012 20:02 pm

Adam pisze:
DanielosVK pisze:Nudzi mu się, że ciągle teledyski kręci. ;)
to jest właśnie zajebiste, oby więcej kompozytorów tak robiło.
Tak jasne. :roll: Ja pamiętam jak inny kompozytor zrobił tzw. "teledysk" to miałeś polewkę na długi czas i nie wspominałeś, że to jest zajebiste.

A co do utworu, to jak napisał Danielos, przewidywalne, ale przyjemne, przy czym wykorzystania auta nie rozumiem. :? Chyba, że chodziło, aby się pochwalić, jaką ma furę. Powinien Yugo wziąć i nagrać, to by ciekawsze dźwięki i oryginalniejsze brzmienie uzyskał. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#43 Post autor: DanielosVK » wt mar 20, 2012 20:05 pm

Adam pisze:
DanielosVK pisze:A Brian w ambiencie jest tylko jeden. 8)
no własnie Eno to Eno. a masz jakieś scory ambientowe do polecenia? ino nie Vangelis czy growe :P
Szczerze mówiąc, poza Vangelisem i grami właśnie, nie za wiele ambientowych score'ów znam. :P Eno to jakiś stricte soundtracków nie ma, tylko składankowe albumy a'la "Music for Films". No, ale można polecić "Moon" Mansella, albo "Crash" Shore'a, w którym też jest sporo ambientowych i industrialowych brzmień. No i "Solaris" Martineza.
Ostatnio zmieniony wt mar 20, 2012 20:06 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#44 Post autor: Adam » wt mar 20, 2012 20:05 pm

Wawrzyniec pisze:Ja pamiętam jak inny kompozytor zrobił tzw. "teledysk" to miałeś polewkę na długi czas i nie wspominałeś, że to jest zajebiste.
tylko cóż to był za teledysk w porównaniu do tego - jakośc, wykonanie, pomysł.., nie wspominając o spodniach pożyczonych od Thomasa Andersa? :roll:
przy czym wykorzystania auta nie rozumiem. :? Chyba, że chodziło, aby się pochwalić, jaką ma furę.
:roll: toż przecież odgłosy wykorzystał wszystkiego (ale nie ma ryków silnika czy wydechu oczywiście!), przycisków, przełączników..
nawet spadający długopis słychać na płycie :)
DanielosVK pisze:No, ale można polecić "Moon" Mansella, albo "Crash" Shore'a, w którym też jest sporo ambientowych i industrialowych brzmień.
te to znam. trudne dla mnie, Brajana ten jest "lżejszy". ale Solaris dobre.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - BRAKE (2012)

#45 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 20, 2012 20:11 pm

Adam pisze:tylko cóż to był za teledysk w porównaniu do tego - jakośc, wykonanie, pomysł.., nie wspominając o spodniach pożyczonych od Thomasa Andersa? :roll:
Po pierwsze rolą kompozytora filmowego nie jest wypaść dobrze przed kamerą i nakręcić dobry teledysk. To nie gwiazda pop. A po drugiego, nie o ten teledysk, tylko o ten mi chodziło:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... ML70Tf8ZpA


Adam pisze:
DanielosVK pisze:No, ale można polecić "Moon" Mansella, albo "Crash" Shore'a, w którym też jest sporo ambientowych i industrialowych brzmień.
te to znam. trudne dla mnie, Brajana ten jest "lżejszy".
"Moon" to bardzo dobry ambient i wcale nie ciężki w odsłuchu. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ