Przykłady concept albumów w muzyce filmowej

[marcinet]

OK, wierzę, że zrozumiałeś, o co mi chodziło i nie próbujesz zrobić mnie w konia . A jeśli tak, to do kolejnych pewnie i tak bym nie sięgnął...

[DanielosVK]

@DanielosVK: A rozumiesz Ty znaczenie terminów: "za dużo" i "głównie"? Zajrzyj lepiej Ty do odpowiedniego słownika, a potem porównaj moje wypowiedzi ze swoim postem.

Co to za różnica? Concept-albumy nie są żadną muzyką ilustracyjną, bo to po prostu bzdura i żadne "głównie" tutaj nie pomoże, bo tak nie jest w żadnym wypadku. To wyklucza się samo.

[muaddib_dw]

Wojtas EPIC FAIL.

Toccata for Solo Guitar
Christus Apollo
Fireworks A Celebration of Los Angeles

drugie wyszło na cd - reszta to nie wiem,

Fireworks jest na Christus Apollo.

Williamsa Five Sacret Trees jest świetne

[marcinet]

Co to za różnica? Concept-albumy nie są żadną muzyką ilustracyjną, bo to po prostu bzdura i żadne "głównie" tutaj nie pomoże, bo tak nie jest w żadnym wypadku. To wyklucza się samo.

Tyle, że to "głównie" nie dotyczyło concept albumów. Od razu widać, że nie rozumiesz, co czytasz. Ba, nawet cytując kogoś, nie rozumiesz tych cytatów .

[DanielosVK]

Rozpisujesz się nt. concept-albumów, a potem, że u Vangelisa to jest głównie muzyka ilustracyjna, żeby dopiero teraz napisać, że to się nie tyczy jego concept-albumów. Chyba to jednak Ty nie potrafisz pisać.

[muaddib_dw]

Tego te się dobrze słucha http://www.amazon.com/John-Williams-Tre ... B00005M05E.

[Wojteł]

Tego te się dobrze słucha http://www.amazon.com/John-Williams-Tre ... B00005M05E.

No, w pytę koncert. A z tych najnowszych koncertów Williamsa to jest ten na harfę?

[marcinet]

@DanielosVK: Albo ty potwierdzasz kolejny raz, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, bo:
1. Pisałem o concept albumach, ale ogólnie - nie Vangelisa.
2. Pisałem, że nie jestem miłośnikiem Vangelisa, a jego muzyka jest dla mnie ilustracyjna w tym zakresie, w jakim ją znam. Nie wiązałem w żaden sposób tego pojęcia z concept albumami tego kompozytora.
3. Nie muszę teraz prostować czegoś, czego w ogóle nie pisałem. To Ty dopowiadasz sobie pewne rzeczy, co wynika właśnie z nierozumienia tego, co się przeczytało .

A skoro już znasz mój stosunek do Vangelisa (nawiasem mówiąc, powinieneś był go znać już kilka godzin temu, gdyby nie przeszkodziła Ci cecha, o której wyżej napisałem), temat Vangelisa uważam za zakończony.

[DanielosVK]

Dobra, widzę, że dyskusja nie ma sensu. Tak czy inaczej, obadaj "El Greco" i "Mythodeę".

[marcinet]

Ale w jakim celu? Sam napisałeś:

Vangelis równie dobrze tworzył twory z mniejszym użyciem elektroniki - El Greco ('98) i Mythodea właśnie.

Co oznacza, że elektronika na tych albumach też jest, choć może w mniejszym stopniu niż na innych. I co potwierdzałoby moją opinię, że Vangelis to kompozytor muzyki elektronicznej.

[DanielosVK]

Elektronika jest na tych albumach śladowa, główną rolę grają orkiestra, chór, soliści operowi, a na El Greco w jednym utworze główną rolę gra harfa. Z resztą nie bądź ignorantem i po prostu przesłuchaj.

[marcinet]

OK, jak już wiem więcej, to posłucham. Może będzie to odbiegać od tego, co znam z Vangelisa .

[DanielosVK]

Już pomijając fakt, że Vangelis wydawał bardzo wiele i bardzo różnorodnych albumów to tak, te dzieła na pewno odbiegają w pewien sposób od innych.

[muaddib_dw]

Tego te się dobrze słucha http://www.amazon.com/John-Williams-Tre ... B00005M05E.

No, w pytę koncert. A z tych najnowszych koncertów Williamsa to jest ten na harfę?

Tak http://itunes.apple.com/us/album/on-wil ... d460766864 szkoda, że nie wydali na cd

[kiedyśgrześ]

Za Wiki: Album koncepcyjny (ang. concept album) — album muzyczny, na którym zawarte utwory tworzą całość pod względem literackim lub muzycznym i są skupione wokół pozamuzycznego tematu.

Ode mnie: Jeden z pierwszych albumów koncepcyjnych w historii

Hector Berlioz - Symphonie fantastique op. 14

choć są tacy, którzy twierdzą, że już to jest typowym przykładem concept albumu

Johann Sebastian Bach - Messe in-H-moll (BWV 232)