Jestem po kilkunastu odsłuchach. Potwierdzam, że utwory wymienione przeze mnie wcześniej są godne polecenia! Score naprawdę solidny, czwórkowy, choć spodziewam się, że w filmie będzie sprawował się jeszcze lepiej. jestem w szoku, że po napisaniu tylu prac w ciągu roku facet był w stanie napisać coś świeżego, innego (choć nie oryginalnego) i przede wszystkim na dobrym poziomie.
Jak sobie słucham niektórych utworów, to mi przychodzi na myśl pianino z filmu Dziewczyna z Perłą, "Oskar Monologue" przypomina mi jeden z motywów z Córki studniarza

inne kawałki przypominają mi muzykę Glassa, nawet jeden fragment zawiera melodię zagraną na instrumencie żywcem wyjętym z Granatowyprawieczarny Pascala Gaigne

("End Credits" 4:04-4:17). Główny motyw (np. "Opening") kojarzy mi się z utworem "Lovegood" z HPDH1

:P:P i jeszcze masa innych skojarzeń z różnymi score'ami i kompozytorami.
Czy to oznacza, że ten score jest wtórny i nudny, plumkadełkowy? Bez przesady.
Dla plumkadełko-opornych polecam przesłuchać utwór "End Credits" - jak Wam się spodoba, to możecie słuchać reszty, jak się nie spodoba, to nie ma sensu, żebyście się dalej męczyli 
Ja jestem zachwycony

Nie jest to dzieło geniuszu, ale naprawdę solidna praca, a to już wystarczająco dużo
