Film Music Masters : Jerry Goldsmith !!

[Koper]

Phi, może sobie przeanalizuj jak Twój wielki guru rżnął z klasyki i Golden Age, zanim się czepisz Hornera, który rżnie głównie sam z siebie. Horner napisał wiele znakomitych, całkiem oryginalnych kompozycji, ma swój styl, swoje brzmienie, no ale jak się słucha tylko jednego kompozytora...

[muaddib_dw]

Goldsmitha mam więcej więc już 2 kompozytorów

[Koper]

Goldsmitha? Tego co sobie przearanżował temat z "Powder" do "The Edge"? ;);)

[Wojteł]

zanim się czepisz Hornera, który rżnie głównie sam z siebie. Horner napisał wiele znakomitych, całkiem oryginalnych kompozycji,

Aha, czyli to, co piszecie w recenzjach jak rżnie z Dvoraka i kompozytorów rosyjskich to pies?

ma swój styl, swoje brzmienie,

Tarararaaaam

Goldsmitha? Tego co sobie przearanżował temat z "Powder" do "The Edge"? WinkWinkWink

Goldsmitha, tego, co ostatnio o nim mówiliście, że Horner rżnął jego muzykę w latach 80 i córkę przy okazji też

[Koper]

Aha, czyli to, co piszecie w recenzjach jak rżnie z Dvoraka i kompozytorów rosyjskich to pies?

A Williams Czajkowskiego

Tarararaaaam

To cała wasza wiedza o Hornerze? To nie ma co z wami dyskutować.

Goldsmitha, tego, co ostatnio o nim mówiliście, że Horner rżnął jego muzykę w latach 80 i córkę przy okazji też

Chyba Ciebie
Zaczynasz pisać jak jakiś dziekan. A nikt nie mówił, że Horner zrzynał z Goldsmitha...

[Paweł Stroiński]

Koper, o kopiowaniu Goldsmitha przez Hornera mówiono tyle, że sam Horner się w końcu pod koniec lat 80 wypowiedział, że nie miał zielonego pojęcia, kto to Goldsmith. A przy wydaniu Wrath of Khan wyszło, że chodził z córką Jerry'ego i nawet był na paru *sesjach* nagraniowych Star Treka: TMP. Podobno ten fakt wpłynął na to, że prawie odmówił zilustrowania dwójki.

[Koper]

No dobra, ale gdzie on tego Goldsmitha tak kopiuje nagminnie?

[Wojteł]

Taki z ciebie znawca Hornera i nie wiesz?

[Koper]

A Ty wiesz gdzie Twoje bożyszcze co zżyna?

Ze mnie żaden ekspert od Hornera. To nie jest mój ulubiony kompozytor. Ale jakoś lepiej mi się słucha jego jak Williamsa i jego mickey-mousingu.

[muaddib_dw]

Mięta Hornera do córy Goldsmitha była tylko przykrywką, on tak naprawdę chciał się zbliżyć do śmietnika Jerryego

[Koper]

Ale wy mądrzy, jeden z drugim. Dziekan gdzieś zniknął ale ma kontynuatorów swojej myśli postowej. Tyle, że on był chociaż oryginalny w tych głupotach, a wy go imitujecie jak RCP Zimmera.

[Wojteł]

No tak, jak ktoś co drugą scenę akcji ilustruje tym samym motywem, to nie ma szans na mickey-mousing

[bladerunner]

Ale wy mądrzy, jeden z drugim. Dziekan gdzieś zniknął ale ma kontynuatorów swojej myśli postowej. Tyle, że on był chociaż oryginalny w tych głupotach, a wy go imitujecie jak RCP Zimmera.

Mam do niego numer, zadzwonić, żeby wrócił

[Koper]

No tak, jak ktoś co drugą scenę akcji ilustruje tym samym motywem, to nie ma szans na mickey-mousing

Ty w ogóle o kim teraz piszesz?

Mam do niego numer, zadzwonić, żeby wrócił

Nie, dwóch miszczów klawiatury wystarczy.
Chociaż dziekan przynajmniej nie miał pierdolca na punkcie Williamsa.

[Wojteł]

Ale wy mądrzy, jeden z drugim. Dziekan gdzieś zniknął ale ma kontynuatorów swojej myśli postowej. Tyle, że on był chociaż oryginalny w tych głupotach, a wy go imitujecie jak RCP Zimmera.

Koper, ale teraz to naprawdę żeś argumentem z dupy strzelił. My podajemy logiczne argumenty, z którymi się zgadzają nawet twoi wykształceni koledzy z redakcji, a ty jesteś w stanie tylko nas pojechać, że prowadzimy polemikę na poziomie Dziekana. Argumenty ci się kończą, że takie wycieczki po nas robisz?