
James Newton Howard - " Gnomeo and Juliet "?
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14342
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Klipy:
http://www.amazon.co.uk/Gnomeo-Juliet-V ... B004GDYY0Y
wśród piosenek sześć klasyków Eltona z lat 70-tych,jedna przeróbka,dwa nowe utwory: " Hello,hello " i " Love Builds A Garden " oraz stara piosenka bodajże z Disneyowskiego klasyka " Marry Popins " o ile dobrze pamiętam
a muzyka Howarda? - typowa dla tego gatunku,mocno ilustracyjna ale ostatni utwór instrumentalny może być niezły.
http://www.amazon.co.uk/Gnomeo-Juliet-V ... B004GDYY0Y
wśród piosenek sześć klasyków Eltona z lat 70-tych,jedna przeróbka,dwa nowe utwory: " Hello,hello " i " Love Builds A Garden " oraz stara piosenka bodajże z Disneyowskiego klasyka " Marry Popins " o ile dobrze pamiętam
a muzyka Howarda? - typowa dla tego gatunku,mocno ilustracyjna ale ostatni utwór instrumentalny może być niezły.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14342
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
W tym wypadku jest to raczej projekt Eltona Johna,który jest też producentem filmu,którego to realizacja była opóźniana i przez pewien okres czasu nie wiadomo było,czy film powstanie i kto go zrealizuje
Howard trafił do tego projektu ze względu na przyjaźń z Eltonem i jest to raczej pomoc przyjacielowi niż samodzielny projekt - przynajmniej ja to tak widzę,zwłaszcza że w muzyce słychać też instrumentalne wariacje na temat piosenek.
Howard trafił do tego projektu ze względu na przyjaźń z Eltonem i jest to raczej pomoc przyjacielowi niż samodzielny projekt - przynajmniej ja to tak widzę,zwłaszcza że w muzyce słychać też instrumentalne wariacje na temat piosenek.
Boże jaka bieda - 2/3 albumu to dawne szlagiery Eltona
Aż strach się bać w jakiej formie zostaną użyte w filmie. Pewnie nikt już kolesia nie słucha, więc musi suchary odgrzewać.
A score'u wychodzi 17 minut - bieda z nędzą.

A score'u wychodzi 17 minut - bieda z nędzą.
Ostatnio zmieniony śr lut 09, 2011 19:42 pm przez Mefisto, łącznie zmieniany 1 raz.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14342
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Oj,Zdziwiłbyś się - w USA Elton jest ciągle popularnym wokalistą a ostatni album " The Union " w duecie z Russellem doszedł tam do trzeciego miejsca.Mefisto pisze:Boże jaka bieda - 2/3 utworu to dawne szlagiery EltonaAż strach się bać w jakiej formie zostaną użyte w filmie. Pewnie nikt już kolesia nie słucha, więc musi suchary odgrzewać.
A score'u wychodzi 17 minut - bieda z nędzą.
Myślę że użycie utworów Eltona w muzyce to świadomy zamysł a sam projekt to sentymentalny powrót Howarda do lat swojej młodości i robiony był po godzinach,taka niezobowiązująca odskocznia od poważniejszej pracy.
Sam score jest orkiestrowy,co cieszy i kojarzy mi się trochę z muzyką Debneya do " The Emperrors New Groove ",miłym akcentem jest też bardzo ładna ballada Eltona " Love Builds a Garden " .