Wyczekiwane score'y

[Paweł Stroiński]

Townsend zagrał trochę klasyki na fortepianie do The Tree of Life. Miał nad To the Wonder pracować jakiś kompozytor muzyki koncertowej, ale go Malick wywalił

[Mefisto]

[Wawrzyniec]

ale go Malick wywalił

Niemożliwe.

[Wawrzyniec]

Nie zakładam osobnego tematu, gdyż już jedna próba z ambitnym tematem, została odebrana, jako zdesperowana próba zwrócenia na siebie uwagę. Jak ktoś inny chce, to proszę. A więc z dedykacją dla Pawła, tym razem już nie tylko okładka, ale i trakclista:



1. Awareness
2. Parsifal: Prelude to Act One – Richard Wagner
3. Marina’s Theme – The Wildflowers
4. Marina’s Theme – The Call
5. Purity #2
6. Toil
7. BWV No. 142 “Uns ist ein Kind Geboren” – J.S Bach
8. The Bison
9. Deception
10. Peril
11. Purity #3
12. Awareness – The Train
13. Sweet Prospect (based on original hymn by William Walker)
14. Purity #4
15. Marina’s Theme – Overture

W sumie to myślałem, że cały score to będzie muzyka źródłowa (W filmie pewnie tak będzie). W każdym razie trochę tych utworów Hanana Townshenda jest, kimkolwiek on jest.

[Adam]

czy abyś tak wielce oczekiwał na to plumkanie jakiegoś no-name'a żeby wewalać aż metrową okładkę na forum?

[Wawrzyniec]

Mniejszej nie znalazłem.

[Adam]

czyżby? a ta sama stronka na głównej daje o taką:



da się?

Wawrzyniec fail znów

[Wawrzyniec]

E tam.

[kiedyśgrześ]

a to okładka jednak była... myślełem, że plakat

[Wawrzyniec]

Nie chcę znowu wyjść na attention whore, ale chciałbym się podzielić takimi przemyśleniami, jakie mnie dzisiaj dopadły:
Tak rozważając nad jakże istotną kwestią jaki sobie nowy banerek strzelić, ze zgrozą stwierdziłem, że nie ma w tym roku chyba żadnego projektu nad którego bym super duper fanbojowato czekał.

Niby "Man of Steel" pasowałoby na taki wielce oczekiwany projekt. Fakt czekam bardzo na muzykę. Ale nigdy nie byłem wielkim miłośnikiem "Supermana" jako superbohatera. Więc się całkowicie nie mogę pochłonąć oczekiwaniom.
"Lone Ranger" będzie pewnie przyjemnym filmem, ale też nie wielkim wydarzeniem filmowym.
"Pacific Rim" - zapowiada się ciekawie, ale też nie jestem pochłonięty, plus nie wiadomo jak ze scorem.

Jakoś nie ma dla mnie w tym roku takich projektów jak "The Dark Knight Rises", "Inception", "Avatar", gdzie tak samo jak filmowo, tak i muzycznie zawładnięty byłem myślą o jakimś filmie i muzyce do niego, irytując niemiłosiernie współforumowiczów, moją podnietą i napełnianiem balona oczekiwań.

A jak to będzie w tym roku Trochę zazdroszczę Mystery'mu, że on ma swojego "Star Treka", a Paweł swojego Mallicka, a Adam "Iron Mana 3", a Turek kolejnego "Hobbita", a Templar każdą nowość jaka się pojawi.

Zazdroszczę Wam, a jako, że zazdrość to okropna rzecz, to za me zachowanie najmocniej przepraszam.

[DanielosVK]

Znowu to bawarskie piwo

[Wawrzyniec]

Nie piję piwa. Nie lubię smaku piwa. Bawarskie piwo, tutaj akurat nie jest popularne.

[DanielosVK]

, Aha

[Koper]

Zazdroszczę Wam, a jako, że zazdrość to okropna rzecz, to za me zachowanie najmocniej przepraszam.

Pozostaje Ci ino:

[Templar]

Spoko, już za 5 dni Wielki Piątek, Wawrzek na Filipinach będzie pokutował