How To Train Your Dragon - John Powell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#286 Post autor: lis23 » pn cze 16, 2014 17:14 pm

Muszę powiedzieć,że Powell robi na prawdę dobrą muzę,jeszcze nie słuchałem dogłębnie pierwszego smoka (muszę to nadrobić0 ale dwójka jest bardzo fajna i jak to wygląda,np. z "Rio2"?,jest u nas score,czy tylko piosenki?.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3230
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#287 Post autor: qnebra » pn cze 16, 2014 18:13 pm

lis23 pisze:Muszę powiedzieć,że Powell robi na prawdę dobrą muzę,jeszcze nie słuchałem dogłębnie pierwszego smoka (muszę to nadrobić0 ale dwójka jest bardzo fajna i jak to wygląda,np. z "Rio2"?,jest u nas score,czy tylko piosenki?.
W tym przypadku jak wybitnie nie cierpisz piosenek w muzyce filmowej to omijasz utwory 11 i 19.
11 to śpiewający Gerard Butler, Cate Blanchett i Craig Fergusson (bardzo ładnie śpiewają, nie ma im co tu powiedzieć na złe, zwłaszcza Leonidas i Galadriela). Zaś 19 to piosenka Jonsiego.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#288 Post autor: lis23 » pn cze 16, 2014 18:23 pm

qnebra pisze:
W tym przypadku jak wybitnie nie cierpisz piosenek w muzyce filmowej to omijasz utwory 11 i 19.
11 to śpiewający Gerard Butler, Cate Blanchett i Craig Fergusson (bardzo ładnie śpiewają, nie ma im co tu powiedzieć na złe, zwłaszcza Leonidas i Galadriela). Zaś 19 to piosenka Jonsiego.
Bardzo lubię piosenki,nie lubię tylko,jak zamiast score wydają album z samymi piosenkami inspirowanymi filmem.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3230
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#289 Post autor: qnebra » pn cze 16, 2014 20:59 pm

To w tym przypadku masz do wyboru tylko soundtrack, nie ma czegoś w stylu "GoT Mixtape".

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#290 Post autor: Kaonashi » pn cze 16, 2014 21:00 pm

Score roku. Co ja czytam? Widzę, że chyba niektórym fanbojstwo pierwszego (skądinąd bardzo dobrego) Smoka przesłania obiektywne spojrzenie na to jak się prezentuje sequel :wink: Chciałbym zauważyć, że oryginalność tego scoru oscyluje coś koło... hmmm... dwóch gwiazdek? Oczywiście, że kontynuowanie muzycznej myśli było niezbędne, ale w zasadzie wszystko co najlepsze pochodzi z jedynki. Temat z "Flying with Mother" brzmi bardzo fajnie, ale Powell takie rzeczy robił już nieraz. Trzeba też przyznać, że cytaty z jedynki są naprawdę dobre, ale to zmienia faktu, że score to dla mnie solidna, ale jednak powtórka z rozrywki.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#291 Post autor: WhiteHussar » pn cze 16, 2014 21:07 pm

qnebra pisze:
lis23 pisze:Muszę powiedzieć,że Powell robi na prawdę dobrą muzę,jeszcze nie słuchałem dogłębnie pierwszego smoka (muszę to nadrobić0 ale dwójka jest bardzo fajna i jak to wygląda,np. z "Rio2"?,jest u nas score,czy tylko piosenki?.
W tym przypadku jak wybitnie nie cierpisz piosenek w muzyce filmowej to omijasz utwory 11 i 19.
11 to śpiewający Gerard Butler, Cate Blanchett i Craig Fergusson (bardzo ładnie śpiewają, nie ma im co tu powiedzieć na złe, zwłaszcza Leonidas i Galadriela). Zaś 19 to piosenka Jonsiego.

Piosenka Jonsiego jest bardzo dobra. Przyjemnie się słucha a od czasu do czasu wplata się muzyka Powella.

Słucham ten score cały czas i ze zdania, że score jest OK doszedłem do momentu gdzie powiem, że się w niej zakochałem. Score roku ( poprzeczka wysoko ). Najlepsze jest to, że z kolejnym przesłuchaniem odkrywam coraz więcej świetnych sekwencji.
Nie wiem czy ten score nie jest czasem lepszy od tego z 1 części, ale pierwsza część broni się takimi utworami jak : Forbidden Friendship czy Test Drive.

Muszę przesłuchać płytkę z pierwszej części...

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#292 Post autor: WhiteHussar » pn cze 16, 2014 21:10 pm

lis23 pisze:
qnebra pisze:
W tym przypadku jak wybitnie nie cierpisz piosenek w muzyce filmowej to omijasz utwory 11 i 19.
11 to śpiewający Gerard Butler, Cate Blanchett i Craig Fergusson (bardzo ładnie śpiewają, nie ma im co tu powiedzieć na złe, zwłaszcza Leonidas i Galadriela). Zaś 19 to piosenka Jonsiego.
Bardzo lubię piosenki,nie lubię tylko,jak zamiast score wydają album z samymi piosenkami inspirowanymi filmem.
To jest najgorsze. Przykładem jest Soundtrack z Dzwoneczka, gdzie Joel Mcneely odwalił kawał świetnej roboty a jego muzyki na płycie nie ma ( zaledwie 7 min czy tam ile ).

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#293 Post autor: Kaonashi » pn cze 16, 2014 21:16 pm

WhiteHussar pisze: Słucham ten score cały czas i ze zdania, że score jest OK doszedłem do momentu gdzie powiem, że się w niej zakochałem. Score roku ( poprzeczka wysoko ).
Całkowicie się nie zgadzam. Rozumiem, że pierwszego Smoka można uznać za score roku (nie wnikam w niczyje gusta), ale nazywanie prawdopodobnym scorem roku partyturę, która dobitnie bazuje na poprzedniku jest mocnym nagięciem. Abstrahując już od tego, że mamy dopiero czerwiec :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#294 Post autor: WhiteHussar » pn cze 16, 2014 21:20 pm

Kaonashi pisze:
WhiteHussar pisze: Słucham ten score cały czas i ze zdania, że score jest OK doszedłem do momentu gdzie powiem, że się w niej zakochałem. Score roku ( poprzeczka wysoko ).
Całkowicie się nie zgadzam. Rozumiem, że pierwszego Smoka można uznać za score roku (nie wnikam w niczyje gusta), ale nazywanie prawdopodobnym scorem roku partyturę, która dobitnie bazuje na poprzedniku jest mocnym nagięciem. Abstrahując już od tego, że mamy dopiero czerwiec :P

Co z tego, że mamy Czerwiec. Mogę tak powiedzieć.

Powtórka z rozrywki, fakt. Ale fajna. Jest kilka dobrych w pierwszej części ścieżek i nie powtarzających się zbytnio w 2, dlatego też nie raz będę wracał do muzyki z jedynki i dwójki.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#295 Post autor: Kaonashi » pn cze 16, 2014 21:24 pm

WhiteHussar pisze:Co z tego, że mamy Czerwiec. Mogę tak powiedzieć.
No możesz, możesz. Tylko pamiętaj że jeszcze więcej niż pół roku przed nami :P Z resztą tak sądziłem. Większość z takim entuzjazmem wyczekiwała nowego Smoka, że - inspirując się Adamem - Powell nawet jakby przepisał tylko temat z jedynki to i tak byłoby podniecanie się i sypanie geniuszami na prawo i lewo.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#296 Post autor: Templar » pn cze 16, 2014 21:29 pm

Score roku to póki co The Grand Budapest Hotel i tyle w temacie :P Smok to może 3. miejsce, za Czarownicą :P

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#297 Post autor: Kaonashi » pn cze 16, 2014 21:30 pm

Obydwa wymienione przez Ciebie tytuły bardziej zasługują na ten tytuł niż Smok 2, choćby ze względu na oryginalność :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14342
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#298 Post autor: lis23 » pn cze 16, 2014 21:39 pm

Najważniejsze jest,że,póki co,najlepsze prace tego roku (Czarownica,drugi smok,itp.) yo prace klasyczne,a nie eksperymenty a la Zimmer w drugim Niesamowitym Spider Manie ;)
w ogóle,jak taki Powell uchował się w Zimmerowskim środowisku?.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#299 Post autor: Kaonashi » pn cze 16, 2014 21:55 pm

lis23 pisze:Najważniejsze jest,że,póki co,najlepsze prace tego roku
... w Ameryce nie zapomnij dodać. Bo chyba mało kto tu się wychyla poza Hollywood.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: How To Train Your Dragon - John Powell

#300 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 16, 2014 22:01 pm

lis23 pisze:Najważniejsze jest,że,póki co,najlepsze prace tego roku (Czarownica,drugi smok,itp.) yo prace klasyczne,a nie eksperymenty a la Zimmer w drugim Niesamowitym Spider Manie ;)
w ogóle,jak taki Powell uchował się w Zimmerowskim środowisku?.
Rety widzę, że każda okazja jest dobra. To już nawet mnie i chyba Adamowi znudziło się wypominanie na każdym kroku "Godzilli" Desplata. :P A w ogóle to uogólniając, ale gdyby nie Zimmer to pewnie nie byłoby powellowskiego Smoka. I Smok wcale też nie jest aż tak wielce klasyczny, jak by można sądzić.
Kaonashi pisze:
lis23 pisze:Najważniejsze jest,że,póki co,najlepsze prace tego roku
... w Ameryce nie zapomnij dodać. Bo chyba mało kto tu się wychyla poza Hollywood.
Ma się rozumieć, to okropne Hollywood. Nawet nie ma co się równać z polską szkołą filmową. 8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ