
ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)
W ogóle polityka dziwna, bo na iTunes wersja deluxe ma 3 bonus tracki i podejrzewam, że są to różne tracki od tych 6 bonusów w wielkim BOX-ie. Niech sobie wsadzą te bonusy, i tak wolę japońca...Adam Krysiński pisze:dziwna polityka wydawnicza żeby to kolekcjonerskie wydanie wychodziło przeszło miesiąc później..

Najlepiej w ogóle tego nie słuchaj, bo z Williamsem i jego muzycznym światem Pottera muzyka ta będzie miała nie wiele do czynienia, wizja producentów i Yatesa jest taka i trzeba się z tym pogodzić, a nie wyskakiwać cały czas z Big Johnem, nudne się już to robi.
A Broxton to wielbiciel talentu Desplata, więc oceną i tymi cytatami się nie zachłystuje, ale podtrzymuje, że nadzieja na dobry score jest

A Broxton to wielbiciel talentu Desplata, więc oceną i tymi cytatami się nie zachłystuje, ale podtrzymuje, że nadzieja na dobry score jest


- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14349
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Klipy na oficjalnej stronie są trochę lepsze - jak już pisałem,będzie to specyficzna praca,elegancka i stylowa,ale i nie wybijająca się z tłumu,ot,solidny soundtrack,na pewno o klasę lepszy od prac Hoopera.
A fanów Williamsa tak nie wyśmiewajcie i spróbujcie ich zrozumieć,bo to trochę tak,jakby nagle ktoś inny skomponował muzykę do serii Indiana Jones lub Star Wars - ja,akurat na samym początku liczyłem na to ze HP będzie kolejna i najdłuższą filmowo-muzyczną sagą w dorobku Williamsa.
A fanów Williamsa tak nie wyśmiewajcie i spróbujcie ich zrozumieć,bo to trochę tak,jakby nagle ktoś inny skomponował muzykę do serii Indiana Jones lub Star Wars - ja,akurat na samym początku liczyłem na to ze HP będzie kolejna i najdłuższą filmowo-muzyczną sagą w dorobku Williamsa.
Wyśmiewać, chyba nikt nie wyśmiewa, ale niech fani też zrozumieją, że Williams się z tą serią pożegnał, a muzykę skomponować przecież ktoś musi, a że każdy kolejny kompozytor ma własną wizję, to tylko pogratulować. Ogólnie wydaje mi się, że Yates nie przepada za klimatem Williamsa i razem z Hooperem, a teraz zapewne z Desplatem, znacznie odbiega od muzycznego świata pierwszych trzech części.A fanów Williamsa tak nie wyśmiewajcie i spróbujcie ich zrozumieć,bo to trochę tak,jakby nagle ktoś inny skomponował muzykę do serii Indiana Jones lub Star Wars - ja,akurat na samym początku liczyłem na to ze HP będzie kolejna i najdłuższą filmowo-muzyczną sagą w dorobku Williamsa.
Hm.. faktycznie trochę lepsze te klipy niż na amazonie, superaśne są utwory akcjiMystery Man pisze:Adam jesteś okrutny![]()
Przesłuchałem połowę klipów i są megaTo może być jedna z najlepszych prac Desplata, różnorodność powala na kolana. Może nie będzie tu żadnych tematów do nucenia, ale brzmienie tej muzyki jest dla mnie znakomite, Desplat zrobił muzykę po swojemu i ma wyjebane

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14349
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Hmm ... o ile pamiętam to Williams się nie rozstał z serią tylko w 2005 roku wybrał " Wyznania Gejszy " gdyż marzył o napisaniu muzyki do tego filmu a potem chyba chciał wrócić do serii o nastoletnim czarodzieju - ale głowy sobie nie dam uciąć.Mystery Man pisze:
Wyśmiewać, chyba nikt nie wyśmiewa, ale niech fani też zrozumieją, że Williams się z tą serią pożegnał, a muzykę skomponować przecież ktoś musi, a że każdy kolejny kompozytor ma własną wizję, to tylko pogratulować. Ogólnie wydaje mi się, że Yates nie przepada za klimatem Williamsa i razem z Hooperem, a teraz zapewne z Desplatem, znacznie odbiega od muzycznego świata pierwszych trzech części.
Myślę że to był bardziej wybór Yatesa ( reżysera od siedmiu boleści ) niż Williamsa.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
[quote="Mystery Man"]Adam jesteś okrutny
Nie Mystery Adam nie jest okrutny lecz nienawistny, nie może pogodzić sie z tym, że Williams jest o pare klas lepszy od jego idoli a przez co ma rzesze fanów a on taki samiuteńki w koncie niczym Gollum sie miota i plwa nienawiścią do "fanboyów Johna" ściskając w swych kościstych, bladych łapkach ten swój skarb z kraju kwitnącej wiśni

Nie Mystery Adam nie jest okrutny lecz nienawistny, nie może pogodzić sie z tym, że Williams jest o pare klas lepszy od jego idoli a przez co ma rzesze fanów a on taki samiuteńki w koncie niczym Gollum sie miota i plwa nienawiścią do "fanboyów Johna" ściskając w swych kościstych, bladych łapkach ten swój skarb z kraju kwitnącej wiśni

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Ale dziecinada.
Przerzucacie się nazwiskami kompozytorów jak kibole nazwami swoich klubów.
Ja na przykład generalnie bardzo bym chciał, żeby Williams wrócił do Pottera - ale czy w sytuacji, kiedy jeden film po prostu podzielono na dwie osobno wyświetlane części jest sens odbierać Desplatowi możliwość postawienia kropki nad i w Part II, mam wątpliwości. Gdybym miał przed rokiem do wyboru Williams czy Desplat do całego Deathly Hallows, to wybrałbym Williamsa. W obecnej sytuacji obie opcje są dla mnie 50/50.


Ostatnio zmieniony pt paź 29, 2010 14:50 pm przez Marek Łach, łącznie zmieniany 1 raz.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Score jest za długi 73 minuty? co to Desplat się bawi w Hornera?muaddib_dw pisze:No liczę na dobrą muzykę wstyd byłoby kończyć cykl smęceniem a'la Hopper. Obok Narni Arnolda włąsnie Potter jest jedynym soundtrackiem którym poważnie jestem zainetesowany lecz dopiero jak usłyszę w całości bo po tych fragmentach to mam pewne obawy.

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków