Alan Silvestri - The Avengers

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#286 Post autor: Wawrzyniec » sob kwie 21, 2012 21:29 pm

OK to masz trochę racji. Mnie się np. marzy, aby mi Ray Park parę tricków nauczył, w tym "motylka":

http://www.youtube.com/watch?v=xGnDYJCd2vc

:)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#287 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 21:42 pm

Wawrzyniec pisze:OK to masz trochę racji. Mnie się np. marzy, aby mi Ray Park parę tricków nauczył, w tym "motylka":

http://www.youtube.com/watch?v=xGnDYJCd2vc

:)

Ale do pełnego efektu potrzebny jest podwójny, czerwony miecz świetlny 8)

A wracając do poprzedniego tematu, żeby już zbytnio nie offtopować, drużyną powinien przewodzić Iron Man, mimo, że najniższy - najbardziej wygadany.

Zresztą ze wszystkich tych filmów z bohaterami Avengers, Iron Many były dla mnie najlepsze i najchętniej do nich wracam - bo to były po prostu luźne filmu ze świetną kreacją Roberta Downeya Jr, nawet zabawnymi dialogami i bez tej całej superbohaterskiej spiny i pieprzenia o odpowiedzialności. Takie cool filmy dla rozrywki 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#288 Post autor: Wawrzyniec » sob kwie 21, 2012 21:48 pm

Z Marvela to chyba rzeczywiście najlepszy jest "Iron Man". Gdyż jest to facet, który nie utaplał się w żadnej radioaktywnej mazi czy coś w tym stylu, tylko dzięki technice jest super. I nie ma też tej całej zabawy z podwójną tożsamością.

Jakoś nigdy nie przepadałem za "Hulkiem". Zwłaszcza, że od małego nurtowało mnie, dlaczego podczas przemiany Hulk wciąż ma spodnie. :?: :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#289 Post autor: kiedyśgrześ » sob kwie 21, 2012 21:49 pm

Wojtek pisze:Zresztą ze wszystkich tych filmów z bohaterami Avengers, Iron Many były dla mnie najlepsze i najchętniej do nich wracam - bo to były po prostu luźne filmu ze świetną kreacją Roberta Downeya Jr, nawet zabawnymi dialogami i bez tej całej superbohaterskiej spiny i pieprzenia o odpowiedzialności. Takie cool filmy dla rozrywki 8)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#290 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 21:51 pm

Popraw, bo zdjęcie nie bangla :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#291 Post autor: kiedyśgrześ » sob kwie 21, 2012 22:02 pm

Co to znaczy „nie bangla” :?: że się nie wyświetla, czy już dostałem cios i nie zauważyłem :?: :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#292 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 22:03 pm

No nie wyświetla się :(
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#293 Post autor: kiedyśgrześ » sob kwie 21, 2012 22:10 pm

Kurde, znowu, spalone :evil:

Na focie był mój ulubiony cytata za Downeyem Jr z tego dialogu

http://www.youtube.com/watch?v=X6WHBO_Qc-Q


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#294 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 22:15 pm

Ten tekst był masakryczny, jak i cała rozmowa :D W ogóle strasznie mnie ten film śmieszył, mimo, że poza paroma dośc błyskotliwymi dialogami jak wyżej przytoczony, było tam mnóstwo scen i tekstów idiotycznych, wręcz debilnych :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#295 Post autor: kiedyśgrześ » sob kwie 21, 2012 22:49 pm

No fajnie, że przynajmniej Ty ten film na forum widziałeś :) My point is może być śmiesznie, luzacko i cool, ale w małym filmie, nie w takiej kobyle jak Iron Man, czy Mściciele, aktorzy tam są tak przytłoczeni, że jakby się nie wysilali i tak znikną, przynajmniej dla mnie :|
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#296 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 22:57 pm

Ja tam wyszczekanego Iron Mana, luzaka, playboya kupuje stokroć chętniej, niż wzniosłe teksty Thora czy Kapitana. Zresztą tak samo powinno być ze Spajdim, on miał luźne podejście do swoich superbohaterskich obowiązków i lubił rzucić jakimś sucharem :)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#297 Post autor: Templar » sob kwie 21, 2012 22:57 pm

Ja też widziałem Tropic Thunder, świetna satyra na Hollywood :D

A Iron Man też jest fajny, najbardziej mi się właśnie podoba, że w przeciwieństwie do reszty nie ukrywa tego, że jest superbohaterem ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#298 Post autor: Wojteł » sob kwie 21, 2012 23:00 pm

yeah, I'm Iron Man 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#299 Post autor: Templar » sob kwie 21, 2012 23:03 pm

W dwójce było fajne przesłuchanie przed komisją i to jak im się tam włamał do systemu telefonem, lubię takiego luzaka 8)

Mefisto

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#300 Post autor: Mefisto » ndz kwie 22, 2012 02:46 am

Agent pisze: Pytanko - czy słuchał juz ktoś całości score`u? Może Adam albo Mefi? :)
a wyszedł już?
kiedyśgrześ pisze:No fajnie, że przynajmniej Ty ten film na forum widziałeś :)|
Stary, każdy to widział, ale wklejanie co chwila tych samych obrazków, to już nawet pod suchar nie podpada - tego powinni zakazać.

ODPOWIEDZ