Wyczekiwane score'y

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2821 Post autor: Kaonashi » pt lut 15, 2013 00:43 am

Premiera najnowszego Miyazakiego "Kaze Tachinu" nieoficjalnie 20 lipca. Ciekawe co z Image Albumem, bo póki co cisza na morzu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: Wyczekiwane score'y

#2822 Post autor: Templar » pt lut 15, 2013 00:45 am

Kaonashi pisze:Wątpię, premierę miał pół roku temu, a i nie był sukcesem marketingowym.
To była premiera na festiwalach, 2 dni temu premiera w kinach we Francji i w Belgii, w marcu kolejne w innych krajach, a w Szwecji już mają na czerwiec zaplanowaną premierę na DVD :P Informacje z IMDB :P
Ostatnio zmieniony pt lut 15, 2013 00:51 am przez Templar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2823 Post autor: Kaonashi » pt lut 15, 2013 00:46 am

O czym ty mówisz? A o Passion pewnie. Mogłeś dać cytat dla jasności.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: Wyczekiwane score'y

#2824 Post autor: Templar » pt lut 15, 2013 00:54 am

Kaonashi pisze:O czym ty mówisz? A o Passion pewnie. Mogłeś dać cytat dla jasności.
Aj, jak dawałem odpowiedź to jeszcze nie było tego drugiego postu, a mój pojawił się od razu na nowej stronie i teraz go zobaczyłem dopiero, już poprawiłem :P

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Wyczekiwane score'y

#2825 Post autor: Kaonashi » pt lut 15, 2013 11:47 am

http://stopklatka.pl/wydarzenia/wydarze ... ?wi=934377
Chyba sobie tym razem David daruje Renzorów.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25383
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wyczekiwane score'y

#2826 Post autor: Mystery » pt lut 15, 2013 11:54 am

Andrew Lockington pasowałby tu jak ulał :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2827 Post autor: Koper » pt lut 15, 2013 20:43 pm

Kaonashi pisze:http://stopklatka.pl/wydarzenia/wydarze ... ?wi=934377
Chyba sobie tym razem David daruje Renzorów.
70% filmu ma być CGI, to i muzę elektronicznie wygenerują pewnie. Zatem Reznor i ten drugi. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25383
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wyczekiwane score'y

#2828 Post autor: Mystery » pn lut 18, 2013 10:52 am

"Andrew Lockington is scoring Percy Jackson: Sea of Monsters this summer!"

Kolejny raz, właściwa osoba na właściwym stanowisku.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60186
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wyczekiwane score'y

#2829 Post autor: Adam » pn lut 18, 2013 11:59 am

wychodzi oficjalna dwupłytówka dnia 19.03:

Obrazek
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60186
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wyczekiwane score'y

#2830 Post autor: Adam » wt lut 19, 2013 20:53 pm

coś dla Wawrzyńca - celowo nie zakładam tematu :mrgreen:

G.I. JOE 2: RETALIATION

Music Composed by Henry Jackman
(Wreck-It Ralph, X-Man: First Class, Kick-Ass)

G.I. JOE: RETALIATION features the G.I. Joe Team coming into a conflict with Zartan, Storm Shadow and Firefly, all serving under the newly released Cobra Commander. Zartan (who is still impersonating the President of the United States) frames all G.I. Joe operatives as traitors to the United States, exterminating most of them and leaving a small group of survivors. Zartan and the Commander now have all the world leaders under Cobra’s control, with their advanced warheads aimed at innocent populaces around the world. Badly beaten, outnumbered and outgunned, the Joes make a desperate plan to overthrow Cobra Commander and take back the world, with their secret black operation called the “Second American Revolution,” which involves the return of the original G.I. Joe General Joseph Colton (Bruce WIllis). Also starring Dwayne Johnson, with Channing Tatum, Arnold Vosloo, Ray Park, Jonathan Pryce, and Lee Byung-hun reprising their roles from G.I. Joe: The Rise Of C.O.B.R.A.

The high-octane score is from action veteran Henry Jackman, who provided the sonic punch for Kick-Ass and Wreck-It Ralph.

Paramount will open G.I. JOE: RETALIATION nationwide on March 28.

Varese Sarabande Catalog # 302 067 190 2
Release Date: 04/02/13
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: Wyczekiwane score'y

#2831 Post autor: Agent » wt lut 19, 2013 21:00 pm

Ciekawe jak sobie poradzi Jackman przy 2 czesci GI JOE. Pierwsza czesc komponowal Silvestri, gdzie poza finalowym marszem nie bylo nic ciekawego :(
Z kolei Jackman swietnie zilustrowal X-Men First Class. Nie wiem jak mu sie udal Abraham Lincoln Vampire Hunter, bo nie sluchalem.

Z tego co czytalem w wywiadach, to podobno Jackman ma zachowac jakis balans miedzy elektronika i muzyka symfoniczna, niby melodie maja byc tez zroznicowane, ze wzgledu na rozne postacie wystepujace w filmie. Sam jestem ciekaw jakie motywy dla Snake Eyesa i Storm Shadowa skomponowal i tej akcji ninja w gorach.

Zobaczymy :)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Wyczekiwane score'y

#2832 Post autor: Tomek » wt lut 19, 2013 21:26 pm

Adam pisze:action veteran Henry Jackman
:mrgreen:

Varese jak zawsze powala subtelnością swojego marketingu ;-)

Daję 0,5% szansy, że ten score będzie miał cokolwiek ciekawego do zaoferowania poza RCP-ową łupanką. Zróżnicowanie lejtmotywiczne postaci to może (i umie) robić Williams czy Shore, ale Pan Jackman jest co najwyżej jest na razie nominowany do anty-filmmuzy i najprawdopodobniej ją otrzyma, bo mu się za tak okropnego kupsztala (Abrahama) należy :) . Drugą zresztą, tak więc nie róbmy już z niego nie wiadomo kogo, bo mu się trochę X-Meni nowi udali i ponoć Wreck-It Ralph...
Obrazek

Mefisto

Re: Wyczekiwane score'y

#2833 Post autor: Mefisto » wt lut 19, 2013 22:25 pm

czy ja wiem, Jackman się akurat powoli wyrabia. X-meni byli naprawdę w porządku, a Wreck it Ralph zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, także może coś z tego wyjdzie, jeśli producenci i reżyser mu siana nie nawciskają przed robotą.

Templar

Re: Wyczekiwane score'y

#2834 Post autor: Templar » wt lut 19, 2013 23:01 pm

Wyrabiałby się gdyby to były jego 2 ostatnie ścieżki, a tak nie jest, Jackman zmienny jest, raz stworzy porządny score, a za chwilę walnie kupę, której się słuchać nie da, także nie ma co z góry oceniać jego scorów :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25383
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wyczekiwane score'y

#2835 Post autor: Mystery » wt lut 19, 2013 23:42 pm

Templar pisze:Wyrabiałby się gdyby to były jego 2 ostatnie ścieżki, a tak nie jest, Jackman zmienny jest, raz stworzy porządny score, a za chwilę walnie kupę, której się słuchać nie da, także nie ma co z góry oceniać jego scorów :P
Popatrzmy, tak z samodzielnych projektów:

Potwory kontra Obcy - porządna symfoniczna oprawa komputerowej animacji, gorzej na sucho
Gulliver's Travels - porządna symfoniczna oprawa przygodowego filmu, słabiej w oderwaniu
Puss in Boots - świetna, bogata brzmieniowo i tematycznie muzyka, zarówno w filmie jak i na płycie, lepszy od nie jednego ostatniego Powella
X-Men: First Class - 2 dobre tematy, mocna akcja, ogółem udany komiksowy score, lepszy od niedawnych prac na tym polu słynniejszych kolegów Silvestriego i JNH
Winnie the Pooh - disneyowski mickeymousing, ciężki, ale napisany z klasą i jak głosiły recenzje, mocny w obrazie
Wreck-It Ralph - potwierdzenie dobrego samopoczucia w animacjach, więcej w recenzji Wawrzyńca :wink:
Abraham Lincoln: Vampire Hunter - gniot, ale sam film był gniotem i właśnie czegoś takiego kiczowatego potrzebował
Man on a Ledge - specyficzny film i specyficzna muzyka, ogółem słabizna, ale tam gdzie była akcja było już lepiej

Także Jackman nie raz udowodniał, że coś tam potrafi i mimo, iż jest jeszcze słabo ukształtowany i trafiają mu się gnioty, to jako nieliczny z RCP zdaje się rozumieć swój fach, najlepiej z nowszych nazwisk obsługuje się orkiestrą i wydaje się być twórcą pełnym pomysłów, zapału i wigoru, który tak na dobrą sprawę dopiero zaczyna się rozwijać i rozkręcać, a mimo to, już w tak krótkim czasie, może się popisać całkiem okazałym CV. Ten rok dobrze nam odpowie jakim tak naprawdę jest kompozytorem, bo czeka nas z jego strony sporo różnorodnych projektów i poznamy go z każdej strony, a będziemy mieli kolejną animację "Turbo", komiksowy blockbuster "G.I.Joe 2", komedię sci-fi "This Is the End", no i dramat Greengrassa Captain Phillips. Także z wyrokami co do jego osoby bym się póki co wstrzymał i dał mu szansę, a z tego co słyszałem o G.I.Joe, to może wyjść z tego coś fajnego, choć nie dla każdego, bo ma być to mieszanka stylów, od klasycznego superbohaterskiego scoru, poprzez rock, a na dubstepie skończywszy i jak będzie to brzmiało przynajmniej tak, to będę na tak :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=mPRBM2LCMzI

ODPOWIEDZ