THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

[Templar]

No wszyscy tu chodzą po 2-3 razy i już nabili tyle milionów

[Adam]

korciło mnie żeby iśc w ten weekend po raz 4 ale zrezygnowałem na cześć porządnego obiadu

[Templar]

korciło mnie żeby iśc w ten weekend po raz 4 ale zrezygnowałem na cześć porządnego obiadu

No i przez to, że wybrałeś obiad to Skyfall nie przebije Avatara

[Adam]

mało mnie to interesuje

[Templar]

Ciekawe czy dojdzie do miliarda razem z wynikami USA, póki co jest na dobrej drodze do tego

[Adam]

nie sądzę, zarobi pewnie koło tego co Thunderball. ale to i tak gigant kwota.

[Mefisto]

Skyfall, kurwa!

[Adam]

nie wiem co Was tak dziwi przecież to Bond - everything he touches, turns to excitement!

[Wawrzyniec]

Hej, akurat to od czasów Craiga Bondy stały się Super Blockbusterami, które zgarniają grube kokosy. Wcześniej te filmy zarabiały swoje, ale aż takim Super Duper Hyper Hitami nie były.

[Templar]

Co ty pitolisz Wawrzek, weź sobie zobacz jak to wygląda z uwzględnieniem inflacji:

http://www.007james.com/articles/box_office.php

bo bez niej to nie ma sensu porównywanie, bo w tamtych latach żaden film nie zarabiał ponad miliard dolarów

[Adam]

Wcześniej te filmy zarabiały swoje, ale aż takim Super Duper Hyper Hitami nie były.

Wawrzyniec nie kompromituj się 2 dzień z rzędu w bondowym temacie Już feilowy ranking wystarczy Thunderball to najbardziej dochodowy Bond wszechczasów - prawie 900 mln. a wynik kinowy Moonrakera był niepobity aż do Goldeneye.

[Michał Turkowski]

Pytanie do Adama - na tej składance 50 lat Bonda jest jakaś inna wersja "Mr. Kiss Kiss Bang Bang", dlaczego tak ?

to jest prawdziwy zrejectowany song z Thunderballa zaśpiewany przez Basseykę 2 tyg przed premierą filmu postanowiono wrzucić w jej miejsce song Toma Jonesa który Barry naprędce pisał z Blackiem. na expanded scorze z Thunderballa wydali tylko instrumentalną wersję tej zrejectowanej piosenki i to w mono. A song w tym roku wyszedł po długich latach, bo wcześniej był dostępny bodaj tylko na składaku 30 Years Of Bond. Tutaj masz historię tego (od 4:05) w najlepszym dokumencie o bondowych songach: James Bond's Greatest Hits - http://www.youtube.com/watch?v=ONjD5avYVEs (ten koleś udostępnia wszystkie części tego 2-godz dokumentu)

Zdecydowanie wolę wersję śpiewaną przez Dionne Warwick

[Adam]

a ja nie. Warwick zaśpiewała jako pierwsza i też się nie spodobała, bo wzięli Bassey. A finalnie i Bassey miała pecha uważam że wersja Bassey jest lepsza niż Warwick mimo że śpiewają przecież te same słowa.

[Michał Turkowski]

Blacha ma większy power w wersji Warwick dla mnie

[Adam]

blacha to była w tamtych czasach np w Dawn Raid On Fort Knox a nie w jakiejś Warwick