Howard Shore - Hobbit
Re: Howard Shore - Hobbit
Gdzieś już to wyszło czy to wyciek?
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
To musiał byc jakiś stream, czy cokolwiek innego, bo jakościowo odstaje od dwóch poprzednich części. Kompresja rani uszy, a wątpię by taką manianę puścili w obieg.

Re: Howard Shore - Hobbit
Na iTunesie wyszło, tylko koleś który to wrzucał przekodował pliki do MP3 i coś źle zrobił, zresztą sporo osób na to zwróciło już na FFShrine uwagę, na 2 stronie ktoś nawet zrobił trochę poprawioną wersję.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
Pewnie przekodował z opcją normalizacji. Zawsze taka siara wychodzi, jak się LAME zabiera za wyciąganie przestrzeni.

Re: Howard Shore - Hobbit
to jakaś lama z radia nagrywała chyba
a słucha się spoko, choć jest tu sporo żywcem przeklejonych tematów z Lotra, na czele z Rohanem. ogólnie to chyba najprzystepniejszy Hobbit, jak pisałem wczoraj, ale szału ni ma, a Battle jest tak odtwórcze i tempowe że w oczy szczypie 


#FUCKVINYL
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 895
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: Howard Shore - Hobbit
Trochę Ci współczuję, ze musiałeś tego słuchać co najmniej 3 razy w takiej jakości 

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Co, kurwa?Adam pisze:a słucha się spoko, choć jest tu sporo żywcem przeklejonych tematów z Lotra, na czele z Rohanem

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Po cuju Rohan, to niemożliwe, pewnie chodzi Ci o temat Natury(którego obecność byłaby w pełni uzasadniona), który leciał przed szarżą Rohirrimów. Tak czy inaczej, epic fail. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Howard Shore - Hobbit
sprawdziłem specjalnie Dżimbo i to chyba temat Rohanu - bo traku "Mithrill" leci prawie to samo co w "The Riders Of Rohan" z podstawki Króla.
także prosze mnie tu nie oczerniać
także prosze mnie tu nie oczerniać

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Ale w podstawce Króla nie ma takiego utworu. Jak już, to w Dwóch Wieżach. I poprosiłbym o czas w danym utworze, bo nie ufam. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9331
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
Tematu Jeźdzców NIE MA w Mithrilu. Jest znany z z LotR-a temat na obój, którego nie mogę skojarzyć, bo nie pamiętam określeń Adamsa w tej chwili, ale to NIE JEST temat Jeźdzców.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Przesłuchałem i w Mithrilu nie ma żadnego Rohanu. Jest za to bardzo fajna aranżacja Lake-Town, która widocznie się pomyliła Adamowi, za co należy się podwójny epic fail.
Odsyłam do tego, Adamku
https://www.youtube.com/watch?v=P46mEgen7_I
Odsyłam do tego, Adamku

https://www.youtube.com/watch?v=P46mEgen7_I
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.