niewiele się pomyliłemMystery pisze:Buuu...Battle for the Mountain (4:38)
Howard Shore - Hobbit
Re: Howard Shore - Hobbit
NO CD = NO SALE
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Mówcie, co chcecie, to będzie odgrzewany kotlet, ale klipy brzmią najlepiej ze wszystkich trzech części. Ale to tylko klipy.
Notabene "Ironfoot" brzmi cool.
Były już w pierwszej części.hp_gof pisze: Nie uwierzycie... W Ironfoot są użyte... dudy![]()
![]()
Notabene "Ironfoot" brzmi cool.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore - Hobbit
Pewnych rzeczy Shore i Jackson nie zdołają już naprawić, więc nadzieja w tym, że na ostatniej prostej wycisną przynajmniej maksimum z dotychczasowego materiału - po klipach wydaje się, że będzie mniej muzycznego zapychacza niż w poprzednich częściach, ale może to takie złudzenie.
Nie powiem, będzie mi trochę brakowało Śródziemia od Shore'a - jak tylko usłyszałem pierwsze sekundy klipów i ten charakterystyczny styl to chwyciła mnie przyjemna nostalgia.
Nie powiem, będzie mi trochę brakowało Śródziemia od Shore'a - jak tylko usłyszałem pierwsze sekundy klipów i ten charakterystyczny styl to chwyciła mnie przyjemna nostalgia.
-
Templar
Re: Howard Shore - Hobbit
Nie chciało mi się słuchać wszystkich klipów, ale z ciekawości puściłem ten fragment Ironfoot i rzeczywiście brzmi świetnie, może chociaż teraz Shore na sam koniec dostarczy nam coś na poziomie 
Re: Howard Shore - Hobbit
spokojnie, myślisz że Jackson zarżnie dojną krowę? przecież jeszcze tyle z Tolkiena jest do zekranizowaniaMarek Łach pisze:Nie powiem, będzie mi trochę brakowało Śródziemia od Shore'a
NO CD = NO SALE
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
Ja bym tam wolał, aby zabrał się za jakiś inny temat. King Konga bardzo dobrze wspominam 
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14617
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Howard Shore - Hobbit
Na Itunes są ponoć fragmenty trwające 90 sekund.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14617
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Howard Shore - Hobbit
Shore trochę rozczarowuje. Miał już nakreślone świetne tematy ( temat Thorina, Krasnoludów, Leśnych Elfów, Orłów ) i wystarczyło tylko je rozwinąć, doprowadzić do ich kulminacji. W tych fragmentach ( także dłuższych ) nie bardzo jest to zauważalne. Owszem, temat Thorina jakąś kulminację tam ma i trochę się przewija, Elfi temat też, ale to nie jest to. Nie czuć w tym mocy, potęgi, epickości, znowu brakuje mi wokaliz i chóru, ostatni track na albumie do Pustkowia pokazuje, że można, pierwszy Hobbit, także.
Pamiętam, gdy pierwszy raz oglądałem zwiastun do pierwszego Hobbita i usłyszałem pełne, orkiestrowe rozwinięcie tematu Krasnoludów, sądziłem wtedy, że będzie to motyw przewodni całej trylogii, ale Shore szybko zeń zrezygnował ( może dlatego, że nie był jego? ), mimo wszystko, szkoda, bo mogło być znacznie lepiej. Ale oczywiście z osądem poczekam do odsłuchu całości.
Pamiętam, gdy pierwszy raz oglądałem zwiastun do pierwszego Hobbita i usłyszałem pełne, orkiestrowe rozwinięcie tematu Krasnoludów, sądziłem wtedy, że będzie to motyw przewodni całej trylogii, ale Shore szybko zeń zrezygnował ( może dlatego, że nie był jego? ), mimo wszystko, szkoda, bo mogło być znacznie lepiej. Ale oczywiście z osądem poczekam do odsłuchu całości.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Oceniasz wykorzystanie potencjału i epickość po 30-sekundowych klipach?
https://www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_E
https://www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_E
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14617
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Howard Shore - Hobbit
Po 90 ciuDanielosVK pisze:Oceniasz wykorzystanie potencjału i epickość po 30-sekundowych klipach?
Całości nie oceniam ale w klipach jednak czegoś mi brakuje ... liczyłem na to, że zwieńczenie trylogii będzie bardziej epickie ... cóż, poczekamy i zobaczymy ale na razie jestem lekko rozczarowany, także finalnym zwiastunem filmu.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
Szkoła Adama.DanielosVK pisze:Oceniasz wykorzystanie potencjału i epickość po 30-sekundowych klipach?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14617
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Howard Shore - Hobbit
iTunes:DanielosVK pisze:Gdzie Ty masz 90-sekundowe klipy?
https://itunes.apple.com/us/album/hobbi ... mpt=uo%3D8
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
-
Templar
Re: Howard Shore - Hobbit
Przesłuchałem wszystkie te dłuższe klipy, najbardziej to mi się podobały dwa ostatnie kawałki z pierwszej płyty i pięć pierwszych z drugiej + Ironfoot. Temat Daina to chyba będzie rewelacja z tego co usłyszałem właśnie w Ironfoot oraz w Battle for the Mountain, ale w tym pierwszym jest zdecydowanie najlepsza aranżacja. Co jakiś czas sobie odpalam fragment tego kawałka i czekam z niecierpliwością na całość, chyba w końcu jakiś świetny temat na poziomie tego co nam serwował Shore w LotRach
Ogólnie to po tych klipach moje oczekiwania wobec tego score'u trochę wzrosły, chyba szykuje się najlepsza oprawa muzyczna tej trylogii.
Re: Howard Shore - Hobbit
Jej, to Ty musiałeś spędzić chyba z pół godziny na słuchaniu samych klipów
Szacun 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.